cardioceras  Dołączyła: 20 Cze 2008
Rossman zgubił ślubne slajdy :(
Historia jest taka:
Michał oddał cztery rolki slajdów do wywołania w Rossmanie, jak je odebrałam to w domu okazało się, że tylko trzy rolki są nasze, a jedna na pewno nie nasza.
Złożyłam reklamację i otrzymałam odpowiedź, że w ramach rekompensaty mogę zrealizować zamówienie za 30zł (trochę śmieszne bo zgubili moje ślubne slajdy).
Czy ktoś miał taką "przygodę", i jakiej rekompensaty mogę zażądać?

pozdrawiam
 

guerilla  Dołączył: 23 Kwi 2006
Żadnej rekompensaty, zwroty są zazwyczaj do wysokosci kosztów materiału+ usługi.
 

Żaba  Dołączył: 08 Cze 2006
cardioceras spal ich!

Tak na poważnie to współczuję, paskudna sprawa. :-x
 

tomekz  Dołączył: 10 Kwi 2007
Może ten, co je dostał, zwróci kliszę? Ty poszłaś z reklamacją, może on też?
Tylko czy Rossmanowi zechce się oddać wam kliszę?
:-(
 

Jarek Dabrowski  Dołączył: 20 Kwi 2006
cardioceras, może spróbuj napisać na inne fora (Nikon, Canon, Oly, KM, Cyberfoto, Fotopolis)? Slajdów nie robi każdy - i jakaś szansa, że ten kto dostał Wasze zdjęcia przez pomyłkę czytuje jakieś forum jest.
 
Paffcio  Dołączył: 29 Maj 2006
cardioceras, wiem, że to już "musztarda po obiedzie" ale oddawać ślubne slajdy do Rossmana to już hardcore jest... Nie lepiej było zanieść na pl.Matejki do Konaszewskiej? Byłoby drożej, ale by BYŁO.

Teraz pozostało żądać zwrotu wartości materiału i ceny usługi, choć to marne pocieszenie. Tak jak Ci radzili napisz na fora C i N i może jeszcze na pl.rec.foto i pl.regionalne.krakow.
 

cardioceras  Dołączyła: 20 Cze 2008
Dzięki za rady.
Paffcio, Michał od dłuższego czasu oddawał slajdy do Rossmana i nie było problemu, więc myśleliśmy że tym razem też tak będzie, a tu niespodzianka.
 

Iza  Dołączyła: 01 Paź 2007
trefowi zgubili dwa średnie slajdy i dostał w zamian cudze. Na Rossmana nie ma co liczyć, że znajdą.
Straszna szkoda :-(
 
Paffcio  Dołączył: 29 Maj 2006
cardioceras napisał/a:
Dzięki za rady.
Paffcio, Michał od dłuższego czasu oddawał slajdy do Rossmana i nie było problemu, więc myśleliśmy że tym razem też tak będzie, a tu niespodzianka.


Rossman (czyli CEWE) to jest zwykła tania masówka. Na wielu forach już od dawna o nim różnie piszą... Jedni lepiej inni gorzej, ja zawsze boję się, że może być gorzej. Stracone ujęcia (wakacje, ślub itp) często są nie do odtworzenia. Dwa razy dałem slajdy do Rossmana (były rolki testowe z nowo zakupionych pleśniaków) i dwa razy dostałem filmy zrysowane jak cholera i z odciskami paluchów. Ale jako test spełniły swoją rolę a przynajmniej było tanio :-D
W Krakowie slajdy oddawałem zawsze właśnie do Konaszewskiej, jest tam prawie 3 razy drożej niż w Rossmanie, ale jakość nieporównywalnie lepsza. Ostatnio wywoływałem o jednego gościa z pl.rec.foto, on też robi super, robi to w procesorze Jobo, zawsze w świeżej chemii.
 
Mi1980  Dołączył: 13 Maj 2008
Mi zgubili kiedyś 2 rolki w Rossmanie. Po prostu przepadły. Od tego czasu wolę zapłacić te 29 PLN (no niestety takie ceny w Warszawie), ale mieć pewność, że nie stracę kadrów z urlopu.
NIGDY nie zaniosę już slajdów do Rossmana. Taka nauczka... :-(
 

diplodok  Dołączył: 13 Cze 2006
ja mam za to zupelnie inne doswiadczenie z rossmanem. tez zgubili mi slajd, ale pracownicy sklepu okazali sie bardzo pomocni, podali mi numer do zakladu ktory robi slajdy i sami tam zadzwonili. po dwoch dniach dostalem od nich telefon ze slajd powedrowal do szczecina :shock: i za dwa dni bedzie w krakowie...
cardioceras, nie trac nadziei sprobuj zadzwonic do centrali tam gdzie robia zdjecia albo napisz przez portal rossnet

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach