Torwan  Dołączył: 07 Wrz 2009
SMC Pentax-A 50mm / f 1.7 zgłasza się na korpusie jako 2.0
Witam,

Szanowni forumowicze. Mam pewien problem z moim nowym starym obiektywem.
Jest to SMC Pentax-A 50mm/1.7 Mam go jeden dzień i odkryłem jego wadę podczas pierwszych prób użycia. Po założeniu do korpusu (K10D) i przełączeniu w tryb Apertury czasem okazuje się, że najniższa wartość jaką mogę wybrać to nie 1.7 a 2.0 Zależy to głównie od przypadku - raz założę do korpusu i da się zjechać do 1.7, a raz do 2.0. Zauważyłem , że jest to zależne od tego jak mocno "naciągnę" w którąś stronę założony poprawnie obiektyw - mam wrażenie, że może być coś nie tak ze stykami, ale nie wiem dlaczego tak się zachowuje.
Czy ktoś wie jak działają te styki w tego typu obiektywach? Jak taki obiektyw przekazuje możliwą do ustawienia wartość przysłony?
Czy oporowo przez styk i moje styki dostają gdzieś dodatkowej rezystancji i przez to kłopot? Styki odtłuściłem acetonem w obiektywie oraz w korpusie więc całe złącze jest czyste.
Ktoś wie jak poradzić? Może to kwestia egzemplarza i niepasującej dokładności wykonania złącza sprzed 20 lat i złącza dzisiejszego korpusu?
 

charfa  Dołączył: 03 Maj 2009
Zakres wartości przysłony z jaki może pracować dane szkło jest komunikowany przez zwieranie odpowiednich styków z bagnetem. Wygląda na to, że któryś ze styków (chyba pierwszy od góry) w twoim szkle nie kontaktuje.
Szczegółowy opis po angielsku masz tu: http://kmp.bdimitrov.de/technology/K-mount/Ka.html
 
Torwan  Dołączył: 07 Wrz 2009
charfa napisał/a:
Zakres wartości przysłony z jaki może pracować dane szkło jest komunikowany przez zwieranie odpowiednich styków z bagnetem. Wygląda na to, że któryś ze styków (chyba pierwszy od góry) w twoim szkle nie kontaktuje.
Szczegółowy opis po angielsku masz tu: http://kmp.bdimitrov.de/technology/K-mount/Ka.html


Dzięki! Świetna odpowiedź - widzę, że prawdopodobnie tracę styk r3 i stąd dokładnie te hocki-klocki ;) Muszę popatrzeć co i jak tam na bagnecie się dzieje ;)

[ Dodano: 2009-11-10, 22:53 ]
Problem rozwiązany!
Dzięki użytkownikowi charfa !!!

W Pentax-A 50mm f1.7 na pierścieniu bagnetowym 3 styki są wykonane w specjalny sposób. Główny styk zasilający podnosi się wraz z ustawieniem pierścienia przysłony na A - wtedy korpus dostaje info, że user przestawił manualny obiektyw w tryb A. Zaczynają mieć znaczenie pozostałe styki. Styków w tym obiektywie oprócz głównego oznaczonego jako * jest jeszcze 5. Trzech z nich w ogóle nie widać bo jest nimi powierzchnia metalowego pierścienia. Jeden z nich jest nawierconą w pierścieniu dziurką wypełnioną plastikowym korkiem. Ostatni styk - u mnie ten felerny - jest wykonany w taki sposób, że w pierścieniu nawiercony jest otwór, a w niego włożony metalowy kołek-kontakt w zupełnie luźny sposób. Kiedy odkręciłem pięć śrubek pierścienia okazało się, że plastik który jest pod pierścieniem w miejscu owego felernego kołeczka z metalu musiał się trochę już z wiekiem odgnieść i przez to kołek wchodził trochę niżej - często poniżej powierzchni pierścienia bagnetu - i tracił kontakt z korpusem - stąd ustalała się kombinacja na najniższą przesłonę obiektywu 2.0.

Pod kołek w obiektywie wkleiłem na kropelce (bardzo malutkiej ;) ) złożone na 2 razy (4 powierzchnie) złotko z pudełka po serku (aluminium), które teraz odpycha kołek do góry i normalnie wystaje on ponad powierzchnię bagnetu - jak zdrowy styk. Wszystko skręcone jak nowe - nie widać śladów ingerencji ;)

No i obiektyw uratowany ;) Jeszcze raz dzięki charfa za materiały !!!

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach