kabu  Dołączył: 01 Lip 2007
Ale porównywanie Tamrona 17-50 z kitem to jak niebo a ziemia, kitowski może pokrywa Tamiego ogniskową ale co z tego jak jakością/optyką nie dorównuje mu do pięt. No i jak się trafi na dobry egzemplarz Tamrona to af nie kręci mordką gubiąc się w kółko tak jak w kicie. Dawniej bywałem zdania po co mi zamiennik kita,skoro w tym i w tym taka sama ogniskowa ale to się zmieniło po tym jak wypróbowałem Tamrona i oczywiście każdemu kto nabędzie nowy aparacik doradzam pierwsze co to zamianę kita na coś lepszego to wtedy zacznie się zabawa:-]

Na dobrą sprawę,miałem przez jakiś czas sigme 24-70 i wiem co to znaczy męczyć się w ciasnych pomieszczeniach robiąc zdjęcia na 24mm a zarazem wspinając się na palcach na tylną ścianę tak żeby złapać ludzi.

A do kościółka,śluby,wesela też w miarę dobry i do tego w plenerze można spokojnie robić:]
Uwierzcie czasami nie ma miejsca na te 28mm. Dla mnie 17-50 jest praktyczniejszym obiektywem od 28-75. Do portretów jest dużo tanich manualnych szkieł.
 

Szumak  Dołączył: 18 Cze 2007
AF w kicie nie kręci mordką :-> chyba, że masz jakiś inny kit.
 

szczypiorrr  Dołączył: 10 Sie 2007
kabu napisał/a:
Do portretów jest dużo tanich manualnych szkieł.

Do portretów studyjnych/pozowanych może tak. Ale do portretów "reportażowych" już nie. Kręcenie manualem w terenie jest bezcelowe, bo ręka nie będzie tak szybka jak AF, nawet w Pentaksie. Uważam T 28-75 za świetne szkło i prawdę mówiąc nie widzę dla siebie alternatywy. Oczywiście, za poprzednikami, nie jako jedyne szkło, bo wąsko. Inna sprawa, że na ostatnim wyjeździe rzadko ściągałem 16-45 z korpusu i mam też sporo portretów na 45 f/4.
 

Arczibandit  Dołączył: 25 Maj 2007
szczypiorrr, czy Tamron 28-75/2.8 przyspieszył jakkolwiek na K-7?
 
Blesso  Dołączył: 24 Wrz 2007
Arczi... popatrz TU
 

szczypiorrr  Dołączył: 10 Sie 2007
Arczibandit, sam z siebie to raczej nie przyspieszyl, ale na pewno ostrzy szybciej i pewniej w porownaniu do kasetki bo silnik k-7 jest na pewno szybszy i silniejszy. Już nie mam w zwyczaju doostrzac jak w parze kasetka + t, tam nauczyłem się ostrzyc na 2. Ostrzenie + doostrzanie. Dawało to najlepsze efekty. Na k7 jest duuuzo pewniej.
 

kabu  Dołączył: 01 Lip 2007
Taa ja raczej szybciej wyostrze Pentaconem 200/4 na m oczywiście w ruchomy obiekt niż af z kitem. Ale nie mam k7 :]

[ Dodano: 2009-11-10, 00:15 ]
Blesso napisał/a:
Arczi... popatrz TU


Czasami mam wrażenie że k-7 rozerwie pierscien w obiektywie przy tak szybkim ruszaniu
kolosalna różnica ;d
 
RiddlerPL  Dołączył: 19 Sty 2008
Miałem zarówno 17-50 jak i 28-75. Dla mnie na cyfrze róznica jest duża. 17-50 (jak nie ma FF/BF) jest generalnie używalny na f2.8, zaś 28-75 na 2.8 ma mydło. Trzeba domykac do min f4.0 dla 28 i f5.6 dla 75 by mieć przyzwoitą jakość (wtedy nawet jest ona fajna). Dodam, że działałem z K20 więc problemy z FF/BF miałbym opanowane (gdyby występowały). Jednakze z analogiem (SFX) 28-75 sprawował się zajefajnie (17-50 nie kryje pełnej klatki - nawet w wizjerze widac winietę przy 17mm). Tak więc reasumując jeżeli ktoś chce szkła 2.8 używalnego na 2.8 (a po to sie kupuje takie jasne szkła, co nie?) to odradzam 28-75. Aaa - jeszcze jedno. Ogniskowa 28 jest jak dla mnie za wąska (to de facto ogniskowa standardowa dla APS-C) - brak bardzo często szerokiego kąta. Zas 75mm niekoniecznie to rekompensuje. Jedyne zastosowanie jakie miałem dla w/w szkiełka (28-75) to taki dyskretniejszy street (bez zbytniego zbliżania się do "obiektów") Na klasyczny street a także na foto w pomieszczeniach szkiełko jest za "wąskie". Zas do portertu lepiej mieć jakąś stałkę - u mnie 100/2.8 sprawdza się wyśmienicie.
 

Arczibandit  Dołączył: 25 Maj 2007
RiddlerPL, wybacz, ale albo miałeś trefny egzemplarz dłuższego Tamrona, albo najzwyczajniej w świecie przesadzasz, zwłaszcza tu:

RiddlerPL napisał/a:
Trzeba domykac do min f5.6 dla 75 by mieć przyzwoitą jakość


2.8 faktycznie nie jest rewelacyjne, ale przymknięcie o pół działki dla krótszych ogniskowych i o działkę przy dłuższych załatwia sprawę...

Z resztą wystarczy spojrzeć jakie portrety na 2.8 "strzela" szczypiorrr na swoich eskapadach... sam mniód ;-)

[ Dodano: 2009-11-10, 09:08 ]
Powyższe nie zmienia jednak faktu że Tamron 17-50/2.8 jest obiektywem ostrzejszym... Również miałem jeden egzemplarz, ale po 2 dniach wrócił do sklepu - FF :-/

Ostatecznie aby pokryć podobny zakres zakupiłem DA 16-45/4 (co prawda ciemniejszy, więc nie każdego usatysfakcjonuje) z którego do dzisiaj jestem bardzo zadowolony (może poza fabrycznymi luzami, które występują chyba we wszystkich egzemplarzach jakie widziałem).
 
RiddlerPL  Dołączył: 19 Sty 2008
Link

Najwyraxniej brokatowi też mieli trefny obiektyw w trakcie testów. Sczególnie wyniki dla 2.8 dają do myślenia. Ale mozę za bardzo do FA 50/1.4 i jego jakości jestem przyzwyczajony...
 

kabu  Dołączył: 01 Lip 2007
ale pod względem statystycznym w tamronie 17-50 lepiej z jakością (w 28-50)

28-70





17-50

 
RiddlerPL  Dołączył: 19 Sty 2008
Cytat
Trzeba domykac do min f4.0 dla 28 i f5.6 dla 75 by mieć przyzwoitą jakość (wtedy nawet jest ona fajna).


Wykresy potwierdzają co napisałem, co nie? Na 2.8 zauważalnie gorzej od 17-50, na 4.0 już lepiej, ale dalej nie idealnie, na 5.6 jest już fajnie.
Statystycznie koń z jeźdźcem mają po 3 nogi. Tak wiec nie wyjeżdżaj ze statystyką, ale patrz na istotne detale. jasne szkło ma przedwewszystkim byc dobre przy pełnej dziurze IMHO.
 

kabu  Dołączył: 01 Lip 2007
Przecież statystycznie czy nie statystycznie ten tamron 17-50 na pełnej dziurze ostrzy wyśmienicie. W większości używam kombinacji 50 i 2.8 i nie ma mowy o mydełku,jest wszystko ostre i szczegółowe. Statystki są potwierdzeniem tego że 17-50 jest ostrzejsze od 28-75 :]
 

Arczibandit  Dołączył: 25 Maj 2007
RiddlerPL napisał/a:
28-75 (...) Trzeba domykac do min f4.0 dla 28 i f5.6 dla 75 by mieć przyzwoitą jakość.

RiddlerPL napisał/a:
Ale może za bardzo do FA 50/1.4 i jego jakości jestem przyzwyczajony...

RiddlerPL napisał/a:
jasne szkło ma przede wszystkim być dobre przy pełnej dziurze IMHO.

No to jeżeli już tak lubisz testy optycznych...proszę bardzo:

optyczne.pl napisał/a:
Pentax smc P-FA 50 mm f/1.4

4. Rozdzielczość obrazu




RiddlerPL, wpadasz w pułapkę własnego toku myślenia...


RiddlerPL napisał/a:
Wykresy potwierdzają co napisałem, co nie?


Nie.
 

szczypiorrr  Dołączył: 10 Sie 2007
Nie będę się tu przekomarzać czy 28-75 jest ostrzejszy czy mniej ostry od 17-50 na pełnej dziurze, bo nie mam porównania, ale nie mam swojemu nic do zarzucenia, szczególnie na długim końcu. Tym bardziej, że długiego końca na pełnej dziurze używam jako portretówki i nie bardzo mnie interesuje, że przeniesie kilka linii na matrycę mniej. A na wykresach brokatowych mimo chęci nie widzę, że 28-75 @ 2.8 ma "mydło".
 
RiddlerPL  Dołączył: 19 Sty 2008
Mam/miałem wszystkie 3 szkła. Używałem z K10/20. 50/1.4 już na 1.8 daje zadowalającą jakość, na 2.8 de facto jest taka, ze wiecej mi nie trzeba. 17-50 na 2.8 jakośc była tolerowalna, na 4.0 już fajna. 28-75 przy 2mm od 4.0 zaczynało być tolerowalne, przy 75mm raczej 5.6 byłoby właściwą wartością. czyli FA50 musiałem 2/3EV domykać by było si, 17-50 może 1 EV, 28-75 aż 2EV. To robi róznicę. Wsio testowane ze statywem i wczesniej skalibrowane na FF/BF.
 

szczypiorrr  Dołączył: 10 Sie 2007
Jeśli masz coś z 28-75 @ 2.8 mydlanego to wrzuć - ciekaw jestem, porównam. Ale jednakowoż wydaje mi się, że jednak mogłeś mieć trefny egzemplarz.
 

biuroman  Dołączył: 03 Sie 2010
Witam wszystkich

Mam pytanie do użytkowników
tamrona 28-75 f2.8 , chodzi mi o
filtry do tego szkiełka tzn. polar i
połówkowy szary.
Jakie byście polecili ewentualnie
jakie używacie i czy jesteście
z nich zadowoleni może jakieś
sample z góry dzięki :-B
 
RiddlerPL  Dołączył: 19 Sty 2008
Sugerowałbym inwestować w system Cookin P (niekoniecznie musza być komponenty tej marki, ważne by były kompatybilne). Szczególnie jeżeli myślisz o szerszym korzystaniu z filtrów połówkowych (ale polary także). To na poczatku troszke kosztuje, ale z czasem się coraz bardziej opłaca bo zamiast kupować dla każdego obiektywu osobne filtry kupujesz tylko pierścienie mocujące do holdera. I odradziłbym kupowanie niemarkowych samych filtrów - ich jakość optyczna, zafarb zwykle jest masakryczny (tu polecam marke Hitech).
 
Blesso  Dołączył: 24 Wrz 2007
Szara połówka (ND4) na 28mm się słabo sprawdza. Efekt nie jest dobrze widoczny. Bardziej efektowne będą szersze ogniskowe współpracujące z połówką.
Filtr polaryzacyjny? Wspieramy naszych, więc Hoya Fioletowa powinna się nadać. A jeśli nie będziesz oglądał fotek pod lupą to tani Matin też się nada.
System Cookin- hmmm- tak -ale jeśli użyjesz go z innymi obiektywami, a nie TYLKO z Tamronem 28-75.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach