A ten górny to owszem - ma tylko podstawowe parametry. W erze cyfrowych aparatów... trzeci ekranik i to tego typu jakoś tak nie jest absolutnie ważny, choć jak ktoś przyzwyczajony to pewnie będzie narzekał.

dominik, a mnie się wydaje wręcz przeciwnie. Wycinanie od pewnego czasu górnych LCD producenci i uzytkownicy tłumaczą sobie w ten sposób: przecież mam informacje w wizjerze i na głównym LCD, ale IMHO brak gornego wyświetlacza to duże ograniczenie ergonomii. to tak jakby mówić: po co mi 2 rolki, skoro da się wszystko ustawić jedną. Szkoda ze Pentax zarzucił linie KxxxD wyposażoną w górny LCD, bo wyroznialo to te korpusy na półce entry-level.
Spojrzenie na górny wyświetlacz jest szybsze, szczególnie jak masz aparat na szyi, nie trzeba go wlączac, nie żre tyle baterii, nie oslepia. Pracując z manualnym obiektywem widzisz jednocześnie pierścień przyslony i parametry w korpusie. Wydaje mi się że nie bez powodu wymyslono to udogodnienie i umieszczono własnie na górze aparatu.

PENTAX DA 16-45mm f/4 | Tamron SP 28-75mm f/2.8 | PENTAX-M 50mm f/1.7 | PENTAX AF-540 FGZ @ PENTAX K-7 | PENTAX K100D
FLICKR! | BLOG

Dla jednego może to krytycznie ważne, a inny z kolei zupełnie tego nie potrzebuje. Osobiście nie jestem przyzwyczajony do LCD w tym miejscu, większość mojego sprzętu nie ma w ogóle LCD, a te nieliczne aparaty z ekranikami nie mają go tam, a już napewno takiego jak w top-modelach nikona czy canona. Taki dynaks 7 ma tylko liczbę klatek na mini LCD nie mającym nawet centymetra kwadratowego, za to ma główne LCD z bardzo dużymi informacjami o wszystkich potrzebnych lub nie sprawach.

Takie podejście do ekranika na górze to właściwie nie od sonego tylko właśnie kontynuwacja tradycji minolty. Tam nigdy to LCD nie było wielkie i nie miało stu informacji. Dzisiaj troszkę odnoszę wrażenie, że w tym LCD np w takim 40D canona jest wszystko co tylko może, a nawet mniej potrzebnych rzeczy. Trochę wątpię by ktoś z was np sprawdzał tam rozłożenie punktów AF :)

Co do funkcjonalności o której piszesz - w sony są tylko obiektywy z AF (nie ma sytuacji o której mowa). Zresztą nie wierzę, że tak robisz zdjęcia - że nie patrzysz w wizjer. Fotografie z bioder najczęściej są fatalnie skadrowane niestety :( Przynajmniej ja tak nie potrafię.

Oczywiście ergonomia to kwestia danej osoby :) Każdy aparat wymaga przyzwyczajenia. Nie zawsze też jakiś element inaczej już przekreśla wszystko. Ważne jedynie by z danym sprzętem czuć się dobrze

I naprawdę nie jest Ci wygodniej w wizjerze? :) Autentycznie podziwiam :)

W Pentaxie nie mam wyjścia, a w Canonie robię to przed "podrzuceniem" tych ton żelastwa do oka. Duuuużo wygodniej.

W Alfie 900 jest niezły wyświetlacz - chyba Bravia, ale jak zgrałem zdjęcia na kompa i pierwsze lepsze zobaczyłem na moim monitorze to mi witki opadły z niesmakiem
W porównaniu do Nikona D700 to jest jakaś padaka z kolorami i szumem
Sony niech lepiej zostanie przy telewizorach i playstation.

Pentax Spotmatic SP | Pentax 6x7

Bruinen, jakie mam Ci źródło podać, jak kwestie outsourcingu są mocno utajane wśród producentów to skąd oni się mają chwalić? ale jak się nie boisz to rozkręć aparat i zobaczysz na metalowej ramce wybite logo sony. Wyświetlacz jest ten sam, ale inne są obudowy, na których są różnej jakości powłoki itd.

karmazyniello, jak oglądałeś jpg to Ci się nie dziwię, bo aparat ich nie potrafi generować za dobrych, a odszumianie jest tragedią, natomiast w RAW jest wiele więcej informacji i np. Bibble czy Lightroom potrafią wyprodukować wiele lepsze zdjęcia. To co daje aparat ma zastosowanie rzeczywiście tylko na LCD i do podglądów.

romeoad, jak wspominałem masz szansę się przekonać przy uzyciu śrubokręta, ale akurat jest wręcz przeciwnie niż piszesz - wschód ściśle z sobą współpracuje i w każdym z aparatów znajdziesz części pewnie z setki innych firm, akurat sony robi niezłe i tanio matryce LCD do aparatów.

Bruinen, nawet na jednym z linków które podajesz widać wybite logo sony, wyprowadzenia i konkretna obudowa to już kwestia producenta, tym bardziej jak mowa o giętkiej taśmie. Jest sony cx, czyli techniczny e-newsletter, który opisuje dokładnie te części, ale tam nie wspominają o tym gdzie to pójdzie. Natomiast widać ścisły związek pomiędzy specyfikacjami prezentowanymi tam, a tym co się pojawia u producentów. Przykładowo nie zastanawia Cię, czemu leica, panasonic i olympus mają zupełnie inne LCD? Nawet jeśli im by lepiej ono pasowało (920kpix to proporcje 4:3).

Co do jpg z sony to było to wałkowane wielokrotnie. O ile nie pozmienialiście przestrzeni barwnych i profili to powinniście dostać ten sam obraz. Jak kolory mają małe nasycenie to można ustawić sobie vivid na więcej. Zresztą dla mnie to i tak bez znaczenia, bo i tak tykam się tylko plików RAW.

dominik, nie będę się wdawał w dyskusję, ale moim zdaniem wybite logo Sony nie świadczy zupełnie o niczym poza tym że ich producentem jest ta sama firma. Wyprowadzenia są zupełnie inne, nie zgadza się ilość styków ani ich układ. To nie jest temat na tą dyskusję

Ok, nevermind, układ pikseli i główne parametry mają te same, może modyfikacje mają wprost na celu by nie wymieniać części pomiędzy modelami, ale de facto to ten sam LCD lub prawie ten sam LCD. Najważniejsze że jest dobrej jakości i w końcu producenci nie powiększają cali a realne osiągi ekraników :)

A w starym 5d zdjęcia po przesłaniu na kompa wyglądają nawet lepiej niż na ekraniku

Yashica Mat124, Canon 100d

Iii tam, w nowym wygląda dokładnie tak samo. Wystarczy mieć skalibrowany i przyzwoity monitor