SlawekD  Dołączył: 22 Gru 2006
BuR-ToN napisał/a:
Dzisiaj jadąc odebrać nowy twardy dowód zauważyłem swojego starego furacza którego sprzedałem ok 2 miesięcy temu (na przerejestrowanie jest miesiąc) na moich starych blachach. Nie wiem czemu kupiec go nie przerejestrował ale żeby uwolnić się od ewentualnych późniejszych podejrzeń o jakieś szachrajstwa lepiej sprzedaż zgłosić.

Po przerejestrowaniu kupujący na własne życzenie może jeżdzić na starych blachach, jeśli sprzedający i kupujący są z tej samej dzielnicy /tego samego zasięgu działania Wydz. Komunikacji/, zawsze to mniejsze koszty...
 
no_name  Dołączył: 01 Cze 2009
BuR-ToN napisał/a:

W sumie co do wyrejestrowywania w wydziale komunikacji to chociaż nie jest to konieczne to polecam.

Uściślijmy. To nie jest żadne wyrejestrowanie. Tylko zgłoszenie zbycia samochodu.
 

BuR-ToN  Dołączył: 18 Cze 2008
SlawekD, Owszem ale nie w tym przypadku. Nie ma już możliwości pozostawienia sobie czarnych blach a takie miałem w sienolocie...
 
rademenez  Dołączył: 27 Kwi 2008
Tak sobie czytam o staniu 2,5h w kolejkach w wydziale komunikacji i oczom nie wierzę.
W Legionowie (ok 50 tyś. mieszkańców) funkcjonuje internetowy wydział komunikacji. Miałem wrażenie, że jeśli taka technologia dotarła do mojego miasta to znaczy, że jest już wszędzie (albo prawie wszędzie)
Muszę powiedzieć, że to jest rewelacja - serio!!!
Pamiętam czasy kiedy trzeba było brać dzień urlopu żeby przerejestrować i ubezpieczyć auto - trwało to prawie wieczność.

A teraz - normalnie luksus przez duże L.
Wypełniam i składam wniosek przez internet - trwa to kilka minut. Maksymalnie na drugi dzień ktoś do mnie oddzwania (na nr tel.podany we wniosku) i pyta się kiedy mi pasuje przyjechać do wydziału żeby dokończyć procedurę. Umawiam się na konkretny dzień i godzinę (!!!) i stawiam się w umówionym terminie ze wszystkimi dokumentami i tablicami . Biorę numerek z automatu i czekam kilka minut (dosłownie) na swoją kolej. Później podchodzę do okienka, podpisuję kilka papierków, płacę opłatę skarbową w banku oddalonym o ok 20m i wychodzę z nowymi tablicami i miękkim dowodem. (jeśli mam ochotę mogę załatwić ubezpieczenie w tym samym miejscu - jest jakaś mała agencja) Całość nie trwa dłużej niż 20-25 min.
Po ok 3 tygodniach sprawdzam (też przez internet) czy jest już mój nowy, twardy dowód - jeżeli jest to umawiam się po odbiór i po kłopocie. Tak było rok temu

Normalnie 21 wiek :mrgreen:
 

BuR-ToN  Dołączył: 18 Cze 2008
U mnie co prawda bez internetowych udogodnień ale też całość pobytu w wydziale komunikacji i urzędzie skarbowym (jedno i 2 w tym samym budynku) zamknęła się w max 30 minutach. Wszystko miło, szybko, uprzejmie. Niestety ponieważ pierwszy raz rejestrowałem samochód nie zwróciłem uwagi żeby pani za ladą dała mi jakiś fajny nr (z dostępnych w urzędzie) i dostałem taki średniofajny...
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
BuR-ToN napisał/a:
Niestety ponieważ pierwszy raz rejestrowałem samochód nie zwróciłem uwagi żeby pani za ladą dała mi jakiś fajny nr (z dostępnych w urzędzie) i dostałem taki średniofajny...

a ja mam znajomą w wydziale komunikacji i mam rok urodzenia w tablicach (niestety inicjałów nie udało się dokleić :-( )
 

BuR-ToN  Dołączył: 18 Cze 2008
opiszon napisał/a:
BuR-ToN napisał/a:
Niestety ponieważ pierwszy raz rejestrowałem samochód nie zwróciłem uwagi żeby pani za ladą dała mi jakiś fajny nr (z dostępnych w urzędzie) i dostałem taki średniofajny...

a ja mam znajomą w wydziale komunikacji i mam rok urodzenia w tablicach (niestety inicjałów nie udało się dokleić :-( )


Ja przez przypadek też mam rok urodzenia, z tym że brata a nie swój... :)
 

Crow  Dołączył: 08 Paź 2008
To w okienku mogę prosić o listę dostępnych blach i sobie wybrać :-D :?:
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
Crow, w teorii nie, w praktyce - jak masz chody to możesz wybrać z tego co mają na stanie akurat, jak nie, do dostaniesz pierwszy z brzegu numer (dbają żeby numery schodziły po kolei seriami)
 

matth  Dołączył: 21 Kwi 2008
Crow, zależy na kogo trafisz w okienku. Jedna miła pani pozwoli Ci wybrać inna da tafle i powie "nastepny!".. Zawsze możesz dać tałzena i zamówić sobie blachy jakie chcesz ;-)
 

Crow  Dołączył: 08 Paź 2008
No to zamówię sobie PENTAX@PL... Albo samo PENTAX :mrgreen:

[ Dodano: 2009-12-17, 14:21 ]
Hmm... a może DIE-HARD :-P .
 

wuzet  Dołączył: 12 Sie 2009
Gdybyś był z poznańskiego to mógłbyś zamowic z haslem "PENTAXIE" i wyszłoby "PO PENTAXIE" :lol: no ale chyba tylko 5 literowe hasło moze być :-/
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
wuzet napisał/a:
wyszłoby "PO PENTAXIE"

raczej "P0 PENTAXIE" (gdyby się dało takie długie)

ja bym zrobił "P3 NTAX" :-D
 

matth  Dołączył: 21 Kwi 2008
Jest chyba max 5 znaków plus litera województwa z cyferką na przedzie.
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
matth, no wiem, stąd właśnie P3 NTAX :-P
 

piotr_luk  Dołączył: 14 Kwi 2007
matth napisał/a:
Zawsze możesz dać tałzena i zamówić sobie blachy jakie chcesz ;-)
Aż tyle :shock: , u mnie kosztuje to ok. 10 € i na tablicy mam inicjały i datę urodzenia
 
no_name  Dołączył: 01 Cze 2009
U CIEBIE ??? hmmm, a w którym to województwie obcą walutą można płacić ? Bo U NAS płaci się złotówkami. :evilsmile:

Jeśli jesteś obcokrajowcem to sorry i gratuluje polskiego, doskonale władasz :-B
 

Crow  Dołączył: 08 Paź 2008
opiszon napisał/a:
matth, no wiem, stąd właśnie P3 NTAX :-P

ptrzyntaks :mrgreen:
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
piotr_luk napisał/a:
matth napisał/a:
Zawsze możesz dać tałzena i zamówić sobie blachy jakie chcesz ;-)
Aż tyle :shock: , u mnie kosztuje to ok. 10 € i na tablicy mam inicjały i datę urodzenia

ale przyznasz że inicjały i data urodzenia to nie to samo co w pełni konfigurowalna tablica ;-)

za inicjały i rok urodzenia też bym nie dał więcej niz 40zł :-P
 

Crow  Dołączył: 08 Paź 2008
Coś słabo się cenisz :-P

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach