tref  Dołączył: 05 Wrz 2006
alkos napisał/a:
...nie ma jak łosoś prosto od rybaka, 5:30am w porcie Skerries... ;-)
nie wiem czy zdajesz sobie sprawę, że nie mieszkasz na końcu świata, a samozaparcie, zazdrość i inne cechy typowo ludzkie mogą mnie na to nabrzeże zaprowadzić... wtedy będziesz zmuszony zobaczyć moją paskudną facjatę ;-) , a na dodatek zjeść wersję sushi, którą ja przyrządzę. I hate You! :lol: ;-)

Cytat
W SF:

1. Nie zawsze się da stanac dalej
2. Chodzi o to, zeby stac kawalek blizej...
i można się o tym przekonać już po pierwszym dniu ulicznicowania się ;-) [bez obrazy chłopaki]. Zdjęcia z tele są może bezpieczniejsze dla uzębienia, ale nie oddają charakteru sytuacji.
alkos napisał/a:
brak ludzi i innych miejskich przeskadzajek miedzy toba a obiektem
dokładnie o to chodzi, ja idziesz zatłoczoną ulicą, to i tak musisz szukać miejsca dla siebie i swojego trzeciego oka, a jak szukasz zbyt długo to okazja ucieknie! W takich momentach 50mm to już "extreme", dlatego najlepiej mieć coś poniżej 28 [ja lubię zakres 16-24].
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
tref napisał/a:
dlatego najlepiej mieć coś poniżej 28


Dlatego dla mnie 28 to standard.

45 to juz lekkie tele...

[ Dodano: 2007-04-10, 10:37 ]
Cytat
nie wiem czy zdajesz sobie sprawę, że nie mieszkasz na końcu świata, a samozaparcie, zazdrość i inne cechy typowo ludzkie mogą mnie na to nabrzeże zaprowadzić...


Zapraszam! :mrgreen:
 

cypis  Dołączył: 18 Gru 2006
skromnie się wtrącę, ale do fotografii ulicznej każda ogniskowa ma sens - zależy co i jak się chce fotografować. Często i 300 mm się przyda, gdy np. po drugiej stronie ulicy widzisz coś co urzeka... a przy okazji ucieka ;-)
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
cypis napisał/a:
Często i 300 mm się przyda, gdy np. po drugiej stronie ulicy widzisz coś co urzeka... a przy okazji ucieka


No i jak bedzie to wygladac? Czlowiek pieknie, pespektywicznie wpłaszczony we wszystko za nim - reklamy, okno, samochod i babcie?

Nie mozna miec wszystkiego, nie chodzi o to zeby miec na kliszy/matrycy kazda chwile ktora cieszy ;-) Lepiej miec mniej, a dobrze :-)

Poza tym i tak nie zdazysz wyciagnac, bo to duze i ciezkie, a nawet jesli zdazysz i tak samochod wjedzie ci w kadr :-P :-P :-P
 

cypis  Dołączył: 18 Gru 2006
ale się uparłeś :mrgreen: za chwilę ta dyskusja będzie miała taki sens, jak rozmowa o tym, jaki bokeh jest piękny, a jaki niepiękny... Mój znajomy robił kiedyś zdjęcia tylko szkłem 85 mm - tak sobie wymyślił, zapiął je do aparatu i widzenie świata na parę miesięcy podporządkował obiektywowi. Nie powiem, sporo fot (także ulicznych) miał naprawdę niezłych. Potem robił to samo z rybim okiem. I znów efekt okej... Wszystko zależy od fotografa.
 

noel  Dołączył: 15 Wrz 2006
Do stritfoto to najlepiej jakiś dalmierzyk typu Hi-Matic no ale jeśli upierasz się na syfrę, to już inna bajka.

Czy brak AFa może przeszkadzać? Pewnie tak, jeśli masz parkinsona a focił będziesz z odległosci 20cm od obiektu na przysłonie 1.8. Przy czymś takim to faktycznie możesz mieć problem z uzyskaniem ostrosci w odpowidnim punkcie obiektu (lekko się odchylisz i masz pozamiatane).

Jeśli do tej pory brak AFa nie przeszkadzał, to nie będzie przeszkadzał nadal :-)
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
cypis napisał/a:
ale się uparłeś


okej, okej, juz odpuszczam :-) Tylko pokaz mi jedno dobre* zdjecie SF szklem 300mm :-P


* - nie udane, DOBRE.


noel napisał/a:
Czy brak AFa może przeszkadzać? Pewnie tak, jeśli masz parkinsona a focił będziesz z odległosci 20cm od obiektu na przysłonie 1.8. Przy czymś takim to faktycznie możesz mieć problem z uzyskaniem ostrosci w odpowidnim punkcie obiektu (lekko się odchylisz i masz pozamiatane).


A to juz przegiecie w druga strone - oczywiscie ze MF przeszkadza. Nie dasz rady wyostrzyc w 0,3s, nie? Aha - nie lubie hiperfokalnej, za duzo ostrosci. Osobiscie nie wchodze powyzej f:5,6, zazwyczaj f:2,8.
 
dan  Dołączył: 11 Sie 2006
Hiperfokalna jest fajna do czystych scen, typu "ludź+jednorodne ciekawe tlo+ ewentualnie jakis obiekt geometryczny". Ja jeszcze takiej sceny niezarejestrowalem, choc pare widzialem :mrgreen:

Wszedzie tam, gdzie jest burdel w tle (czyli prawie wszedzie :mrgreen: ) hiperfoklana srednio sie sprawdza - problem z odpowiednim wyluskaniu tematu zdjecia na tymze.

I tu potwierdzam wade manuala - czesto brakuje tych 2 sek na nastawienie ostrosci, a ten sam kadr na hiperfokalnej bedzie juz innym zdjeciem...
 

tref  Dołączył: 05 Wrz 2006
alkos napisał/a:
Osobiscie nie wchodze powyzej f:5,6, zazwyczaj f:2,8.
hmm jakoś nieświadomie doszedłem [SAMEMU!] do tych samych wniosków! :mrgreen:

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach