alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
guerilla napisał/a:
Nawet gdybym nie blokował to bym nie klikał


To nie chodzi o klikanie. To chodzi o brandowanie twojego mozgu :-P

Pomysl o firmach robiacych pralki. Szybko. Skad je znasz?
 

guerilla  Dołączył: 23 Kwi 2006
alkos napisał/a:


Pomysl o firmach robiacych pralki. Szybko. Skad je znasz?


Przychodzi mi na myśl tylko Frania szczerze mówiąc, i electrolux bo taki mam odkurzacz. W sumie nawet nie pamiętam jakiej firmy mam pralkę swoją ;-)

Nie udało im się obrandować mojego mózgu, bo od wielu lat nie mam telewizora a Adblocka od kiedy tylko powstał.
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
guerilla napisał/a:
Nie udało im się obrandować mojego mózgu, bo od wielu lat nie mam telewizora a Adblocka od kiedy tylko powstał.


Mojego też, ale wlasnie tak to dziala :-P
 

pawelek-79  Dołączył: 06 Wrz 2006
guerilla napisał/a:
Zablokowana reklama i tak generuje oglądalność.


A ja czasami wchodzę na reklamy serwisu, który często czytam, żeby trochę wspomóc. Mnie to praktycznie nic nie kosztuje.

guerilla napisał/a:
Uczciwy deal.

Chyba jednak niezbyt uczciwy :-P
 

fanmario  Dołączył: 22 Paź 2007
Zakłądając wątek nie spodziewałem się takiego odzewu.

Ale do rzeczy.

Używam oczywiście ABP i NoScript w Firefoxie

Ta reklama na nie blokowanym komputerze może przechwytywać dźwięk i obraz używając głośnika systemu i kamery internetowej.

Oczywiście kikając , że wyrażam zgodę , wyrażam zgodę na nagrywanie.
Czyli zasadniczo nie mam do czego się przyczepić

Można kiknąć machinalnie i tak się dzieje w większości przypadków.
Przeważnie podczas instalacji jakiegoś darmowego softu.
Wielu z nas widziało już swoją przeglądarkę po "tuningu".

Inaczej sprawa wygląda (tak mi się wydaje) na nie zabezpieczonym komputerze.
Prawdopodobnie nie pojawi się monit o zgodę.

Korzystanie przez stronki www z dostępu do nagrywania obrazu i dźwięku, wydaje mi się co najmniej nieetyczne (najdelikatniejsze słowo).

Nikt zdrowy nie uważa , że nagra sobie filmik z dźwiękiem kompaktem Samsunga na stronce reklamowej.

Problem pojawi się wtedy gdy ktoś użyje tego typu oprogramowania do innych celów jak marketingowe.
 

izbkp  Dołączył: 15 Gru 2008
fanmario, aaaa.... Używam NoScript i AdBlocka więc reklamy są mi zupełnie obce. A Ty zapewne masz na myśli akcję reklamową aparatu Samsunga z dwoma wyświetlaczami, dzięki czemu każdy tym aparatem może sobie sam zrobić - cytat z kampanii - "idealnie wykadrowany autoportret".

Akcja opisana np TUTAJ.

Napisałeś: "Ta reklama na nie blokowanym komputerze może przechwytywać dźwięk i obraz używając głośnika systemu i kamery internetowej" - z czym ja się nie do końca zgadzam bo sam wkleiłeś obrazek na którym widać, że dostęp do mikrofonu i/lub kamery odbywa się na poziomie wtyczki Adobe Flash Player czego kiedyś nie było i faktycznie wtedy user nie miał kontroli nad udostępnieniem kamery i mikrofonu (vide).

Biorąc pod uwagę co to za kampania wydaje mi się, że zdjęcie jakie sobie "zrobisz" będzie widoczne tylko dla Ciebie i nie będzie dalej przetwarzane. Podobnie jak to było z reklamą kart banku ING na NK, gdzie też niektórzy mieli zastrzeżenia (vide). Potem się okazało, że to było robione z premedytacją, żeby się kampania "samo-nagłaśniała". Więc teraz wiesz już, że całkiem nieświadomie wziąłeś udział w propagowaniu reklamy Samsunga? ;)

ps. Tu: OPIS wtyczki NoScript.
 

fanmario  Dołączył: 22 Paź 2007
Na razie wstrzymam się z komentarzami bo prowadzę korespondencję z wydawcą reklamy.
Zostałem odesłany do firmy wykonującej zlecenie dla Samsung.
Widzę, że nie wielu z nas zauważa problem.
Łatwość przepisania oprogramowania i włączenia do aktualizacji może doprowadzić do nagrywania i podglądania nas w pracy i w domu.
Zdjęcie z reklamowanego towaru i tak wykona nasza kamerka.
Pytanie?
Po co taka reklama?
Zdjęcia będą i tak beznadziejne .
 

komtur  Dołączył: 04 Cze 2008
Porąbało ich czy nie?
Przeczytałem sobie z absurdalnej ciekawości test obiektywu Leica Summicron-M 28 mm f/2.0 Asph na "optycznych"... Test jaki jest, taki jest - nie potrafię go fachowo ocenić, ale zastanowiło mnie co innego - dlaczego cena tego ustrojstwa jest tak astronomiczna (ponoć ponad 12 tysięcy zł)? Nie jest to chyba obiektyw cudowny i wad pozbawiony? ;-) Jest aż tak lepszy od szkiełek innych producentów? To nazwa, kultowość producenta, itp. powoduje, że taka cena? Wiedzą, że niezależnie od kwoty i tak ktoś to kupi? Ma to Waszym zdaniem sens? :->
 

jorge.martinez  Dołączył: 16 Maj 2007
Cen sprzętu marki Leica nie warto podawać w złotówkach ;-) W dolarach czy euro wygląda to o wiele lepiej :-)

Jasne, małe, szerokie, dobre, dobrze wykonane, nie klepane w Chinach, do kultowego systemu... Kolejne tysiączki lecą :-)
 

mygosia  Dołączyła: 19 Kwi 2006
Scalilam watek z juz istniejacym - nie ma powodu, aby przy kazdej "rewelacji" z opacznych zakladac osobny temat - lepiej bedzie jak beda w kupie - wiecej mowic beda :evilsmile:

[ Dodano: 2009-12-29, 21:09 ]
A sooryyy...
Teraz doczytalalm. Rpbowalam troche wina z tarki i nie sie troche pospieszylam :roll:
Najgorsze jest, ze nie wiem jak teraz to rozdzielic... :roll:
Mlode wino jest zdradliwe...
 

Samp  Dołączył: 23 Kwi 2006
mygosia, ja wiem jak to rozdzielić (podpowiedź: musisz moderować > wydzielić od wybranego postu do nowego tematu), ale nie wiem, po co. Niech zostanie tak, jest OK. Chyba że bardzo chcesz, to rozdziel.

Natomiast co do obiektywu Leiki, to mam pytanie (które być może da odpowiedź na to, dlaczego to tyle kosztuje). Otóż: czy są jacyś niezależni producenci, którzy robią szkła na bagnet Leika M? (Nie licząc Limitedów Pentaksa, oczywiście.) Ilu jest takich producentów? Jakie to obiektywy?
 

Jarek Dabrowski  Dołączył: 20 Kwi 2006
mygosia napisał/a:
Mlode wino jest zdradliwe...
Zupełnie jak kobieta.
 

Samp  Dołączył: 23 Kwi 2006
Ale trzeba by tylko jakiś ładny temat zaproponować do tego nowego wątku, bo Porąbało ich czy nie? trochę za mało mówi. Pomyślmy o tym – mamy na to cały wieczór. :lol:

[ Dodano: 2009-12-29, 21:22 ]
Jarek Dabrowski napisał/a:
mygosia napisał/a:
Mlode wino jest zdradliwe...
Zupełnie jak kobieta.

Wino jest zdradliwe jak młoda kobieta.
 

komtur  Dołączył: 04 Cze 2008
jorge.martinez napisał/a:
Jasne, małe, szerokie, dobre, dobrze wykonane, nie klepane w Chinach

No tak... tylko czy przypadkiem nie jest tak, że ze względu na wielką tradycję to po prostu strach powiedzieć, że król jest (prawie) nagi? Obawiam się tylko czy przypadkiem taki niepozorny K-x z porządnym szkiełkiem (pentaksowym, żeby już "firmowo" było) nie jest w stanie wyprodukować zdjęcia lepszego technicznie, niż Leica z tym 12-tysięcznikiem?

A co do "porąbało ich"... to chyba mnie porąbało, że taki temat wymyśliłem... Ale to skutek euforii, tyle że nie winem spowodowanej, a trzydniowym wypadem do Puszczy Białowieskiej już pojutrze :-D
 

Jarek Dabrowski  Dołączył: 20 Kwi 2006
jorge.martinez napisał/a:
Jasne, małe, szerokie, dobre, dobrze wykonane, nie klepane w Chinach
Zupełnie jak Noteckie.
 

Samp  Dołączył: 23 Kwi 2006
komtur, przecież tu nie chodzi tylko o to, jak "dobre technicznie" zdjęcia jest w stanie wyprodukować aparat.
Leica trochę się różni od K-x'a. I nawet gdyby (hipotetycznie) robiła z tym szkłem gorsze od niego zdjęcia, to ja jednak dużo chętniej wziąłbym np. M9.
 

komtur  Dołączył: 04 Cze 2008
Samp napisał/a:
Leica trochę się różni od K-x'a. I nawet gdyby (hipotetycznie) robiła z tym szkłem gorsze od niego zdjęcia, to ja jednak dużo chętniej wziąłbym np. M9.

Jasna sprawa (szczególnie, że K-x i M9 to poważnie inne konstrukcje i do nieco innych celów stworzone), ale wciąż zastanawia czy mimo to cena o której pisałem nie jest chociaż lekko absurdalna ;-)
 
Carlos Cruz  Dołączył: 14 Sty 2009
Samp napisał/a:
....Natomiast co do obiektywu Leiki, to mam pytanie (które być może da odpowiedź na to, dlaczego to tyle kosztuje). Otóż: czy są jacyś niezależni producenci, którzy robią szkła na bagnet Leika M? (Nie licząc Limitedów Pentaksa, oczywiście.) Ilu jest takich producentów? Jakie to obiektywy?

Zeiss, voigtlander (czyli cosina) w latach 90 Konica i Pentax, do lat 90 fabryki w ZSRR, i przez lata paru innych producentow avenon, ricoh, fujinon, zunow.
Wiecej szczegolow jutro pub wzywa :mrgreen:
 

H.M.  Dołączył: 25 Kwi 2006
I tu znowu zmora Optycznych, photozone, itp. czyli zmora wczesnej ery matryc i cyfrowego boomu.
Mi sie wydaje, że w obiektywach za grubą kase nie chodzi o ilość linii na milimetr, czy coś takiego, tylko o inne właściwości - o których w natłoku technicznego paplania i sztucznie nakręcanej pogoni za "jakością obrazu" zapominamy.
Popatrzcie wstecz - co świadczyło o "kultowości" danych szkieł? Bo chyba nie testy laboratoryjne....
 

tatsuo_ki  Dołączył: 01 Mar 2009
komtur napisał/a:
wciąż zastanawia czy mimo to cena o której pisałem nie jest chociaż lekko absurdalna

biorąc pod uwagę jakość wykonania, tego kto je robi (w znaczeniu, ze nawet składają je wysoko wykwalifikowani inżynierowie) no i to, że właściwie masz dożywotnią gwarancję, a jak historia pokazuje nawet kilkupokoleniową...
tutaj nie kupujesz tylko obiektywu... tutaj masz właściwie do czynienia z pewną filozofią...
jak to z dobrami luksusowymi... nie kwestia czy ktoś się z racjonalnych powodów zdecyduje, kwestia czy kogoś stać i ma taką potrzebę/takie widzimisię...

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach