filorp napisał/a:

MCsubi napisał/a:

Jakość wykonania - jak kit z odrobinę mniejszym luzem na tubusie, pierścień ostrości pracuje obrzydliwie. Śrubokręt, choć celny, rzęzi prawie jak w kicie. Powiedziałbym, że jakość mechaniczna gdzieś w połowie drogi między Tamronem a starą Sigmą. Cena - prawie 5 000

Czy ty napewno miales w reku to szklo o ktorym piszesz? Wg mnie to obok 14tki najlepsze szklo pod wzgledem mechanicznym jakie mialem w reku, szklo pod cyfre cale z metalu? kto dzisiaj takie czolgi jeszcze produkuje - Tokina? Chodzi przepieknie zarowno ostrosc jak i ogniskowa, a tak a propo porownania do kita to parsknalem smiechem - nie potrafie zwerbalizowac dysonansu poznawczego jakiego doznalem wyobrazajac sobie te dwa szkla obok siebie....

Porównuję z nową Sigmą, a więc również obiektywem plastikowym (kto mówi o obiektywie z metalu, takie muzeum to już tylko w Limitedach ). Pierścień ogniskowej chodzi bez zarzutu, ale ostrości jest wąziutki jak w kicie i chodzi bez oporu. W Sigmie jest dużo wygodniejszy i ma wewnętrzne przełożenie, przez co porusza się o znacznie większy kąt i z miłym wyraźnym oporem. Tubus w Pentaksie miał luz, a w Sigmie nie. Sigma jest uszczelniona, choć nie tak dokładnie jak gwiazdki lub WR, a Pentaks nie.

[ Dodano: 2010-01-06, 22:30 ]

Eldred napisał/a:

Potwierdzam, też mnie zdziwiła ta opinia, DA12-24, ma najprzyjemniejszy ruch pierścieni zooma i ostrości z jakim miałem do czynienia w "nielimitedzie" (ze szkieł af oczywiście) no i wykonanie też bez zastrzeżeń, może MCsubi miał do czynienia z jakimś walniętym egzemplarzem??

MCsubi napisał/a:

Tubus w Pentaksie miał luz, a w Sigmie nie. Sigma jest uszczelniona, choć nie tak dokładnie jak gwiazdki lub WR, a Pentaks nie.

Czy ktoś wie gdzie jest zielony guzik w nikonie....?