adrian  Dołączył: 06 Mar 2007
Tania wersja Fisheye
Czy RAYNOX DCR-5000

TUTAJ OPIS

w połączeniu z obiektywem PENTAX 18-55 i kadyszką da tanią wersję Fisheye? Ogniskowa skraca się o połowę - więc powinno być 9 mm czyli pełne Fisheye dla matryc DX. Ma ktoś jakieś doświadczenia z tym konwerterem?
 

Canin  Dołączył: 19 Kwi 2006
Ja też kce takiego :mrgreen:
 

milo  Dołączył: 01 Sie 2006
Ja jakos w to nie wierze... Bo to tylko pognie perspektywe, ale nie bedzie taka jak w fiszaju. No i abberacje wyjda zapewnie straszliwe.
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
milo napisał/a:
Bo to tylko pognie perspektywe, ale nie bedzie taka jak w fiszaju.


A jaka jest w fiszaju jak nie pogieta?
 

tref  Dołączył: 05 Wrz 2006
tani fiszaj, to jest wizjer [judasz] z drzwi.
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
tref napisał/a:
tani fiszaj, to jest wizjer [judasz] z drzwi.


Tez racja - tylko CIEMNY... ;-)
 

tref  Dołączył: 05 Wrz 2006
no to trzeba walić pod słońce :mrgreen: a powłoki... zawsze można sobie coś powlec, ja np. kołdrę wczoraj powlekłem ;-)
 

H.M.  Dołączył: 25 Kwi 2006
ale to będzie ciemne...
Ile takie coś może zabierać światła?
 

Jarek Dabrowski  Dołączył: 20 Kwi 2006
adrian napisał/a:
Ogniskowa skraca się o połowę - więc powinno być 9 mm czyli pełne Fisheye dla matryc DX
Ogniskowa nie mówi o tym, czy szkło jest rybim okiem, czy nie. To kąt widzenia wynikający z konstrukcji optycznej jest czynnikiem.

Zoom Sigmy 10-20 nie jest fiszajem.
Zoom Pentaksa 10-17 jest.

SMC 15/3.5 nie jest.
SMC 17/4 jest.
 

tref  Dołączył: 05 Wrz 2006
Jarek Dabrowski napisał/a:
Ogniskowa nie mówi o tym, czy szkło jest rybim okiem, czy nie.
prawda, z drugiej jednak strony trudno doszukiwać się szkieł tele będących fiszajami, bo pole krycia jest u nich mniejsze z założenia.
Jednak można by sie pokusić o skonstruowanie takiego tele, które oprócz tego, że ma dużą ogniskową, to posiada pole krycia ok. 150*, z tym, że wszystko co jest poza "normalnym" dla takiej ogniskowej polem krycia byłoby powyginane 2x bardziej niż w klasycznych fiszajach. Ot, taki bajer (tylko problem, bo takie szkło to gadżet, a koszt wyprodukowania duży, więc za odpowiednio wysoką cenę nikt nie kupiłby takiego bajery, zwłaszcza w dobie cyfry, gdzie można sobie do woli za friko wyginać z gimpach i inszych progsach).
 

Michu  Dołączył: 18 Kwi 2006
Tref - jest 15.30 a Ty już jesteś nawalony?

[ Dodano: 2007-04-11, 15:40 ]
Kontynując. Mam Zenitara i myślę o tym, by go sprzedać. Raz, że jestem za tępy do używania tego szkła, dwa mi chyba jednak bardziej odpowiadać będzie 10-20 Sigmy (np. na ostatnie, 7, TKT dałem tę fotę, bowiem nie miałem wystarczająco szerokiego szkła, by zrealizować pierwotny pomysł).
Fiszaj analogowy jednak na cyfrze wychodzi... dziwnie.
 

tref  Dołączył: 05 Wrz 2006
Michu napisał/a:
Tref - jest 15.30 a Ty już jesteś nawalony?
od kilkunastu lat nie mogę dojść do siebie!

z tym szkłem, to chodziło mi o to, żeby środek kadru dawał bez zniekształceń, natomiast na bokach było widoczne to, co jest "wcześniej" (bliżej) fotografa!
Jem kapustkę, chyba skisła :mrgreen:
nie wiem jak to opisać, a na eksperymenty gimpowe w celu zobrazowania, czasu nie mam.
 

adrian  Dołączył: 06 Mar 2007
Jarek Dabrowski napisał/a:
Ogniskowa nie mówi o tym, czy szkło jest rybim okiem, czy nie. To kąt widzenia wynikający z konstrukcji optycznej jest czynnikiem.


Rozumiem. Szukam w miarę taniego rozwiązania typu Fisheye. Nie przeszkadzają mi niewielkie aberracje itp. Może ktoś się wypowie na temat tego:

MARUMI 0,25x

Ewentualnie coś na M42 - ostatnio nabyłem przejściówkę :-)
 

milo  Dołączył: 01 Sie 2006
Kup Pelenga, jest swietny >
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
Peleng to juz moooocne przegiecie, szczegolnie na kliszakach. Zenitar 16/2.8 bedzie nieco bardziej uzyteczny - a do tego wstepuje z mocowaniem K.
 

milo  Dołączył: 01 Sie 2006
alkos napisał/a:
Peleng to juz moooocne przegiecie, szczegolnie na kliszakach.


Dlaczego? Fiszaj to fiszaj :P
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
Ale tnie po rogach, misiu :-P
 

milo  Dołączył: 01 Sie 2006
alkos napisał/a:
Ale tnie po rogach, misiu


Tak kochanie, ale to kolowy fiszaj...
 

Michu  Dołączył: 18 Kwi 2006
Milo - nie kumam, dlaczego nie wstawiłeś sobie kadru z Pelenga jako avatar, tylko chwalisz się tą koszulką z tarczą na plecach.
 

bEEf  Dołączył: 28 Gru 2006
milo, tak, peleng jest fajny, ale nie taki tani... Też chciałem kupić po ostatnim spotkaniu, ale nigdzie nie mogę znaleźć używki.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach