alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
A co ty robiles w Czestochowie? :-P
 

radekone  Dołączył: 20 Maj 2009
alkos napisał/a:
A co ty robiles w Czestochowie? :-P

Wizytowalem miasto rodzinne :-)

Co ty robiles?
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
Wlasnie to wesele z wątku :-P Pałac Ślubów kojarzysz?
 

radekone  Dołączył: 20 Maj 2009
No tak. Nie przyszloby mi do glowy..

Moze to promieniowanie z Kombinatu Religijnego nieopodal ci te klisze zepsulo ;-)
 

technik219  Dołączył: 25 Sty 2009
Alkos, to mi wygląda na niedostateczne przerwanie po wywołaniu. Jeśli zalewasz czystą wodą bez zakwaski, to wydaje mi się możliwe. Druga rzecz - badałeś utrwalacz na zawartość jonów srebra, ale zobacz, czy jest jeszcze kwaśny. Utrwalacz obojętny nie przerywa wywoływania. To wygląda jakby wywoływacz spływał po filmie.
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
technik219 napisał/a:
Jeśli zalewasz czystą wodą bez zakwaski, to wydaje mi się możliwe.


Robie tak od prawie zawsze! ;-) Co wiecej - ostatnio widzialem duzo wieksze zacieki przy kwasnym przerywaczu po rodinalu (na szitce ~18x24cm), ktore zniknely przy zastosowaniu wody.

technik219 napisał/a:
Druga rzecz - badałeś utrwalacz na zawartość jonów srebra, ale zobacz, czy jest jeszcze kwaśny.


Ph 4.5...

technik219 napisał/a:
To wygląda jakby wywoływacz spływał po filmie.


No wlasnie dla mnie tez to tak wyglada, tylko technicznie nie ma to sensu :-/
 

technik219  Dołączył: 25 Sty 2009
Zauważyłem teraz, że te zacieki mają obwódkę. Może jednak to wada filmu? Kiedyś już ktoś tu pokazywał podobne zacieki i... nie pamiętam na czym stanęło.
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
Chyba skrobne cos rzeczywiscie do Ilforda.
 

technik219  Dołączył: 25 Sty 2009
Pogoń ich :-B
 
Pioter  Dołączył: 18 Cze 2007
Witam

Jeżeli używałeś utrwalacza kwaśnego, to może być od tego. Być może trochę się zużył i porobił wżery w emulsji.

Pozdrawiam
Piotr
 

guerilla  Dołączył: 23 Kwi 2006
[quote="alkos"]
guerilla napisał/a:
Fx-1, ale po 30 minutach wywoływania już


Z moich doswiadzczen po 18-20 min FX-1 sie blokuje i nie wywoluje wiecej. Co innego xtol stock.... :-/
/quote]


ciekawe.. ale nie wydaje mi się to możliwe. Tzn. w moim procesie dla Neopana 400@400 czas to 12.30s, na 3200 robiłem 30 minut, wydaje mi się że 18-20 minut nie wystarczy żeby wyciągnąć 3 działki w stosunku do 12 minut dla czterystu.

ale mogę się mylić?
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
Moge i ja sie mylic :-)


Pioter napisał/a:
Jeżeli używałeś utrwalacza kwaśnego, to może być od tego. Być może trochę się zużył i porobił wżery w emulsji.


Zawsze uzywam kwasnego, 2-3 min.
 
Pioter  Dołączył: 18 Cze 2007
alkos napisał/a:
Moge i ja sie mylic :-)


Pioter napisał/a:
Jeżeli używałeś utrwalacza kwaśnego, to może być od tego. Być może trochę się zużył i porobił wżery w emulsji.


Zawsze uzywam kwasnego, 2-3 min.


Witam
Jak dla mnie w 90% to od tego, ten sam materiał (jak masz coś nie wywołanego jeszcze ) utrwal w jakimś "szybkim" utrwalaczu i nie przerywaj żadnym octem, lub innym specyfikiem, a wodą. Myślę, że będzie ok.

Popatrz też na negatyw od strony emulsji, mając jakieś silne źródło światła z boku czy nie ma ubytków. Prawdopodobnie utrwalacz się już trochę rozłożył, można to poznać po takim charakterystycznym ostrym zapaszku i narobił kłopotów.
Pozdrawiam
Piotr

 

jorge.martinez  Dołączył: 16 Maj 2007
Pioter napisał/a:
Jak dla mnie w 90% to od tego, ten sam materiał (jak masz coś nie wywołanego jeszcze ) utrwal w jakimś "szybkim" utrwalaczu i nie przerywaj żadnym octem, lub innym specyfikiem, a wodą. Myślę, że będzie ok.


Zdaje się, że alkos tak właśnie postępuje od setek filmów :-D
 
Pioter  Dołączył: 18 Cze 2007
jorge.martinez napisał/a:
Pioter napisał/a:
Jak dla mnie w 90% to od tego, ten sam materiał (jak masz coś nie wywołanego jeszcze ) utrwal w jakimś "szybkim" utrwalaczu i nie przerywaj żadnym octem, lub innym specyfikiem, a wodą. Myślę, że będzie ok.


Zdaje się, że alkos tak właśnie postępuje od setek filmów :-D


Tak, ale ja pisząc o "szybkim" utrwalaczu mam na myśli nie kwaśny, tylko coś w stylu Tetenal Superfix, o przerywaniu napisałem dla porządku. Tak na marginesie dużo się piszę, że utrwalacze kwaśne są lepsze bo wolniej działają, czyli dokładniej, są trwalsze, a jak dla mnie to guzik prawda. Są żrące, jak się je dłużej potrzyma cuchną i ogólnie są be.

Pozdrawiam

Piotr
 

Dada  Dołączył: 01 Mar 2007
Utrwalacz tzw. szybki składa się z tiosiarczanu amonowego, a nie sodowego. W szybkim czas utrwalania może wynosić 3 minuty, w zwykłym 10 minut.
 

jorge.martinez  Dołączył: 16 Maj 2007
Że tak głupio spytam: ten tetenalowski rożni się od tego ilfordowskiego, dla przykładu?
 
Pioter  Dołączył: 18 Cze 2007
jorge.martinez napisał/a:
Że tak głupio spytam: ten tetenalowski rożni się od tego ilfordowskiego, dla przykładu?


Być może niczym :-D widzę, że pojawiło się nieporozumienie pisząc o utrwalaczu kwaśnym miałem na myśli na przykład Fomę U 1, nie wiem czy Ilford produkuje coś w tym stylu. Ale jeżeli Alkos pisał, że utrwala ok 2 minut, pewnie używa tego szybkiego. W każdym razie spotkałem się z taki zjawiskiem, że utrwalacze oparte na tiosarczenie sodowym (tzw. kwaśne) starzejąc się mogą powodować zżeranie emulsji. Utrwalacze oparte na tiosarczanie amonu czyli tzw, szybkie w mojej praktyce nie dawały takiego efektu.

Pozdrawiam

Piotr
 

tref  Dołączył: 05 Wrz 2006
O to teraz wiem dlaczego dają tiosiarczan amonu zamiast tiosiarczanu sodu co znakomicie wpływa na podbicie ceny tej chemii :!:
 

Yeti  Dołączył: 04 Lip 2007
tref napisał/a:
O to teraz wiem dlaczego dają tiosiarczan amonu zamiast tiosiarczanu sodu

Faktycznie podbija cenę, ale także znacznie lepiej i szybciej wypłukuje się z emulsji niż tiosiarczan sodu.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach