alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
No i niestety jest stratnie :-)

Po prawej jpg z jakoscia 6, w srodku ten sam plik zapisany 70 razy (po niedestrukcjyjnej modyfikacji RGB->LAB->RGB), po prawej różnica między nimi (rozjasniona)



[ Dodano: 2007-04-13, 23:03 ]
bEEf napisał/a:
oyo555, niestety tak jest, co wynika z konstrukcji algorytmu, a ten test świadczy tylko i wyłącznie o uproszczeniach enkodera jpeg w PSuju (poza tym odpowiedzi "dlaczego" to akurat tam nie ma). Dzisiaj już nie mam siły, ale zrobię taki test na czymś, co pozwala ustawić różne warianty kompresji jpg, sposób liczenia DCT itd.


Beef, ale my mówimy o życiu, a nie laboratorium ;-) Nie zamieniaj sie w Alka* :-P



(* bez obrazy Alek ;-) )
 

oyo555  Dołączył: 02 Wrz 2006
Beef, gdybyś mógł coś na ten temat napisać to chętnie się douczę. Też dziś już znikam.
 

bEEf  Dołączył: 28 Gru 2006
alkos, jaki program?
Cytat
Beef, ale my mówimy o życiu, a nie laboratorium

Ok, ale na PSuju świat się nie kończy. Nie robiłem takich testów, więc racja - znam teorię. Ale zrobię - jak wyjdzie, że żadne ustawienie nie daje bezstratnych efektów, to odszczekam uroczyście :-)
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
bEEf napisał/a:
alkos, jaki program?


Psuj :-)

bEEf napisał/a:
Ale zrobię - jak wyjdzie, że żadne ustawienie nie daje bezstratnych efektów, to odszczekam uroczyście


Na mnie szczekanie najmniejszego wrazenia nie robi, panie Beef.

Do roboty, potem zobaczymy ;-)
 

Jarek Dabrowski  Dołączył: 20 Kwi 2006
alkos napisał/a:
Na mnie szczekanie najmniejszego wrazenia nie robi, panie Beef.
Patrząc na avatar, ciężko się nie zgodzić.
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
Cytat
Patrząc na avatar, ciężko się nie zgodzić.


Ot, to.
 

jitt  Dołączył: 07 Mar 2008
alkos napisał/a:
Cytat
Patrząc na avatar, ciężko się nie zgodzić.


Ot, to.


czy jakaś wersja Psa Kosmosu jeszcze wróci? :arrow:
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
Chiba ni.
 

wiktor33  Dołączył: 19 Kwi 2006
Od kilku tak stosuję nieco inne podejście.
Zdjęcia z przeznaczeniem na wystawę lub do teczki archiwalnej wypuszczam z RAW-ów w przestrzeni Adobe RBG/16 bit. Obrobione przy podglądzie na skalibrowanym monitorze przygotowuję jak do druku offsetowego w CMYK-u wstawiam w dokument InDesign, na marginesach dodaję teksty i podpisy i wypuszczam z tego postscript. Z niego destyluję PDF drukarski, który wysyłam do drukarni cyfrowej.
Najlepsze efekty uzyskuję na cyfrowych maszynach nakładowych, takich jak HewletPackard Indigo, OCE oraz Xerox DocuColor 8000.
Można też przygotować w ten sposób cały album lub książkę z tekstem i puścić do druku dowolnej ilości egzemplarzy, wraz z oprawą. Cene 1 egemplarza zwykle jest stała i nie zależy od nakładu, ale przy większych można negocjować upusty.
Cena 1 odbitki na papierze 350g formatu 30 x 40 cm oscyluje w granicach 5 zł, ale najmnniejsze zamówienie (minimalka), to zwykle 40 zł.
 
bombel  Dołączył: 04 Lis 2010
wiktor33 napisał/a:
dokument InDesign, na marginesach dodaję teksty i podpisy i wypuszczam z tego postscript. Z niego destyluję PDF drukarski


Powiedz mi w jakim celu tak robisz? To znaczy czemu z InDesigna robisz najpierw postscript, a dopiero potem z tego pliku generujesz pdfa? Skoro Indyk ma tak bogate możliwości parametryzowania pdfów, czemu z tego nei korzystasz i od razu nei generujesz odpowiedniego pdfa spod InDesigna? Jestem ciekawy co ten dodatkowy krok zmienia (poza extra nakładem pracy)?

Siedzę w DTP od pamiętnych komputerów 286 (to było jeszcze przed pierwszą wersję PSa na windowsy), i z chęcią dowiaduję się o różnych nowinkach i patentach.
 

wiktor33  Dołączył: 19 Kwi 2006
Ponieważ bardzo powoli się przyzwyczajam do nowego, długo pozostają mi stare nawyki.
To akurat jest taki nawyk z Quarków i czasów, kiedy naświetlarnie przyjmowały tylko postsripty. Wykręcanie postsriptu na Quadrze 850 zajmowało zwykle parę godzin, a pdf wydestylowany z tego służył tylko do podglądu. Teraz, to chwila i nawet się nie zastanawiałem, czy chce mi się zaglądać do podręcznika, żeby sprawdzić jak to jeszcze bardziej skrócić. Ale dzięki, zainspirowałeś mnie. Spróbuję.
 
bombel  Dołączył: 04 Lis 2010
Heh - pytałem, bo sam tak robiłem w czasach, kiedy pdf jeszcze nei istniał. Z tym, że ja miałem podgląd postscriptu robiony Ghostscriptem. :-D Faktycznie czekało się na sam podgląd po kilkanaście minut nieraz - ale za to jak kwitło wtedy życie towarzyskie w robocie...

Myślałem, że - oprócz starych nawyków - ma to jeszcze jakiś dodatkowy myk, patent, lub magiczny trick. Stąd pytanie.
 

jitt  Dołączył: 07 Mar 2008
A, Panowie, budżetowo i maksymalnie A4, to jak najlepiej? Atramentowo w labie?
 

68h4d  Dołączył: 14 Gru 2009
jitt napisał/a:
A, Panowie, budżetowo i maksymalnie A4, to jak najlepiej? Atramentowo w labie?


Budżetowo to poszukaj w swojej okolicy drukarni cyfrowej w systemie np Xerox 700 (SRA3). Przykładowy kalkulator.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach