opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
ale można znaleźć plusy w tych minusach

jeżeli zgłoszenie perla zostało odnotowane na Policji, to istnieje taka możliwość, że w nowym miejscu zamieszkania znajdzie się kolejna osoba, której ta sytuacja nie będzie obojętna, też ją zgłosi, i być może Policja po 2 całkowicie odrębnych zgłoszeniach, od 2 różnych osób, nie będzie mogła zbagatelizować sytuacji ...

tak sobie myślę, że to jedyna nadzieja
można powiedzieć, że bitwa może i przegrana, ale może przyczynić się do zwycięstwa w wojnie

optymizmu nigdy nie za mało :!:
 

perl  Dołączył: 24 Wrz 2006
opiszon napisał/a:
to istnieje taka możliwość, że w nowym miejscu zamieszkania znajdzie się kolejna osoba, której ta sytuacja nie będzie obojętna
która to będzie osoba?
druga? trzecia? a może dziesiąta....
A wszystkie służby nadal pozostaną obojętne.

Wyprowadzić się z wynajętego mieszkania nie jest łatwo - przecież musieli dać zaliczkę, podpisać umowę na jakiś bliżej określony czas.
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
perl napisał/a:
która to będzie osoba?
druga? trzecia? a może dziesiąta....

skąd wiesz że ktoś przed tobą zareagował :?:

nie możesz być tego pewien


jasne, że to nie jest dobre, że się wyprowadzili
ale ten kamyczek który teraz wrzuciłeś, może kiedyś zadziałać
oby wcześniej, niż później
Cytat
A wszystkie służby nadal pozostaną obojętne.

oby trafiło na osobę bardziej kompetentną

bo nic innego nie pozostaje, skoro kontakt się urwał

można by ewentualnie skontaktować się z właścicielami mieszkania i jeżeli potwierdzi się, że wynajmujący rzeczywiście "uciekli" z mieszkania, to tym bardziej próbować dotrzeć z tym do opieki społecznej (czy kto tam powinien być za to odpowiedzialny)

przecież twoje zgłoszenie już jest, jeżeli dołoży się to tego ew. "ucieczkę" z wynajmowanego mieszkania (potwierdzoną przez właściciela), to chyba już są jakieś lepsze podstawy do działania

sam nie wiem, co można więcej w takiej sytuacji zrobić
 

gezaj  Dołączył: 11 Mar 2008
Czy czasem to zainteresowanie policji nie przyspieszyło ich wyprowadzki?
Obawiam się że w nowym miejscu może się nie znaleźć nikt kto by się taką sprawą zajął, zainteresował.
perl, jeśli mogłbys to zagadnij tego dzielnicowego co dalej policja w tej sprawie zrobi bo w to, że oni zmienią postępowanie to nie wierzę.
 

perl  Dołączył: 24 Wrz 2006
opiszon napisał/a:
że wynajmujący rzeczywiście "uciekli" z mieszkania, to tym bardziej próbować dotrzeć z tym do opieki społecznej
nie no, lubie spiski, ale nie dorabiajmy już takiej dodatkowej ideologii o ucieczce z mieszkania.
Po prostu sie wyprowadzili. Dlaczego? Nie wiem.
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
perl napisał/a:
Po prostu sie wyprowadzili. Dlaczego? Nie wiem.

nie chodzi mi o żaden spisek, tylko sprawdzenie, czy się wyprowadzili tak normalnie, czy może zerwali wcześniej umowę z wynajmującym (w tym sensie "ucieczka" )

jeżeli to drugie, to istnieje podejrzenie, że zrobili to z powodu nagłego zainteresowania które się wytworzyło

wiem, że to mało prawdopodobne, ale nigdy nie wiadomo, co ludziom do głowy strzela, a jeżeli tam rzeczywiście się coś bardzo złego dzieje :?:

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach