goldenSo  Dołączył: 01 Cze 2007
Obiektyw czyszcze tylko gdy jest na nim siakaś plama odpalcowa. Natomiast okulary to inna sprawa, nie lubie mieć filtra szarego (nie neutralnego) przed oczami.
 

Ryszard  Dołączył: 04 Paź 2006
To może taki uniwersalny przepis?
1. Ugryźć kawałek szarego mydła i spienić w gębie
2. Językiem owiniętym w mikrofibrę wylizać "grube" brudy
3. Łyknąć izopropanolu
4. Chuuuuchnąć
5. Wypucować kawałkiem koszulki dzerry'ego

Tym ekologicznym sposobem mamy zapewnione czyste szkła, intymny kontakt z ukochanym sprzętem i jeszcze integrację na forum. Może być?
 
lipalipski  Dołączył: 28 Mar 2007
Czyścić i czyścić... a ja tam nie lubie sprzątać. Co najwyżej przetrzeć... :-)
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Wystarczy zastosować kilkakrotnie punkty 3 i 4 z opisu Ryszarda i plama przestaje być widoczna :mrgreen:
 

zorzyk  Dołączył: 21 Kwi 2006
W punkcie 3. z opisu Ryszarda należy zmienić "izopropanol" na "etanol" przed łyknięciem :evilsmile:
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
zorzyk napisał/a:
W punkcie 3. z opisu Ryszarda należy zmienić "izopropanol" na "etanol" przed łyknięciem :evilsmile:

Wtedy efekt zaniku plamy byłby wolniejszy
 
siwyyy77  Dołączył: 23 Lip 2007
Się dołącze...
Przy zakupie obiektywu dostałem zestaw do czyszczenia HAMA 5 in 1... o taki
http://www.e-cyfrowe.pl/a...yki-p-3793.html

Czy to coś warte, chodzi mi szczególnie o te chusteczki, ten płyn i ten pędzelek...
Czy po prostu zachować do wyczyszczenia np. ekranu palmtopa ;-)
I jaką gruche zakupić do dmuchania bebechów ;-)
Oczywiście nie jestem pedantem, nie uznaję też filtrów ochronno/pogarszających optyke :-/
I czyścić będe dopiero jak coś będzie naprawde widocznego, nie maleńka plamka na cropie i na dodatek przy małej dziurce :evilsmile:
 
remo_78  Dołączył: 29 Gru 2009
czyszczenie przedniej soczewki Heliosa 44-2 to jest dopiero koszmar...

[ Dodano: 2010-02-03, 11:40 ]
ups temat dawno nieodgrzewany widzę :-)
 

komtur  Dołączył: 04 Cze 2008
piotrecius napisał/a:
z w miarę smukłym "dmuchaczem" (chodzi o tę rurkę nie wiem jak to precyzyjniej nazwać ;-) )

Ten smukły dmuchacz chyba nazywa się "kaniula" 8-)

A co do pytania głównego w tym wątku, to małe farfocle raczej nie mają wpływu (widocznego) na obraz. Gdzieś był link do strony, na której jakiś delikwent celowo usyfiał obiektyw pokazując jaki ma to wpływ na zdjęcia ;-)
 

Stachu  Dołączył: 27 Kwi 2007
Jak już temat odkopany, to pokażę co kiedyś już chyba pokazywałem.
Mucha na szybie:


I zdjęcie przez tą szybę robione:
 

belzebub  Dołączył: 05 Sty 2010
Czym bardziej patrzę na drugie zdjęcie, tym bardziej widzę muchę.
 

wuzet  Dołączył: 12 Sie 2009
belzebub napisał/a:
Czym bardziej patrzę na drugie zdjęcie, tym bardziej widzę muchę.


to musi być samiec ... bo ch... widze :evilsmile:
 

Pinus_  Dołączył: 08 Lut 2009
Tam jest 6 much.
W tym oknie na przeciwko po prawej. :-D
 

adriano210  Dołączył: 13 Kwi 2009
zadzwońcie po czesia on nad nimi popracuje :D
 

TomaSzSz  Dołączył: 04 Lip 2007
Ja polecam wszystkim do czyszczenia nawilżone ściereczki z biedronki SPRINGO < niebieskie, gdyż są też z woskiem do mebli> nie pozostawiają smug jest ich 80 za ok 6 Pln. Czyszczą swietnie i optyke i plastiki, również świetnie radzą sobie z brudem i kurzem np na komputerze. a do tego wycieram ściereczkami z mikrofibry bardzo miękkimi ze sklepu Topaz 2 pln za sztukę a szmatka 25 na 25 cm.
 
maser  Dołączył: 15 Lut 2009
Dobra.
Skoro wątek o czystości optyki...

Dziś dostałem taki obiektyw. Jupiter 37A 3,5/135



Wszystko cacy oprócz pianki w pojemniku w którym owo szkło spędziło ostatnie lata. Pianka uległa rozkładowi a niektóre jej fragmenty dostały się na obiektyw. Doczyściłem już nieco części metalowe, ale soczewki (zewnętrzne) zebrały część tego lepkiego syfu z pianki.
Czym to doczyszczę? Ma ktoś jakieś doświadczenia?
 

Dada  Dołączył: 01 Mar 2007
Ja bym najpierw szmatką nawilżoną płynem do czyszczenia szkła (okien) spróbował zebrać jak najwięcej, a potem mikrofibra i płyn do optyki (okularów). Możesz spróbować także alkohol izopropylowy, albo w małej ilości piankę, lub płyn do czyszczenia monitorów. SMC to to nie jest, więc ryzyko uszkodzenia powłok niewielkie, jeśli szmatka miękka i wilgotna.
 
maser  Dołączył: 15 Lut 2009
To świństwo się klei, choć hmmm skoro mam pojemnik od tego obiektywu i tą piankę w środku to mogę przetestować na tym, naniosę trochę tego na zwykłe szkło i zobaczę co to ruszy... Dzięki Dada!

[ Dodano: 2011-11-23, 11:59 ]
Wyczyszczo. Chusteczki do czyszczenia monitorów i potem na sucho czusteczką do optyki.
 

DMG  Dołączył: 21 Maj 2011
Ryszard napisał/a:
To może taki uniwersalny przepis?
1. Ugryźć kawałek szarego mydła i spienić w gębie
2. Językiem owiniętym w mikrofibrę wylizać "grube" brudy
3. Łyknąć izopropanolu
4. Chuuuuchnąć
5. Wypucować kawałkiem koszulki dzerry'ego

Tym ekologicznym sposobem mamy zapewnione czyste szkła, intymny kontakt z ukochanym sprzętem i jeszcze integrację na forum. Może być?

Czytając Twój post z wrażenia oplułem ekran monitora obrzydliwym carlsbergiem.
Czym ja go teraz doczyszczę?
Czy izopropanol to trzeba najpierw przez skórkę od chleba czy moge prosto z butelki?
 

Sonny  Dołączył: 08 Kwi 2007
DMG napisał/a:
Czy izopropanol to trzeba najpierw przez skórkę od chleba czy moge prosto z butelki?

Nie trzeba bo to nie jest zanieczyszczony Etanol tylko zupełnie inna substancja i konsumować się tego nie da :)

Tylko nie czyść papierowymi ręcznikami do rak. Ja kiedyś takimi zrobiłem bardzo gustowny znak Z (niczym Zorro). A jaki śliczny pisk wydostawał się w czasie czyszczenia... teraz już wiem że jak usłyszę taki dźwięk z pod czyszczonego szkła to trzeba jak najszybciej przestać ;-)

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach