roket  Dołączył: 15 Lis 2008
Wkrętarka - padnięte aku.
Mam pytanie ,czy może ktoś wymieniał ogniwka w aku wkrętarki ,lub ma pojęcie o tym jakiej firmy były by najlepsze i nie za drogie ponieważ te z marketu nie nadają się nie wytrzymują nawet roku oryginalne te montowane w niebieskich Bosch potrafią pociągnąć nawet 5 lat ale sporo kosztują czy jest jakaś alternatywa.
Moja wkrętarka to niebieski Bosch 9.6 V czyli 8 ogniwek.
 

kobras  Dołączył: 28 Sty 2010
byle badziew szkoda kupować - bo aku trzyma tak jak u mnie 6 wierceń.A sprzedawca zamiennych aku twierdzi,że sa zamienniki dobre ale drogie i tanie ale..też drogie -droższe niż wkrętarka - jest portal www.elektroda.pl - może tam
 

Kiwak  Dołączył: 28 Paź 2007
Kuzyn się wkurzył (na ceny) i wymienił ogniwa na paluszki akku, i żyje. I chyba całkiem nieźle żyje, bo wykorzystuje ją zawodowo i nie narzeka ;-)
 

roket  Dołączył: 15 Lis 2008
No właśnie chodzi oto że oryginalna bateria do Boscha kosztuje ok 250zł zależy od pojemności i napięcia , pojedyńcze ogniwa dobre kosztują w granicy 30zł sztuka przy 12v [10szt ]1.2v daje to 300zł, jakiś obłęd .
Wcześniej miałem jakieś w zapasie nowe ale wszystkie poszły.
Jestem ciekaw czy ktoś próbował zastępować zwykle ogniwka aku AA np Eneloopami.
 

a_czacha  Dołączył: 04 Wrz 2007
Akurat używam Makity. Wielu różnych narzędzi. Jest podobnie. Nie opłaca się kupować oryginalnych ogniw. Poza tym we wszystkich firmach panuje tendencja dawania jakiegoś zestawu tak, aby szybko padał. Porównywałem, sprawdzałem. Kupowałem z wysokich półek. Dlatego teraz jak już zaczyna szwankować, niosę do firmy handlującej elektroniką i robiącej usługę wstawiania do markowych akumulatorów chińskich ogniw. Jest super, tyle powiem. A napewno znacznie lepiej i taniej, niż praca na oryginałach.
 

roket  Dołączył: 15 Lis 2008
a_czacha, Możesz jaśniej. :?:

Podkreślam że jest to dość poważny temat więc bez jaj. :-?
 
klimecki_  Dołączył: 12 Cze 2007
roket napisał/a:
czy może ktoś wymieniał ogniwka w aku wkrętarki ,lub ma pojęcie o tym jakiej firmy były by najlepsze i nie za drogie

reanimowalem aku starej wkretary wurtha oraz odkurzacza samochodowego aeg-bosch za pomoca takich ogniw:
http://www.tme.eu/html/PL...0_PL_pelny.html
(tzn analogicznych dostepnych z rok temu w tym samym sklepie, wybralem najwieksza pojemnosc jaka byla dostepna), dosc istotne sa owe blaszki do polaczen (gdy kupisz aa w wersji standardowej mozesz nie miec wewnatrz obudowy aku miejsca na 'koszyczek', dochodzi barowanie sie z lutowaniem calosci, przy okazji ktorego ogniwa mozesz troche przegrzac), nie wiem jaki to producent niemniej trzymaja tyle ile deklaruje sprzedawca.
te ogniwa sa rowniez w pakietach na konkretne napiecia
http://www.tme.eu/pl/kata...nParameters%3D1
przy odrobinie szczescia ksztalt moze pasowac,
po powrocie do kraju czeka mnie reanimacja zielonego bosha 'domowego' (trzyma ok 20min pracy, laduje sie kolejne 20cia (potem oczywiscie 'green' i to max co z niego jest po ok 3lat)
pozdrawiam
kp
 

bix  Dołączył: 22 Sty 2008
może rozwiązanie mniej mobilne, i z ładowaniem trudniej dla nie kierowców. Ale można podłączyć do akumulatora samochodowego. I prądu więcej, mocniejsza się wkrętarka robi.
 

volender  Dołączył: 15 Wrz 2008
Kurcza, mam ten sam problem, chociaż moja ładowarka w dodatku nie jest inteligentna...
Ten pomysł z aku samochodowym jest całkiem ciekawy, tylko mam baterie 19 V ;-(
 

bix  Dołączył: 22 Sty 2008
Ej to jest silnik elektryczny, co się może stać jak podłączysz inne napięcie (szczególnie przy takiej różnicy)...
 

volender  Dołączył: 15 Wrz 2008
hmm... nie uciągnie przy pierwszym lepszym wkęcie :?:

Mi by przydało się 1.5 akumulatora sam.

Przeca silnik na 19V o takiej samej mocy, co 12V, straci dużo przy tak niskim napięciu :-P

P = U * I = U * U/R = U^2 / R . Niestety różnica napięć jest dość poważna, bo jak sobie przyrównasz moce, to będziesz miał P (12V) = 0.4 * P(19V) 8-)

I wyjdzie na to, że wiertarko-wkrętarka nie będzie potrafiła wkręcić wkręta w rigips :mrgreen:
 

bix  Dołączył: 22 Sty 2008
Sprawdź lepiej. Nie zapominaj że akumulator samochodowy ma większą wydajność PRĄDOWĄ, czyli więcej amper. a 1A=1V/1Ω


PS. ja to oparłem na doświadczeniu, wkrętarka moja jak dzika wkręcała śrubki.
 

roket  Dołączył: 15 Lis 2008
Moja ma 9.6V kiedy podłącze 12V to strasznie się grzeje , podłączanie akumulatora samochodowego odpada lepiej użyć wkrętarki sieciowej posiadam taką Makitę ale to musi być na aku ,.
A te z linku klimeckiego są słabe nawet bardzo nie wytrzymują długo , jedynie te Panasonici są dobre ale kosztują ponad 40zł za szt. czyli 9.6V wychodzi ponad 350zł.
 

szymon_h  Dołączył: 04 Lis 2008
akurat za wysokie napiecie akumulatora nie jest wielkim problemem. nie trzeba jechac na pelnej mocy ;-) jezeli silnik jest nominalnie na 9,6v to 12 napewno go nie zabije
 

roket  Dołączył: 15 Lis 2008
szymon_h,
Cytat
;-) jezeli silnik jest nominalnie na 9,6v to 12 napewno go nie zabije
Ale i nie ożywi mojego aku.
Co do napięcia to trochę jest dziwna sprawa , wkrętarek używam od dawna i zauważyłem taką prawidłowość im mniejsze napięcie tym lepiej , mam też Metabo 7.2V nie do zajechania wcześniej Makita 3.6 V nie do zdarcia .
Wydaje mi się że czasy wydajnych ogniw dawno mineły,czasem wkrętarki pracowały kilka godzin dziennie wkręcało się wkręty 6cm długości w drewniane belki a ładowało raz dziennie i tak kilka lat .
A teraz . :-/
 

volender  Dołączył: 15 Wrz 2008
Ale Makita to makita. Wiesz, klasa sama w sobie ;-)
 

Kiwak  Dołączył: 28 Paź 2007
roket napisał/a:
Jestem ciekaw czy ktoś próbował zastępować zwykle ogniwka aku AA np Eneloopami.
No właśnie o takiej sytuacji pisałem: on nie podmieniał ogniwami oryginalnymi, tylko AA z jakiegoś media marktu.
A w ogóle to kupił też sobie wkrętarkę hilti i mówi, że ta ma wszystkie inne pod sobą. Co zresztą oprotestował mój kolega, stolarz prezentując mi wkrętarkę festo... No, niezła maszynka, marzenie...
 

roket  Dołączył: 15 Lis 2008
Kiwak, Ok dopiero skojarzyłem , ale wtedy musi być inna ładowarka i pewnie grzeją sie tu prądy sięgają 20A , więc aku niema łatwo , właśnie dorwałem starą wkrętarkę 98r tylko jedno ogniwko nie trzyma ale mam w zapasie podmienię zobaczymy .
Co do Festool to profesional pełną gembą , pewnie lepsze od Hilti ale to bardzo drogie narzędzia , pamiętam jak coś kosztowało 1000 koron to to samo ale Festoolbyło w cenie 6000 . :-P
 

a_czacha  Dołączył: 04 Wrz 2007
Napisałem poważnie. Zajmuję się zawodowo używaniem takiego sprzętu od 20 lat.
 

roket  Dołączył: 15 Lis 2008
a_czacha, To trochę dziwne rzeczy głosisz. :-/

Dzisiaj rozwiązałem dwa poważne problemy sprzętowe : pierwszy , mam w pełni sprawną baterie skąd miałem ogniwka , ze starej wkrętarki Hercules 9,6V Germany która leżała nie używana rocznik 1998 było padnięte jedno ogniwko po wymianie działa czyli kręci przez cały dzień [drewniane podłogi] wkręty długości 6 cm .
Ogniwka nie miały żadnych oznaczeń oprócz numerów i daty 98r , nie znam tej firmy wkrętarki Hercules ale po trzewiach widzę że to coś ma bebechy z czegoś lepszego , milo popatrzeć teraz już tak solidnie nie robią.
Druga sprawa to od tego Herculesa pasował włącznik do Metabo 94r która leżała z powodu właśnie padniętego włącznika a ta miała nowiutkie baterie od niebieskiego Boscha .

Czyli dwie profesjonalne wkrętary na chodzie ;-) acha miałem jeszcze Black-Deckera taka zielona nowa po rozkręceniu i popatrzeniu wyrzuciłem , w środku chińszczyzna nie polecam.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach