maxim1981  Dołączył: 11 Lut 2010
Sigma 500 Super + GX10 - mooocne prześwietlenia
Witam.

Ciekawy jestem czy mieliście podobny objaw.
Otóż zapinając Sigmę 500 Super do body GX-10 doświadczam dziwnych rzeczy. Niezależnie czy zestaw pracuje w manualu (lampa w automacie - TTL, P, Zoom), czy też w trybie Av, Tv itd co kilka błysków lampa bardzo prześwietla. Myślałem, że jest to kwestia ustawień więc ustawiłem aparat w manualu, lampkę w automacie i fociłem ten sam przedmiot na sztywnych ustawieniach body. Kilka zdjęć ok a za chwilę pare zdjęć z pełnym błyskiem lampy i oczywiście biało na ekranie. Kilka kolejnych pstryków i znowu poprawne naświetlenie (i sporo słabszy błysk). Co o tym myślicie? Awaria lampy, body, a może coś na stykach?

Pozdrawiam
Sebastian
 

volender  Dołączył: 15 Wrz 2008
maxim1981, kiedyś tak mi się zdarzyło. Wypiąłem, wpiąłem spowrotem, i dobrze dokręciłem stopkę. Pomogło, może miałem brudną stopkę w body.

Tak, jakby lampa była na fulla odpalana (zobacz jeśli cokolwiek widać, czy ludzie mrużą oczy, jak przy p-ttlu, bo nie powinno być wtedy przedbłysku, tak sądzę).
 
maxim1981  Dołączył: 11 Lut 2010
Dokładnie, też ją wypinam i wpinam ponownie. Poprawia się, pobłyska i znowu max błysk jak jej się zachce. Ciekawe czy ktoś ma na to recepte.
Troszkę niepewnie robić takim zestawem np ślubik i np przepalić kilka zdjęć gdy młodzi nakładają sobie obrączki.
Ach, w lampie wymieniałem już całą stopkę i nic, ten sam problem.
 

volender  Dołączył: 15 Wrz 2008
Hmm... a może styki na płytce?
Spróbowałbym przylutować podejścia kabli ze stopki do płytki pcb. A nuż pomoże :) .

No, chyba, że na gwarancji.

(ps. ktoś kiedyś nie mówił przypadkiem, o psujących się płytach głównych w sigmach? )
 

Palacz  Dołączył: 12 Gru 2008
ja czasem mam coś takiego z 530 super i jest to kwestia styków, jakoś kiepsko czasami kontaktują, muszę poruszać lampą i mocno przykręcić a wtedy jest ok
 
maxim1981  Dołączył: 11 Lut 2010
Palacz napisał/a:
ja czasem mam coś takiego z 530 super i jest to kwestia styków, jakoś kiepsko czasami kontaktują, muszę poruszać lampą i mocno przykręcić a wtedy jest ok


Mam dokładnie tak samo. Czy ktoś wie w czym problem? Czy należy coś przelutować a może wymienić w lampie?
 

Palacz  Dołączył: 12 Gru 2008
ja myślę że to po prostu kiepskie spasowanie lampy z body albo kwestia wyrobienia bo mam wrażenie że na początku tak nie było ale mozę się mylę ;-)
 
mirqus  Dołączył: 20 Sie 2007
Hmm...
Winę zwalałem na kostkę METZ-a, a wygląda na to że przyczyna tkwi w korpusie.
Rzecz tyczy 54MZ3
Poprawnie działał z analogowymi EOS-ami i z cyfrowym Olkiem.

Fiksacie zaczęły się przy GX10.

Co prawda, Metz nie obsługuje peteteela, ale znakomicie błyska we własnej automatyce.
I co jakiś czas występuje przerwa w komunikacji- aparat nie przekazuje ISO ani przysłony.
Pomaga jedynie wyłączenie lampy i powtórne wpięcie w sanki.
Zdarza się to sporadycznie i zawsze po kilkudziestu błyskach.
Problem leżący w stykach jakoś do mnie nie przemawia.
Raczej wygląda tak, jakby aparat nagle się "zatykał".

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach