diplodok  Dołączył: 13 Cze 2006
  auto focus w mz5
mam problem! mam uszkodzony auto focus w moim pentaxie. czasami zadziala jak sie przesunie pierscieniem ostrosci i wtedy kilka razy pochodzi a potem znowu pada bylem w trzech serwisach foto i w kazdym powiedzieli mi co innego i podali inna cene naprawy. moze ktos mi powie co sie stalo i ile to moze kosztowac
 

komar  Dołączył: 19 Kwi 2006
Moze to głupia sugestia, ale czy sprawdziles baterie?
 

Mertz  Dołączył: 24 Kwi 2006
Re: auto focus w mz5
bylem w trzech serwisach foto i w kazdym powiedzieli mi co innego i podali inna cene naprawy. moze ktos mi powie co się stalo i ile to moze kosztowac

Jesli to z bateriami się nie sprawdzi, mam jeszcze jedną radę - nie kombinuj Waść, tylko wysyłaj do Rendaszki. Wątpię, żeby serwis nieposiadający dokładnych planów technicznych mógł dobrze to naprawić. Swego czasu imałem problem z którąś lamelką migawki i pokazałem toto magikom na Armii Ludowej 12 w Wa-wie. Od razu wysłali mnie do serwisu autoryzowanego. Powiedzieli wprost, że muszą rokręcić pół aparatu, a nie czują się na siłach żeby to dobrze zrobić.
 
Alek  Dołączył: 20 Kwi 2006
Re: auto focus w mz5
diplodok napisał/a:
mam problem! mam uszkodzony auto focus w moim pentaxie. czasami zadziala jak się przesunie pierscieniem ostrosci i wtedy kilka razy pochodzi a potem znowu pada bylem w trzech serwisach foto i w kazdym powiedzieli mi co innego i podali inna cene naprawy. moze ktos mi powie co się stalo i ile to moze kosztowac

No wlasnie Rysku, tak jak Ci napisalem , do Rendaszki.... ;-)
JA mam teraz nowe szkla wiec moze sie spotkamy i zobaczymy jak to chodzi..
Alek

[ Dodano: 2006-06-13, 17:06 ]
A tak poza tym to witamy kolejnego Krakusa...:)
 

Grzesiek_vhdl  Dołączył: 08 Maj 2006
Diplodok, miałem dokładnie takie same objawy w moim MZ-5 (takiego kupiłem na Allegro, nie wnikam czy sprzedający zdawał sobie sprawę z tej wady czy nie - mniejsza o to). Pan Rendaszka za naprawę podał cenę 330 + VAT. Ponieważ przekracza to cenę aparatu zdecydowałem się samemu naprawić uszkodzenie - z dobrym skutkiem :-)
Padnięte były szczotki silnika AF {są żenująco marne :-( } Po dorobieniu protezy z goldpinów :) AF śmiga jak marzenie :)
Teraz sprawa naprawy - cholera, Pentax nie zaprojektował MZ-tek pod kątem ich naprawiania.... Mimo że po zdjęciu dolnej części obudowy widać mechanizm AF z silnikiem jak na dłoni, żeby go wymontować, należy rozebrać prawie cały aparat :evil:
aż do wyjęcia komory lustra z pryzmatem ze szkieletu (od razu można wyjąć migawkę :) )
Naprawa zajęła mi całą sobotę - ale chyba się opłaciło, silnik AF będzie teraz najtrwalszą jego częścią :).
 

diplodok  Dołączył: 13 Cze 2006
czesc Al! ;-) ciekawe czemu sie nie zdziwilem ze cie tu zastalem? he he
komar bateryjki to pierwsza sprawa jaka sprawdzilem ;-P
mertz do rendaszki mam troche daleko a tu na forum potwierdzila mi sie jedna opinia serwisu i chyba tam oddam
grzesiek_vhdl troche sie boje grzebac w aparacie szczegolnie ze jak sam mowisz trzeba praktycznie wszystko wymontowac...
 

fotonyf  Dołączył: 24 Kwi 2006
Grzesiek_vhdl napisał/a:
zdecydowałem się samemu naprawić uszkodzenie - z dobrym skutkiem :-)

Chyba w końcu muszę to napisać:

Zróbmy jakiś kącik, w którym by były autorskie opracowania różnych walk z Pentaxami: naprawy, wymiany, usprawnienia...
 

Canin  Dołączył: 19 Kwi 2006
fotonyf napisał/a:
Zróbmy jakiś kącik

Zdecydowanie - na początek - foto-instrukcja jak wymienić matówkę w DSie.
 

fotonyf  Dołączył: 24 Kwi 2006
Jak wymnienić matówkę w MZ-5n, było, jak zrobić homemade gripa dp Z1p - było. Myślę, że po prosu, trzeba (za zgoda autorów opracowań oczywiście) umieści to na www.pentax.org.pl, w odpowiednim kąciku.

A może byłby to kącik dostępny tylko dla zarejestrowanych....
 

Grzesiek_vhdl  Dołączył: 08 Maj 2006
Diplodok, chciałem ci odpisać na prywatnej, ale chyba coś jeszcze nie rozgryzłem tego forum :) - wiadomość wylądowała w "do wysania" i tak zostało :) Dlatego na ogólnym:

orki że tyle się nie odzywałem. Ostatnio mało czasu.
Doświadczenie mam średnie - wcześniej rozebrałem MZ-M'a w którym zdechła migawka (zacinała się okresowo) ze względu na ostatni spadek cen aparatów analogowych zdecydowałem się na eksperyment (MZ-5 z urwaną ścianką tylną kupiłem za 100 pln (i tak chyba za drogo, zważywszy że okazało się że i AF zdechł)). Niestety w tym przypadku (MZ-M) nie naprawiłem sprzęta, jednak poduczyłem się budowy aparatu co zaowocowało przy drugim sprzęcie.

Jeśli zdecydujesz się na rozbiórkę - daj znać , spróbuję Ci pomóc. Najważnejsze to robić sobie zapiski i rysunki co i jak wyglądało przed demontażem. Nawet niektóre śrubki obudowy są różnej długości lub o innym gwincie w zależności od miejsca.

Druga ważna sprawa - rozładować kondensatory od lampy błyskowej bo można coś uwalić lub dobrze kopnie (IMO rezystor 10 k Ohm powinien być OK - nie trzymać gołymi rękami)

Trzecia sprawa - poćwiczyć używanie lutownicy (najlepiej kolbowa /regulacja temp. byłaby idealna/ o cienkim ostrym grocie) oraz zapisywać który kabelek skąd wylutowano

Czwarta sprawa - dużo cierpliwości :) i jeden dzień czasu (żeby nie zapomnieć jak to potem zmontować :)
Ja na początku rozebrałem obudowę i ją spowrotem złożyłem żeby zapamiętać jak to się robi, następnie rozebrałem obudowę i coś jeszcze i abarot montaż. Może trochę tego za dużo było ale czasem utykałem na jakimś punkcie i odkładałem (po montażu) sprawę na inny dzień.

Jeśli sprawa nie jest super pilna - poczekaj ok. 1,5 miesiąca - jedzie do mnie cyfra i po urlopie porobię fotki demontazu MZ-Ma - konstrukcja prawie identyczna.

Najtrudniejszą sprawą (poza zapamiętaniem jak to potem zmontować :) ) jest odlutowanie płytki drukowanej (laminat szklany) od taśmy z resztą elektroniki - jest to 6 pinów i sprawa jest b. upierdliwa (ryzyko odparzenia ścieżki)



Pozdrawiam
Grzesiek
 

fotonyf  Dołączył: 24 Kwi 2006
Cytat
Grzesiek_vhdl

No kurcze, to Ty jesteś widzę oblatany już z grzebaniem w sprzecie. Jeszcze trochę i zrobisz konkurencję Rendaszce ;-) )))

A poważnie, to jak będziesz miał fotki, to ja się pisze bezwzglednie na takie materiały.
Bo z jednej strony naprawa takich MZ-Mów i MZ-5-tek bardzo mnie interesuje z racji posiadania tychże a z drugiej - a jest to znacznie wyższy stopień wtajemniczneia - zatanawiam sie nad możliwością grzebania w sofcie. Nie znalazłem żadnych materiałów w necie na ten temat, ale może kiepsko szukałem. Kiedyś w padłem na pomysł, ze softwarowo powinno dać się zrobić wstępne podnoszenie lustra w obu wymienionych modelach i jakoś nie mogę się od tego pomysłu uwolnić.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach