nipen  Dołączył: 08 Sty 2008
Fomapan 100@800
Witam. Ma ktoś pomysł, jak to wywołać. Kolega w szale pierwszego w życiu negatywu nie przestawił czułości. Nie mogę nic znaleźć, chociaż pewnie nikt nie bawi się w takie ekstrema :) z Fomą 100.
 

technik219  Dołączył: 25 Sty 2009
Nikt nie ma pomysłu? To może ja:
Foma 100 jest reklamowana przez producenta, że toleruje naświetlenie w granicach 50-400 ASA bez zmiany procesu wywoływania. Czyli teoretycznie od 400 ASA do 800 ASA już niedaleko. Myślę, że aby cokolwiek wyszło (uprzedzam - kontrast będzie znaczny, a cienie smoliste) należałoby wywoływać:
Microphen - ok. 10 min.... Hydrofen (1:1) - ok. 8 min..... D-76 - ok. 9 min..... Rodinal 1:50 - ok. 15 min. ....Xtol - ok. 7-8 min.

[ Dodano: 2010-02-20, 09:58 ]
Z Microphenem chyba "przedobrzyłem". Możliwe, że wystarczy 8-9 min, bo przy 10 min. kontrast wzrośnie zbyt bardzo.
 
nipen  Dołączył: 08 Sty 2008
Dzięki za odzew, technik. W jednym z ostatnich numerów FOTO trafiłem na artykuł o forsowaniu, gdzie podana jest informacja, że w przypadku negatywu niedoświetlonego o 3 działki, należy przewołać go o ok. 110-120% (jest to stwierdzenie ogólne). Chyba muszę sięgnąć po jakąś średnią :).
 

technik219  Dołączył: 25 Sty 2009
110-120 procent to już szkoła otwocka. Ja jestem zwolennikiem szkoły falenickiej, która aż tak nie szafuje procentami ;-)
 
nipen  Dołączył: 08 Sty 2008
A żeby było pikantniej, digitaltruth sugeruje x4.5, co daje 31.5min. Czyli mamy 9min., 120%, czyli 15.5min., oraz 31.5min. Nie czaję... . Rozumiem tolerancję negatywu, ale bez przesady. Muszę jedynie dodać, czego nie uczyniłem wcześniej, że jest to emulsja ze stycznia `01, ale to wymaga jedynie poprawki na czas i kontrast (kilka rolek zrobiłem).
 

technik219  Dołączył: 25 Sty 2009
nipen napisał/a:
digitaltruth sugeruje x4.5, co daje 31.5min.
:shock:
Fakty są takie: żebyś flaki z Fomy wypruł, to i tak nie osiągniesz z setki czułości 800 ASA. Według krzywych charakterystycznych tego materiału, najwyższą możliwą do osiągnięcia czułością jest 160 ASA. A to całe "forsowanie" to tylko wzrost kontrastu. Dla czasu 13 min. w Microphenie gradient średni wyniesie 0,8 (zalecany 0,65), w D-76 przy czasie10 min. osiągniesz maksymalnie 125 ASA, gradient 0,9. I to koniec z czułościami. Zwiększając czas wywoływania czułość "stoi", a kontrast zbliża się do 1. Niestety, nie mam rozrysowanych krzywych dla Rodinalu, ale nie sądzę, żeby akurat ten wywoływacz dawał coś, czego inne nie są w stanie. Zresztą zobacz sam:
http://foma.cz/upload/foma/prilohy/Fp_100.pdf

[ Dodano: 2010-02-27, 18:25 ]
Przepraszam: w "moich" notatkach jest "gradient średni", a w materiałach Fomy "gamma", co daje różnicę. Zalecany gradien średni to ok. 0,6 - 0,65, natomiast gamma zalecana to 0,8.

[ Dodano: 2010-02-27, 18:31 ]
Zaraz, zaraz. Wziąłeś dane z zakładki "push procesing". To nie odnosi się do "setek".
 

Stachu  Dołączył: 27 Kwi 2007
technik219 napisał/a:
Według krzywych charakterystycznych tego materiału, najwyższą możliwą do osiągnięcia czułością jest 160 ASA. A to całe "forsowanie" to tylko wzrost kontrastu.

Czyli wydłużając wywoływanie po osiągnięciu 160 ASA tylko wzrasta kontrast?


Foma 100@400
 

technik219  Dołączył: 25 Sty 2009
Zaznaczam, że nigdy nie miałem potrzeby eksperymentowania z setkami naświetlanymi na 800 ASA, a to o czym wspominałem, to tylko analiza przebiegu krzywych charakterystycznych tego materiału. Według danych producenta Foma 100 nie potrzebuje żadnych zmian w obróbce w zakresie naświetleń od 50 do 400 ASA. Tak więc, Stachu, Ameryki nie odkryłeś. Wszystko zmieściło się w granicach tolerancji własnej materiału. Stąd mniemam, że aby osiągnąć zadowalający wynik wywoływania "setki" naświetlonej jak "800" wystarczy tylko nieznacznie przedłużyć czas wywoływania. W granicach podanych przeze mnie w drugim poście.

[ Dodano: 2010-02-27, 22:07 ]
Znowu korekta: to nie krzywe charakterystyczne, tylko krzywe czasów wywoływania, kontrastowości i zadymienia. Krzywe charakterystyczne to co innego (bo znowu ktoś mi zarzuci błąd).
 

wiktor33  Dołączył: 19 Kwi 2006
Technik 219 ma rację. Wiele razy pisałem mniej więcej to samo na temat tzw. forsowania, które jest po prostu przewołaniem negatywu.
Przebieg krzywej charakterystycznej wówczas jest bardziej pionowy, co skutkuje znacznym wzrostem kontrastu w zakresie użytecznym i zwiększniem gęstości maksymalnej w górnym odcinku, przy czym próg zaczernienia w dolnym odcinku pozostaje niemal na tym samym poziomie.

Stachu, czy ta odbitka nie była przypadkiem zrobiona na przeterminowanym papierze? Dzisiaj w ciągu dnia pracowaliśmy na papierze Fotonbrom z 88 r. i wyglądało podobniej. Rozumiem, że cienie w oczodołach są zabite z powodu niedoświetlenia, ale czemu światła są aż tak szare?
 

matth  Dołączył: 21 Kwi 2008
Bo to na przewołane wygląda. Taki beton się zrobił..
 

Stachu  Dołączył: 27 Kwi 2007
wiktor33, to skan z negatywu. Potem zeskanuję odbitkę i pokażę.

[ Dodano: 2010-02-28, 11:09 ]

To jest stykówka na stareńkim papierze Fotonbrom. :)

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach