Dada  Dołączył: 01 Mar 2007
janek_wu napisał/a:
zwija film do kasetki emulsją do g
Moim zdaniem niemożliwe. Jeśli nawet kręciłby korbką w odwrotną stronę, to i tak nie ma szans na zwinięcie całego filmu do kasetki. Przy końcu zwijania załamanie filmu na wejściu do kasetki zablokowałoby wszystko, lub film uległby zerwaniu.
 

wojtekk  Dołączył: 17 Lip 2006
janek_wu napisał/a:
Taki sposób nawijania na rolkę odbiorczą to nic nadzwyczajnego, ale w to że wg. wojtekk-a jego aparat zwija film do kasetki emulsją do góry, to trudno uwierzyć. :shock:


Nie emulsją do góry... Tak dobre to nawet Pentaxy nie są ;D Nie ważne zresztą, dziękuję, skończmy już spekulacje, jak będę rolkę wyjmował to się okaże co i jak, zajmijmy się fotografowaniem! :)
 

Arti  Dołączył: 20 Kwi 2006
wojtekk napisał/a:
Dla zobrazowania, rzut na rolkę od góry z wystającą końcówką filmu po zwinięciu:

Pomimo tego, że autor wątku nie słucha co się do nie go mówi to zwróćcie uwagę na ten rysunek. To jest rolka filmu w pudełeczku, a to coś co wystaje to koncowka filmu wystajaca z tej puszki. I ten film jest nawinięty prawidłowo. Tyle tylko, że rolka odbiorca nawija "w drugą stronę" i powoduje zagięcie filmu w drugą stronę. Problemem dla autora jest nie nawijanie do pudełka po zrobiniu filmu, a nawijanie na rolkę odbiorczą. Zenit też tak miał, ME z tego co pamiętam też.
Czyli tak jak większość sugeruje.
P30 nawija "w dobrą stronę" może zmien?
 
janek_wu  Dołączył: 26 Maj 2008
Jakie ma znaczenie zagięty początek filmu? Przed załadowaniem do koreksu i tak go należy odciąć, niezależnie czy zagięty czy prosty.
 

wojtekk  Dołączył: 17 Lip 2006
Nie będę odpisywał na więcej postów w tym temacie dopóki nie wyjmę kolejnej rolki. Widzę wyjątkowe umiłowanie w tłumaczeniu mi, że nic nie rozumiem, że nie słucham i, że pewnie generalnie powinienem zająć się pasterstwem lub czymś podobnie wymagającym. Doceniam te rady i zastanowię się nad wydźwiękiem słów szanownych kolegów i koleżanek.

:p

Cieszę się, że wszyscy mają ubaw. Ja nie miałem, niszcząc film przy wkładaniu do koreksu.

Oczywiście, mogę się mylić, oczywiście, jest to pewnie moja wina - nie przeczę, bo trudno mi uwierzyć, żeby zespół konstruktorów dobrego producenta robił jakieś michałki - ale naprawdę, dziękuję już za pomoc.

:)
 

Pentagram  Dołączył: 21 Wrz 2006
wojtekk, czwarta strona, a Ty już dziękujesz za pomoc?! :shock:
Piszesz, że powinieneś zająć się pasterstwem. No, nie wiem. Na wypasie też trzeba się znać. :evilsmile:

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach