PiotrR  Dołączył: 03 Maj 2006
YellowLabel, tylko, żeby skorzystać z tego podkreślania, trzeba się najpierw pozbyć maniery pisania bez polskich znaków. :mrgreen:
 
BAN YellowLabel  Dołączył: 30 Mar 2008
PiotrR, fakt!
ja już się przestawiłem pisząc na forach, ale na gg dalej mam z tym problem :-P
 

tatsuo_ki  Dołączył: 01 Mar 2009
pszczołowaty napisał/a:
mam nadzieję, że żartowałeś...

nie, nie żartowałem. sam jak piszę szybko i niestarannie, to mam problem z rozczytaniem własnego pisma i walę ortografy na potęgę, mam też stwierdzoną u specjalisty skłonność do dysleksji, tyle tylko, że rodzice nie powiedzieli mi (tzn. nie ukrywali, ale też ja nigdy nie zapytałem) o tych moich "dys-" do czasu sporo po tym, jak zdałem maturę... starą, na której słownika ortograficznego używać nie można było, a za błędy ortograficzne ocena była obniżana... błędu ortograficznego w mojej 6- czy 8-stronicowej pracy nie stwierdzono... rozczytać też się ją dało...
tak się składa, że wiem doskonale ile potrzeba ćwiczyć, żeby ręka chociaż mniej więcej kaligrafowała to, co wymyśli mózg... tylko nie uważam, jakoby miało to z czegokolwiek zwalniać... wręcz przeciwnie... obliguje do wytężonej pracy...
to też jest zasada wśród kulturalnych ludzi - równać w górę, a nie w dół...
ortografy w internecie w dzisiejszych czasach, czasach sprawdzaczy pisowni nawet w okienku przeglądarki, to jest naprawdę przejaw monstrualnego lenistwa, niczym nie usprawiedliwionego...
a tolerancja nie ma tu nic do rzeczy...

p.s.
być może już to znasz i dawno zastosowałeś, ale wspomnę, jeśli córka ma problem z kaligrafią, proponuję zamienić długopis na porządne, ciężkie, wieczne pióro, takie ze stalówką. względem długopisów pióra dużo lepiej kształcą pismo.

Fafniak napisał/a:
to jest zamknięte koło.
Kasy brakuje na misję.Więc trzeba zdobyć kase. Żeby zdobyć kasę to trzeba zachęcić reklamodawców.

no to niech albo przestaną farmazonić o misyjności, bo wygląda to jakby próbowali zasłonić przyrodzenie za małym listkiem figowym, albo zrezygnują ze zbierania abonamentu, skoro jest go tak mało, że ledwo starcza na nieprzerywanie filmów...
weźmy na przykład taki serial jak "M jak miłość". Ma toto wystarczającą oglądalność, by za cenę reklam przed, między i po serialu się zwyczajnie samo utrzymać... dlaczego na ten serial też mają iść pieniądze "składkowe"? gdzie toto wypełnia "misję"? bo dziadek Mostowiak wyraża tolerancyjną i światłą postawę światopoglądową nie wyklinając najmłodszej córki za rozwód z pierwszym mężem i nieślubne dziecko z nowym chłopakiem? czy w momencie, gdy mroczki silą się na aktorzyństwo baaardzo niskiej próby?
wczoraj jednym okiem oglądałem film dokumentalny o najmniejszej dziewczynce świata (jakaś genetyczna wada związana z rośnięciem). Już końcówka dokumentu, ostatnia scena, podsumowująca całość, tytułowa dziewczynka mówi do kamery, nadaje wydźwięk całości, rozumisz, taki porządny, z kopytem epilog... i co robi telewizja publiczna? wjeżdża ze splitem i zamiast głosu dziewczynki spiker a na 2/3 ekranu reklamówka następnego "szokującego dokumentu" o jakimś piłkarzu... krótko mówiąc TVP nie pozwoliło mi usłyszeć jakie dziewczynka bardzo ciężko doświadczona przez życie ma przesłanie dla świata... po prostu żenada...
tak właśnie wygląda polska telewizja publiczna... od strony widza rzecz jasna...

 

matth  Dołączył: 21 Kwi 2008
Gdzieś ostatnio wpadłem na jakiś tekst mówiący o tym, że niektóre seriale są kwalifikowane jako misyjne, bo promują wartości rodzinne ;-)
 

PiotrR  Dołączył: 03 Maj 2006
Tak, a "Gwiazdy Tańczą na Lodzie" promują sport - łyżwiarstwo figurowe. ;-)
 

Effendi  Dołączył: 20 Kwi 2006
tatsuo_ki napisał/a:
tak właśnie wygląda polska telewizja publiczna... od strony widza rzecz jasna...
Pracowałem w TVP parę miesięcy i mogę zapewnić, że z drugiej strony jest jeszcze gorzej. :-?

Ostatnio pod nóż poszło "Laboratorium" Wiktora Niedzickiego. Miałem okazję poznać ten program od kuchni (pamięta ktoś "Kuchnię"?) i wiem, że sporo znaczył na polskim naukowym podwórku. Teraz młodzież zainteresowana nauką będzie skazana na oglądanie debilnych reality-show o budowaniu samochodów na Discovery Channel.

Zostało jeszcze Polskie Radio, ale i tu już ktoś coś kombinuje (Trójka).
 

Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
(napisałem elaborat) ale wykasowałem go - temat jest zbyt skomplikowany a to co napisane zosatnie w internecia na zawsze 8-)
Nie wszystko jest tak proste jak widzi to widz....
Prostsze będzie w momencie gdy politycy zostaną odsunięci od wpływów w TVP

 

LysyRudy  Dołączył: 10 Sty 2010
Może wydać wam się śmieszne ale właśnie skończyłem oglądać serial na TVP "Blondynka", i wiecie co uważam, że ten serial jest misyjny. Jakie piękne widoczki w tym serialu się przewijają. Ludzie w jakim pięknym kraju my żyjemy i ten serial to pokazuje. Przed całym tygodniem pracy takie lekkie i sielankowe obrazki wprawiają mnie w dobry nastrój.
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
LysyRudy napisał/a:
Może wydać wam się śmieszne ale właśnie skończyłem oglądać serial na TVP "Blondynka", i wiecie co uważam, że ten serial jest misyjny. Jakie piękne widoczki w tym serialu się przewijają. Ludzie w jakim pięknym kraju my żyjemy i ten serial to pokazuje. Przed całym tygodniem pracy takie lekkie i sielankowe obrazki wprawiają mnie w dobry nastrój.

ja bym jednak wolał, żeby powróciła TV Edukacyjna :-/ zamiast kolejnego serialu

wiem, utopia...

bo TV Edukacyjna to była za czasów, jak TVP puszczało jeszcze rozgrywki NBA (pamięta to jeszcze ktoś ;-) )
 

Doktor_Vincent  Dołączył: 04 Lip 2009
LysyRudy, a ile trwał? Bo nawet zakładając, że jest 100% misyjny (nie wiem nie oglądam), to godzinę misyjności na tydzień to chyba nawet w Polsacie znajdę.
 

thrackan  Dołączył: 08 Lut 2007
Dzerry, masz rację.
Pewnie nawet nie wiesz, jak często podziwiam Twoje opanowanie. :roll:

LysyRudy napisał/a:
Jakie piękne widoczki w tym serialu się przewijają. Ludzie w jakim pięknym kraju my żyjemy i ten serial to pokazuje. Przed całym tygodniem pracy takie lekkie i sielankowe obrazki wprawiają mnie w dobry nastrój.

Szczerze polecam zakosztowanie tych widoczków na żywo. Prawie każdy ma w okolicy coś pięknego, ale rzadko jest to doceniane. Mi dojrzenie tego, co mam pół godziny jazdy od domu, zajęło dwadzieścia lat. :roll:

A tak swoją drogą to "Dzika Polska" jest naprawdę godna polecenia.
 

matth  Dołączył: 21 Kwi 2008
opiszon, ja pamiętam :-) Siedziałem po nocach czekając na mecze 8-)
 

tatsuo_ki  Dołączył: 01 Mar 2009
Fafniaku, na pewno jest to temat dostatecznie złożony, by dużo lepiej się go omawiało live i face2face, a najlepiej :-B 2 :-B :mrgreen:

może będzie kiedyś okazja :-B

opiszon napisał/a:
bo TV Edukacyjna to była za czasów, jak TVP puszczało jeszcze rozgrywki NBA (pamięta to jeszcze ktoś ;-) )

ja pamiętam, ja! :evilsmile: i pamiętam ten przaśny początek jak wlatywał na ekran napis TV Edukacyjna...
o ten: http://www.youtube.com/wa...feature=related
normalnie pamiętam jak dziś jak chłonąłem jako dziecko tę linię opływającą koło, tetraedr i drzewo i nie mogłem się napatrzeć jak ta różowa linia przenika się z drzewem... no i jeszcze antena satelitarna... normalnie hipnoza :mrgreen: :oops:
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
tatsuo_ki, no czołówka była mega

ale,,,
bardziej mi chodziło o to, czy ktoś pamięta jeszcze NBA w TVP :-P
bo że o TV Edukacyjnej się pamięta, to jasne i zrozumiałe ;-)

(a mnie zawsze rozśmieszały programy o dinozaurach realizowane przy pomocy plastikowych figurek ;-) )


a Joystick pamiętacie :?: i K. Kaczor opowiadający o grach :?:
my też będziemy kiedyś takimi dziadkami grającymi w strategie :-P
 

fotostopowicz  Dołączył: 06 Lut 2009
matth napisał/a:
opiszon, ja pamiętam :-) Siedziałem po nocach czekając na mecze 8-)

ja również a potem w szkole na lekcjach się dosypiało :mrgreen:
 

tatsuo_ki  Dołączył: 01 Mar 2009
opiszon napisał/a:
bardziej mi chodziło o to, czy ktoś pamięta jeszcze NBA w TVP :-P

no to też pamiętam, w końcu to dla Michaela Jordana, jak rodzice zapytali się mnie jaką chcę czapkę z daszkiem, to powiedziałem, że koniecznie Chicago Bulls! zawiedziony byłem okrutnie, wręcz z ocieraniem się o rozpacz, gdy MJ stwierdził, że kończy z koszykówką... po jego odejściu właściwie z koszykówki to już tylko Space Jam oglądałem...

p.s.
właśnie zauważyłem, że też czasem wchodzisz na forum Nikona :D
 

fotostopowicz  Dołączył: 06 Lut 2009
tatsuo_ki napisał/a:
no to też pamiętam, w końcu to dla Michaela Jordana, jak rodzice zapytali się mnie jaką chcę czapkę z daszkiem, to powiedziałem, że koniecznie Chicago Bulls!

Ja to pamiętam jeszcze czasy (to był bodajże rok 1986') na czeskim kanale oglądałem mecze NBA na żywo . Wtedy to na parkietach szaleli Lakersi Celtowie i źli chłopcy z Detroit :mrgreen:
ech to były czasy :-D :roll:

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach