SeizeThePicture  Dołączył: 07 Lis 2009
dzerry, nie dalej jak 14.03 obsługiwałem koncert na którym artyści sobie zdecydowanie i kategorycznie zabronili robić zdjęcia podczas występu. Jedynie podczas przerw, podczas oklasków... Oczywiście nie przeczę różnym "rozporządzeniom" agencji, organizatorów, managerów...
Mimo coraz cichszych migawek aparaty często artystom przeszkadzają... nie mówiąc o flash'ach.
 

jorge.martinez  Dołączył: 16 Maj 2007
SeizeThePicture napisał/a:
Mimo coraz cichszych migawek aparaty często artystom przeszkadzają


Publiczności też przeszkadzają.
 

tatsuo_ki  Dołączył: 01 Mar 2009
nie chciałbym być źle zrozumiany, ale to jest trochę ta sama natura myślenia, co "wujków Zdziśków" na ślubach. jest człowiek, któremu płacą za zdjęcia, których kopię później będzie można dostać za darmo, ale i tak kupa niedzielnych pstrykaczy musi z kompaktami wejść na środek ołtarza, żeby zrobić zdjęcie młodej pary (zdanie na wpół metaforyczne, by nie było wątpliwości...)
a może, idąc jeszcze dalej, gdzieś tam w głębi przyczynowości takiego postępowania daje o sobie znać ta sama natura myślenia, które z każdego Polaka robi najlepszego lekarza i najbardziej doświadczonego budowlańca...
 

campanelli  Dołączył: 11 Paź 2009
tatsuo_ki napisał/a:
ale i tak kupa niedzielnych pstrykaczy musi z kompaktami wejść na środek ołtarza, żeby zrobić zdjęcie młodej pary(...)
natura myślenia, które z każdego Polaka robi najlepszego lekarza i najbardziej doświadczonego budowlańca...

poza tym nawet tak podstawowej opcji jak "flash-off" nie uruchomią, a to jest już irytujące...
40 mln trenerów piłkarskich, 40 mln lekarzy, 40 mln prawników, a teraz przez praktykę wiodących producentów "produktów cyfrowych", 40 mln profesjonalnych fotografów.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach