Szukam spacerowego zoomu - coś w miarę lekkiego, interesującego i niedrogiego. Od kiedy w fotobasi skoczyły ceny patrze na alternatywy.

I moje typy znalezione na ebay.com:

1. Sigma 28-300mm f/3.5-6.3 IF Macro - cena 130$ - wewnętrzne ostrzenie, makro 1:3, dobra cena - chyba.

2. Sigma 28-300mm f/3.5-6.3 DL też wewnętrzne ostrzenie - cena 150$ - dlaczego ten, mimo tej samej jasności i braku MAKRO jest droższy (obydwa obiektywy sprzedaje ten sam gość)?

3. PENTAX-DA 50mm-200mm F4-5.6 ED - no, tutaj mamy reprezentanta rodziny SMC - 250$ :)

Dwa pierwsze to duży zakres zoomu - który nie jest lubiany i ceniony - ale jako spacerówko "do wszystkiego - i jednocześnie do d...y" byłoby chyba gitowiej. Może nie warto pakować sie w 28-300 tylko jak już zoom z AF to jednak 70-300?

Natomiast ten trzeci (pentax) byłby chyba świetnym uzupełnieniem 18-55 kita.

Jak sie ma jakość SIGM 70-300 do Tamronów z fotobasi? Ceny tamronów są na poziomie tych obecnych u Fotobasi, tak jak Sigmy - ale jak te firmy wypadają w porównaniu przy tych tanich i prostych obiektywach?

*ist DL versus pare szkieL

Imho najbardziej korzystnie, (jakosc+uzytecznosc+parametry) wyglada ten 3ci, czyli pentax, zbiera mase pozytywnych opinii na dpreview, wazy tyle co...nic (polowa lub mniej niz inne wymienione), jest malenki, daje dobry kontrast (sigmy w wersji wymienionej moga mu skoczyc;). W us 200-220dol i to jest niezla cena. Ma taki sam rozmial filtra jak kit 18-55, jak bawisz sie polarem to bedziesz szczesliwy. No i af, dlugie sigmy sa mocno wolniejsze. Wada -brak makro - ale to juz kwestia Twoich potrzeb.
pytasz o jakosciowe porownanie 70-300 sigm i tamronow: mialem okazje porownac takiego tamrona (ale bez zadnych tam dodatkow w postaci specjalnych soczewek) z moja sigma apo, wyszla sporo lepiej (ostrosc, kontrast), ale np imho tamten lepiej chodzil (moze ta moja sie jeszcze wyrobi), byl lzejszy (moja sigma to 700g i taszczenie tego przy takich a nie innych parametrach zaczyna mnie irytowac tzn niewiele wiecej waza zoomy ze swiatlem 2.8, teraz tez sie zastanawiam czy wlasnie nie strzelic sobie takiego pentaxa DA (jako cos co zawsze i wszedzie mozna wziasc), czy kupic jasniejszy zoom (albo stale 200 lub 300mm) i jak juz go brac to ze swiadomoscia ze idzie za tym jakosc i lepsza mechanika (sigmy amatorskie to nie jest hi-end, sprawdz w sklepie zanim kupisz) oraz jasnosc.
Co do tych zoomow o duzym zakresie, to owszem do niedawna bylem bardzo na nie (widzialem jakas wycieczke kolegi z czegos takiego, nie jestem jednak pewien czy tamron czy sigme), do czasu gdy zobaczylem fotki z tokiny 24-200, przy dobrych warunkach zdjeciowych bylem sklonny wlasnie cos takiego kupic by nie tachac zbyt wielu szkiel, tyle ze ona tez nie jest idealna: ciezka (ok 700g, przy czym dosc mala i solidna, w koncu to atx) i nie za tania, wowczas 350dol, spore filtry 72mm.
tak czy owak z Twojej listy stawialbym na pentaxowe 50-200
pozdrawiam
kp