Ech... Espacem mimo jego wielu zalet niestety nie da się podróżować (
). Przejechałem się pół godziny na fotelu w drugim rzędzie i wyszedłem z auta zielony, choć dotąd nudności złapały mnie w aucie jedynie kilka razy w życiu (jak sobie przypominam to też w Renault - Clio I) . (Nie)zwykła (bo o dziwo mało dziurawa) polska droga, a wrażenia prawie jak po promie przez kanał La Manche
. Aż strach pomyśleć co by się działo gdyby zasiadła tam moja siostra. Poza miejscem kierowcy nie wyobrażam sobie podróży tym autem kilkuset km... Aż chce się powiedzieć "komu w drogę - temu... Aviomarin"
. Espace niestety odpada, chyba skończy się na tym, że Ojciec zmieni Zafirę na młodszą Zafirę z dieslem.
Pozdrawiam,
Piotrek
6x7, 1/2.33"