Witam,
Zakupiłem Sigmę 18-200 3,5-6,3, ale moja kasetka pokazuje ze na długim końcu najniższa przysłona to nie 6,3 ale 6,7...
Czy ktoś potrafi mi wyjaśnić czym jest to spowodowane i czy takiego obiektywu nie należało by oddać do serwisu...

Nie przejmuj sie. To znikoma roznica, nie do zauwazenia na zdjeciach. Zreszta najprawdopodobniej nie ma na nie wplywu

Mi np. MZ5n pokazuje 1,7 zamiast 1,8 w 31/1.8 i jakos z tym żyje

http://aleknowak.net
Go Out And Burn The Sensor Again

Nie musisz sie przejmowac - to kwestia firmware aparatu -on nie zna sie na Sigmach - ma wbite tylko wybiorczo informacje o obiektywach. Moze gdy pojawi sie kolejny firmware, korpus bedzie poprawnie rozpoznawal ten obiektyw - na razie jest to dla niego jakas wersja obiektywu Pentax'a - stad roznice ze zlej identyfikacji, bo to Sigma.

BTW, opisz wrazenia i roznice pomiedzy kitem a ta Sigma. Jak ja oceniasz w praktyce?

| Samsung GX-1S | Nikon D300 | mała szklarnia | statyw GoldPhoto YH-324 | Kata 3N1-30

Cambo

A ja dzisiaj nabyłem Sigmę 18-200 i także zauważyłem 6.7 na długim końcu.
Początkowo myślałem, że to GX10 nie odczytuje dobrze, ale moje K20D także tak czytał.

Delikatny (2mm) powrót ogniskowej z max wysunięcia i już jest 6.3.
Ba, nawet przez moment zamiast 6.7 to 7.1 mi się pokazało.

Także mam wrażenie że to nie o firmware chodzi, mój obiektyw jest używany, stąd przypuszczam iż to kwestia "wyrobienia" obiektywu.

Czy ktoś ma jakieś doświadczenia w tym temacie?

woxy, W nagrodę otrzymujesz tytuł Naczelnego Archeologa Forum

Są dwa lematy Dady-Opiszona.
Trzeci lemat Dady - FuFu w kwadracie jest boskie.
Pozdrowienia z jaskini Kicka

Ha! A ja bym mu przyznał nagrodę za "prawdopodobne" poprawne użycie wyszukiwarki forumowej!

Carpe diem! Z góry przepraszam za "kąśliwość" ;-p
:: moje ::