Dada  Dołączył: 01 Mar 2007
My nie mamy doła. Mamy Pentaksy, a to uodparnia. :mrgreen:
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Zająć się czymś to nie będzie czasu na głupie myśli.
 

ysiulec  Dołączył: 13 Gru 2008
Mimo "olewki", napiszę:

* Magnez w tabletkach (warto poczytać o tym w sieci)
* Puścić komedię lub śmieszny serial (13 posterunek, zwariowany świat Malcolma itd)
* Robić coś przyjemnego i czasochłonnego
* techniki NLP (wujek Google)
* jeść dużo czekolady
* wyczarować coś z fluoksetyną (Prozac)

Pozdr

 

asiagrazyna  Dołączyła: 22 Kwi 2010
Też mam doła od wczoraj i pentax nie pomaga ;-)
 
no_name  Dołączył: 01 Cze 2009
Re: Co na doła?
Jasiek Matacz napisał/a:
. jakie wy macie sposoby na doła/deprechę?

prozac na chęć życia ;-) :mrgreen:
 

Zbynio  Dołączył: 07 Maj 2007
Obejrzyjcie sobie film "Minuscule" przy niektórych ujęciach można 'pęc' ze śmiechu :mrgreen:
Do tego niesamowite ujęcia. Generalnie film odpręża i można choć na chwilę zapomnieć o świecie.
 

LysyRudy  Dołączył: 10 Sty 2010
Jak ktoś ma żonę dziewczynę chłopaka to proponuje wtulić się w ukochaną osobę. Ja jak mam doła idę do żonki wtulam się w jej piersi i życie jest piękne
 

Dada  Dołączył: 01 Mar 2007
asiagrazyna napisał/a:
Też mam doła od wczoraj i pentax nie pomaga
Może źle dawkujesz ? :-P
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Jasiek Matacz napisał/a:
ostatnio dziwnie się zachowuję bez uzasadnienia...

Dziwne, wydawało mi się, że od dawna.
 

xneon  Dołączył: 11 Gru 2009
lysyrudy moja dziewczyna daleko, pożycz piersi :)
 
rysiekll  Dołączył: 10 Maj 2007
Czekolada, robota, robota, ktoś miły i przyjaźnie nastawiony, seks ... spacer, kłótnia, danie sobie po pysku ... w momentach krytycznych idę sobie gdzieś, dosłownie, gdzie nogi poniosą, albo siadam w wóz i jadę gdzieś gdzie jeszcze nie byłem i słucham trójki.

Albo zrobić coś, czego się dawno nie robiło ...
 

Pietras  Dołączył: 30 Kwi 2007
Jasiek Matacz napisał/a:
Nie olewki, po prostu szczerze napisałem Ci że mam doła bez powodu, i to jest dziwne bo ostatnio dziwnie się zachowuję bez uzasadnienia...

To może przez to że Pentax w domu a ja na studiach? :-(


Potrzebujesz więcej "hobby" bo za dużo myślisz o zbędnych p***** :-) Inna możliwość złe odżywianie się i brak witamin, brak pozytywnego myślenia... Uwierz mi pogoda tutaj nie ma nic do rzeczy. Przez pogodę możesz się źle czuć, osłabiony ale żeby doła mieć ? Nieee.
 

LysyRudy  Dołączył: 10 Sty 2010
xneon napisał/a:
lysyrudy moja dziewczyna daleko, pożycz piersi :)

jest czym się pobawić ale niestety ja ma wyłączność na nie :mrgreen:
Ja tam jestem prosty chłopak na doła pomaga mi piwko, kobieta dobra muzyka. Dla zdrowotności umysłu to tak sobie myślę że, i chwila doła jest potrzebna. Można zgasić światło, posłuchać nastrojowej muzyki np Sade albo Sinet o'connor i się zadumać, pomyśleć. Można nawet te myśli przelać na papier.
 

ysiulec  Dołączył: 13 Gru 2008
Jasiek Matacz napisał/a:
Nie olewki, po prostu szczerze napisałem Ci że mam doła bez powodu, i to jest dziwne bo ostatnio dziwnie się zachowuję bez uzasadnienia

W porządku, tylko czułem się jakbyś miał pretensje, że cokolwiek chciałem napisać. A że mam dziwne poczucie humoru...

Richard Bandler - masz wyzwanie, szukasz filmów po polsku z jego udziałem.
Jasiek Matacz napisał/a:
Ehh złe odżywianie na pewno

Magnez, magnez, magnez.
 
rysiekll  Dołączył: 10 Maj 2007
Jasiek Matacz napisał/a:
Coś czego się dawno nie robilo to chyba zdjęć...
Więc ... jutro bierzesz puszkę i szkła i odreagowujesz, proponuję żebyś potem pokazał efekty ;-)
 

Pentagram  Dołączył: 21 Wrz 2006
1. zakupy
2. ciekawa książka, ewentualnie dobry film
3. praca
Wszystkie trzy metody skutkują. ;-)

PS. Trzecią znam tylko z opowiadań, ale dwie pierwsze z autopsji. :evilsmile:
 

pawcio  Dołączył: 11 Maj 2007
Żadna z powyższych.
Mnie ostatnio dopiero jak prąd popieścił to trochę przeszło.
 

Roszpunka  Dołączył: 14 Paź 2009
Na depresję najlepsze są tzw. "cycki" :P
A jeśli fotografia Ci nie wystarcza jako hobby to zajmij się np. muzyką. Kup harmonijkę (80zł za dobry sprzęt do ~200 zł za cacuszko). Małe to, poręczne i czasochłonne bydle. Przynajmniej coś pożytecznego ;) No i będziesz miał nowy obiekt do fotografowania :P
 

Zbynio  Dołączył: 07 Maj 2007
Roszpunka napisał/a:
Kup harmonijkę

i doprowadź sąsiadów do depresji. A co. Samemu nudno mieć doła. W kupie zawsze raźniej :mrgreen:
 

Roszpunka  Dołączył: 14 Paź 2009
Przynajmniej pić z kim będzie! :D

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach