Pytanie mam takie. Czy nie macie wrazenia, ze wraz ze wzrostem popularnosci coraz gorzej to dziala. W sensie opisy naciagane, jakosc nie taka i wogole przewaly jakies? Mnie sie ostatnio pod rzad dwa razy zdarzyla wpadka i to nie na drobne. Skonczylo sie policja i jestem dobrej mysli, bo kilku poszkodowanych bylo w obu przypadkach, wiec sprawa tutaj (UK) kwalifikuje sie jako karna bez watpliwosci. A sprzedawcy niby powazni, feedback dobry i liczny (jeden pod stowe w dwie strony, drugi tylko sprzedaz pod 30). Czasami mam wrazenie, ze to tak jak z calym netem - wraz ze wzrostem popularnosci jakosc pikuje. Poza tym ludzie chyba boja sie szczerze negatywki wystawiac przez ryzyko zwrotnego otrzymania takowej i stad sie dodatkowo szum zwieksza.
Stad na koniec moj apel - oceniajmy faktycznie a nie pod katem zwrotnej opini.
PS O tym, ze wraz ze wzorstem popularnosci skonczyly sie prawdziwe okazje to nawet nie wspominam, bo to niestety nieublagane prawa rynku sa. A nie jest to znowu takie zle jak sie sprzedaje