Carpe diem! Z góry przepraszam za "kąśliwość" ;-p
:: moje ::
wojtekk napisał/a:Myślę, że tak naprawdę największą kontrowersję przy tej prezentacji budzi ten przedrostek "mistrzowski", zwłaszcza w zetknięciu z banałami i technikaliami, które sadzi Schmidt.
xrog, wlasnie, ze nie mozeszxrog napisał/a:co jeśli ja oczekuję emocji i nie traktuję portretu tylko w kategoriach estetycznych?
Dokladnie to mialem na mysli pisac, ze model moze sie na maksa otworzyc, a ostateczny efekt to i tak nie jest zadna prawda, tylko projekcja fotografa. Nie widze w tym nic zlego.xrog napisał/a:To jest świadoma decyzja fotografa, z którego ułamka sekundy wybierze zdjęcie i jaki wyraz twarzy uzna za ten, o który mu chodziło.
xrog, po pierwsze nie pisalem o swoich oczekiwan, tylko uzylem figury retorycznej, a po drugie, nawet w tamtej dyskusji wspominalismy o portrecie. Portret to z gory okreslona konwencja - z zalozenia sztuczna. Samo pojecie "pozowanie" niesie w sobie pewna nienaturalnosc. Ogladajac portet masz z tylu glowy swiadomosc tej relacji fotograf - model. Problem z teatrem jest taki, ze on udaje rzeczywistosc, ktora tylko podglada fotograf.xrog napisał/a:Co do gry aktorskiej - jakiś czas temu pisałeś w wątku o zdjęciach w teatrze i wydaje mi się, że teraz prezentujesz inny pogląd niż tam.
pozdrawiam,
dzerrry
xrog napisał/a:Przymiotnik, a nie przedrostek, jeśli już.
CytatSchmidt sadzi banały i technikalia? Naprawdę jesteś takim Mistrzem?
wojtekk napisał/a:
Nie. Ani trochę... Wręcz przeciwnie. Tyle, że od mistrza nie spodziewałbym się po prostu takich paproszków, jakie podaje Schmidt. I już... Miałem nadzieję na coś głębszego niż "usiądź tak, zrób tak".
xrog napisał/a:Ten filmik to marketing kierowany dla poczatkujących. Głębsze rzeczy też zapewne w tej szkole fotografii są, ale już nie za darmo na jutubie. Nie ma tu powodu by "jeździć" po Schmidcie.
dzerry napisał/a:Dlatego, wg mnie, nie powinno sie wartosciowac efektu przez droge dojscia do niego.
wojtekk napisał/a:Kiedy coś nazywa się "Mistrzowskim warsztatem", to oczekuję od tego mistrzowskiego poziomu.
xrog napisał/a:Dla początkujących wskazówki mają znaczenie, bo obierając złą metodę, mogą nie osiągnąć tego efektu, który chcieliby.
wojtekk napisał/a:xrog napisał/a:Dla początkujących wskazówki mają znaczenie, bo obierając złą metodę, mogą nie osiągnąć tego efektu, który chcieliby.
Za to obierając metodę tak przejrzyście i na tacy podaną, mogą z pewnością osiągnąć efekt Schmidta.
wojtekk napisał/a:
Zastanawiam się, dlaczego jest tak mało warsztatów, które każą myśleć, a nie duplikować set czynności i zachowań. Dlaczego tak rzadko mówi się o tym, że to uczącego się głowa jest najważniejsza i jego zrozumienie samego siebie, a nie zewnętrze.
wojtekk napisał/a:To, co zaserwowano to po prostu zupa służąca niczemu innemu, jak nakręceniu popularności placówki, która ją ugotowała.
wojtekk napisał/a:Za to obierając metodę tak przejrzyście i na tacy podaną,
http://aleknowak.net
Go Out And Burn The Sensor Again
xrog napisał/a:Cóż, Schmidt raczej nie zna metody, która pozwala na osiągnięcie efektu wojtkak.
wojtekk napisał/a:Skąd wiesz, że Schmidt tego nie powiedział na tych warsztatach?
Uprzedziłeś się.
alkos napisał/a:A co myslales, misiu? Ze ktos sie kiedys z jutuba nauczyl jak byc geniuszem? Przeciez to material promo dla szkoly, a tam nie ida hiper-zawodowcy...
alkos napisał/a:Uprzedziles sie.
wojtekk napisał/a:Nie. Ale może zawsze powiedzieć: "otwórzcie oczy, rozmawiajcie z ludźmi, sprawcie, by czuli się dobrze i przede wszystkim róbcie swoje".
wojtekk napisał/a:a początkującym tylko metody duplikacji specyficznych zachowań podsunie i nic więcej.
wojtekk napisał/a:ale po co pakować miętusa w opakowanie po czekoladzie Lindt?
CytatNie można tego było od razu nazwać "wykładem na temat podstaw fotografii portretowej wg. Martina Schmidta"? :)
http://aleknowak.net
Go Out And Burn The Sensor Again
alkos napisał/a:Poprowadzisz wyklady na ten temat? Nauczysz w ten sposob zawodu? To maksyma na warsztaty filozoficzne a nie studia badz co badz zawodowe![]()
wojtekk napisał/a:Wiekszosc ludzi wlasnie po to idzie na ten kierunek i nic wiecej.
wojtekk napisał/a:Odsetek fotografów reprezentujących swoją pracą coś ciekawego drastycznie zwiększyłby się, gdyby poświęcili oni w swojej edukacji nieco więcej czasu na te filozoficzne bzdety właśnie.
wojtekk napisał/a:Byłem w szkole fotografii, podobnej do tej, która zmontowała warsztaty Szmidta. Większość moich kolegów chciała czegoś więcej. Może trafiłem na zbiór popaprańców. :)
http://aleknowak.net
Go Out And Burn The Sensor Again
alkos napisał/a:A po co nam wiecej dobrych fotografow? Jedyna rzecz gorsza od flickera pelnego zlych fotek to flicker pelen dobrych. Rzucilbym to wszystko w cholere, nie byloby sensu.
CytatPoza tym, w pewnym momencie rozwoju mozesz pchac sie tylko i wylacznie sam.
Łeeee, myślałam, że na sztachety pójdziewojtekk napisał/a:Dobra, składam broń
4xPentax P30T + Pentax MV + SMC-M 28mm 1:2.8 + SMC-M 50mm 1:1.7 + SMC-M 135mm 1:3.5 + Pentax AF160
Pentax Auto 110
Pentax K10D
Fujifilm X20
Iza napisał/a:Łeeee, myślałam, że na sztachety pójdzie![]()
Czy Schmidt nie powiedział czegoś podobnego... żeby nie brać się od razu za pstrykanie a najpierw porozmawiać, poznać się troszkę z modelem itp.wojtekk napisał/a:"otwórzcie oczy, rozmawiajcie z ludźmi, sprawcie, by czuli się dobrze i przede wszystkim róbcie swoje"
Według mnie byłoby odwrotnie. Jeżeli chcę zrobić fotkę myślę przymiotnikami, które z cech obrazu są najważniejsze i jak to przedstawić na fotografii. Jeżeli nauczysz ludzi myśleć sztampowo, oceniać pod względem sporządzonych wcześniej norm psychologii, filozofii i innych -gii, to nie będzie wtórne? Każdego z nas jakoś ukształtowało życie, mamy różne postrzeganie i wrażliwość. Nie sądzę żeby potrzebne było nam narzucone myślenie. Nie każdego dotknął też palec Boży, talent czy jak kto tam woli. Ukończenie kursu nie zapewni nikogo, że zostanie wielkim fotografem. Za to te wszystkie kruczki i sztuczki pozwolą być dobrym rzemieślnikiem. Jak napisał alkos,wojtekk napisał/a:ludziom zajmującym się fotografią potrzeba tej filozofii
alkos napisał/a:tudia badz co badz zawodowe
denvi napisał/a:Według mnie byłoby odwrotnie. Jeżeli chcę zrobić fotkę myślę przymiotnikami, które z cech obrazu są najważniejsze i jak to przedstawić na fotografii.
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Theme created by opiszon, powered with Bootstrap and VanillaJS.
Strona używa plików cookie. Jeśli nie zgadzasz się na to, zablokuj możliwość korzystania z cookie w swojej przeglądarce.
my.pentax.org.pl