hiperfokalny  Dołączył: 06 Lut 2010
Start I i Zorka 4
Witam, dzisiaj pogrzebałem w starociach rodzinnych u dziadków, nie mogę napisać jak byłem zdziwiony, gdy wygrzebałem te cudeńka:



http://images38.fotosik.p...09701760med.jpg

http://images35.fotosik.p...cba45091med.jpg

http://images46.fotosik.p...36a53e4e962.jpg

http://images44.fotosik.p...012dac2amed.jpg

Z zorką 4 nie ma żadnych problemów, instrukcja i obsługa jest w necie, poza tym muszę powiedzieć, że wizjer miażdży :mrgreen:

Nie mogę znaleźć nigdzie instrukcji (jeśli taka jest) do Starta (z tego, co wyniuchałem w necie jest to model "I"?) Prosiłbym o podrzucenie jakiś linków/podzielenie się własnymi doświadczeniami. Model jeśli to I ma już grubo ponad pół wieku, w środku jest kurz i plamki, gdzieniegdzie odchodzi obszycie obudowy ale po za tym w środku (miejsce na film) czysto. Mechanizmy czasu, przysłony i przewijanie filmu działają bez "żęchotania". Film neopan 400 będzie dobrym wyborem, czy lepiej na czymś mniej czułym robić zdjęcia? Kończąc, oddaję go do konserwacji/czyszczenia, proszę o miłe odpowiedzi, pozdrawiam Maciej ;-)
 

gezeb  Dołączył: 26 Maj 2007
Ja na taką próbę zaladowałbym coś tańszego , np. ROLLEI RETRO 400 - 18 zł za dwie sztuki , na testy jak znalazł a może sie okazać że i do poważniejszych zadań się sprawdzi .
 
pawel1967 Dołączył: 03 Maj 2006
Stanowczo tanie filmy Start z lat 50tych miał bardzo słabą optykę w przeciwieństwie do Starta 66 i 66s i szkoda płacić kroci za filmy . W przypadku tej Zorki to przymknięcie Industara 50 do 5,6 zlikwiduje winietowanie i obiektyw będzie praktycznie bez wad . Rozdzielczością bije na głowę Tessara . Jedynie to winietowanie do 5,6 . Ale kiedyś robili sobie z tego efekt artystyczny . Obiektywu tego chętnie uzywano do wszelkich makro ustrojstw ponieważ nie przerysowywał . Praktycznie nie posiadał błędu dystorsji i był ostry . Tessar 2,8/50 w testach osiągał w porywach 90linii a Indystar w tym samym teście 110 . I nie był to test w radzieckich podręcznikach a pochodził ze źródeł zachodnich . Uwaga na paralaksę w Starcie i w Zorce
 

hiperfokalny  Dołączył: 06 Lut 2010
Paweł, optyka Startów cały czas (jak czytam) taka sama, układ soczewkowy był 3 elementowy cały czas. Na razie szukam kogoś do konserwacji z okolicy, ogólnie aparat tykany przez dziadka w stanie b.dobrym, wiek - wiadomo zrobił swoje, w środku kurz (obiektywy i matówka). Smar nie wyschnięty i leżał w suchym miejscu. Pozdrawiam
 

a_czacha  Dołączył: 04 Wrz 2007
Raczej tak.
Euktar (czy potem chyba Emitar, ale nie pamiętam) był w tryplecie Cooka i moim zdaniem można z niego to i owo wyciągnąć. Jedyny polski tessar to był Janpol powiększalnikowy 50 i 80 mm. Mam ten drugi i trochę porobiłem nim zdjęć. Fajna portretówka! ;-)
 

hiperfokalny  Dołączył: 06 Lut 2010
Co do optyki Startów info pobrałem z tąd http://www.aparaty.tradycyjne.net/recenzja,40.html
Najfajniejsza okazuje się seria II, ale z "jedynką" popstrykam. Mam pytanie, w średnich w przeciwieństwie do małego obrazka film przewijany jest ze szpuli na szpulę.
Pytanie 1: Naciągam sprężynę migawki, naciskam spust, sprężyna wraca w swoje miejsce - wówczas migawka jest już zamknięta a film naświetlony i nie muszę się martwić drugim naświetleniem filmu, czy po zwolnieniu migawki trzeba szybko przewinąć film, aby uniknąć podwójnego naświetlenia?
Pytanie 2: Przewijanie filmu do nowej klatki odbywa się "na oko"?, jak rozpoznać, że już przewinąłem film do kolejnej klatki nienaświetlonej?
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi, pozdrawiam Maciej ;-)
 

Generic  Dołączył: 09 Lis 2007
maciusza666 napisał/a:
Pytanie 1: Naciągam sprężynę migawki, naciskam spust, sprężyna wraca w swoje miejsce - wówczas migawka jest już zamknięta a film naświetlony i nie muszę się martwić drugim naświetleniem filmu, czy po zwolnieniu migawki trzeba szybko przewinąć film, aby uniknąć podwójnego naświetlenia?


Tak, migawka jest już zamknięta i się nie zaświetli, ale dobrą praktyką jest odrazu po ekspozycji przewijać do kolejnej klatki aby przy kolejnym zdjęciu o tym nie zapomnieć o-)

maciusza666 napisał/a:
Pytanie 2: Przewijanie filmu do nowej klatki odbywa się "na oko"?, jak rozpoznać, że już przewinąłem film do kolejnej klatki nienaświetlonej?


Z tyłu aparatu jest takie czerwone okienko w którym obserwuje się cyfry naniesione na papier ochronny filmu, tam właśnie widać, że przewinęło się już do kolejnej klatki.
 

hiperfokalny  Dołączył: 06 Lut 2010
Rozumiem, a co do filmów - w zestawie będą dwie rolki (pusta i nawinięta z filmem), czy trzeba pustą rolkę skołować sobie osobno?
Wybaczcie początkującemu "Starterowi" :-P
 
pawel1967 Dołączył: 03 Maj 2006
Ojojoj mam w kolekcji Starta i Starta 66 między innymi . To zupełnie różne optyki . Start 66 to aparat do którego optrykę produkowali Niemcy . U nas ją tylko zakładali . Start 66 to optyka klejona trzeci człon . Rozmawiałem z człowiekiem który te aparaty montował . Mówił że pierwsze modele 66 były super obiecywali pracownikom złote góry potem nic nie dali więc produkcja siadła (jakość). Start to lata 50te . Jest tak samo dobry jak obiektywy powiększalnikowe Poland . Jakąś jakość chć słabą posiadał janpol-kolor . Jego porównanie z belarem najsłabszym czeskim obiektywem wypadło na niekorzyść janpola . Ale posiadał fitry wewnętrzne patent i ewenement .Potem rosjanie zrobili swój obiektyw podobny do naszego . Pamiętam starta wypróbowałem raz i więcej zdjęć tym nie robiłem . Optyka niewiele lepsza od Lubitela 166 . Start Euktar a Start 66 Emitar . Oba obiektywy dzieli przepaść 20lat
 

Generic  Dołączył: 09 Lis 2007
maciusza666 napisał/a:
a co do filmów - w zestawie będą dwie rolki (pusta i nawinięta z filmem), czy trzeba pustą rolkę skołować sobie osobno?


Film będzie na rolce, tą drugą (identyczną, z innego użytego już filmu) trzeba mieć.
 

a_czacha  Dołączył: 04 Wrz 2007
Dziwne, ale jakoś miałem inne wrażenie niż Paweł 1967.
Nigdzie nie znalazłem wzmianki o niemieckim pochodzeniu optyki Start 66 (nota bene bardziej spodziewałbym się tego po Start II, bo miał on ambicje profesjonalne, Start 66 to raczej "budżetówka"). Nie dostrzegłem raczej większych różnic w Euktarze i Emitarze. Jeżeli chodzi o optykę tego pierwszego, to z konieczności mogłem sprawdzić tę z powiększalnikowego obiektywu Euktar (był taki sam, jak ten w aparacie, przynajmniej moje egzemplarze). Wrażenia były pozytywne, opisałem to tu:
http://logostudio2.pl/pliki/euktar_1.pdf
Co do Janpola, to też nim pstrykałem (zdjęcia nawet tu są w dziale o bokehu) i wrażenia są jak najbardziej dobre, choć tak dokładnie jak Euktara nie zdążyłem go przebadać. Powiększalnikowo wydaje mi się, że był bardzo dobrym obiektywem pod warunkiem pewnego opanowania jego specyfiki i konskwentnego jej przestrzegania w pracy ciemniowej. Moim zdaniem był to jeden z niewykorzystanych naszych wynalazków rokujących duże nadzieje. No i był to układ tessara. Gdyby połączyć go z korpusem Start II, dodać lepszą matówkę, to mimo mankamentów z czasami tego aparatu byłby to prawdziwy krok naprzód, a nie lifting. Prawdopodobnie (moim nadal zdaniem) lepiej wypadałyby zdjęcia na brzegach kadru, co było piętą achillesową Euktara w Startach. Być może matryca apsc okazała się dlatego tak łaskawa dla niego. Obiektywy Euktar i Emitar liczy dystans 20 lat, ale nie znaczy to, że w tym czasie coś miało miejsce. W PRLu niestety zmianą nazwy markowano nowość, co było zabiegiem pozornym. W każdym razie będę musiał zbadać "niemiecki trop" tych obiektywów, bo jakoś wcześniej mi to umknęło...
 

hiperfokalny  Dołączył: 06 Lut 2010
Czacha w tym linku gdzieś mi się przewinęło, że do niektórych egzemplarzy/modeli Startów, obiektywy sprowadzane były z Niemiec. Jak mniemam, niektóre z Euktarów/Emitarów były składane w Polsce, a niektóre w Niemczech, albo produkowane tu i tu, a w związku z PRL'em pojawiała się różnorodność jakościowa tych obiektywów. Dzisiaj oglądnąłem sobie mojego Starta dokładnie i oprócz kilku pyłków w obiektywie tym "górnym" wad nie znalazłem, igła. Matówka trochę zasyfiona ale od wewnętrznej strony, a nie chcę grzebać. Generic, po wywołaniu filmu do negatywu robisz skan i koniec, czy do tych lepszych ujęć robisz odbitki? Jak z jakością po zeskanowaniu negatywu - zależy mi na tym, aby mieć fotki na kompie, a nie wiem czy lab w moim mieście taki format wywoła. Domowa ciemnia odpada, budżet wyczerpany do roku 2013. A w związku z nadchodzącym końcem świata, mam prze*** :-P
 

a_czacha  Dołączył: 04 Wrz 2007
Chodzi o link euktar_1.pdf ?
 

hiperfokalny  Dołączył: 06 Lut 2010
http://www.aparaty.tradycyjne.net/recenzja,40.html sorka zapomniałem zalinkować :-)

[ Dodano: 2010-05-26, 22:31 ]
Kurde to nie ten link, nie podam Ci dokładnie bo nie pamiętam, przekopałem dzisiaj trochę internetu, ale jestem pewien, że gdzieś tak pisało.

[ Dodano: 2010-05-27, 08:01 ]
Chciałem dziś zamówić filmy, co by przetestować średni format. Zdecydowałem się na 2x Rollei Superpan http://www.motoallegro.pl...00_120_6x6.html
dobre to to ? - będę wołać w fotolabie w swoim mieście.
Nie miał by ktoś na zbyciu jednej pustej i zbędnej szpulki 120 ? :-) Pozdrawiam

[ Dodano: 2010-05-27, 09:16 ]
Szukał pan Hilary okularów, a miał je na nosie - czy to jest potrzebna mi pusta szpulka?
odpowiadam tak, i jest to szpulka z filmu 120, potrzebna mi jest 620 czy na tej też mogę spokojnie pracować?

http://images40.fotosik.p...deee4e2607e.jpg
rozumiem że film w czasie robienia zdjęć przewijamy od góry do dołu?
 

Generic  Dołączył: 09 Lis 2007
Film jedzie z dolnej szpulki na górną. Ta którą tam widzisz, przekładasz na górną pozycję a na dół wkładasz tą z filmem.
Potrzebujesz takiej z filmu typ 120, bo na takie właśnie filmy masz aparat. Czyli masz co potrzeba.

maciusza666 napisał/a:
Generic, po wywołaniu filmu do negatywu robisz skan i koniec, czy do tych lepszych ujęć robisz odbitki?


Ja to w zasadzie na razie tylko robię zdjęcia i wołam filmy. Jeszcze klatek z niego nie skanowałem w labie a sam skanera nie posiadam. Co do odbitek to powiększalnik stoi i się kurzy bo jeszcze się nie zmobilizowałem skompletować całą ciemnię o-)
 

grzegorzgr  Dołączył: 13 Lis 2009
na razie tylko robię zdjęcia ja też:-B :-B
 

hiperfokalny  Dołączył: 06 Lut 2010
Nie wie jakiś pentaxianin z podkarpacia gdzie wywołują filmy 6x6 + skan na płytkę cd(niekoniecznie, ale da się :-) )?
W stalowej 6x6 nie robią, jeden facet jak zobaczył Starta ze swojej młodości aż się uśmiechnął ale już nie woła niestety :-/
 

Generic  Dołączył: 09 Lis 2007
Na pewno w każdym Rossmanie można oddać - ale to kolor...
W Rzeszowie na pewno u Kasowskiego wołają i skanują średni format... Ale to też kolor.

Czarno białe samemu trzeba o-P (i warto)
 

hiperfokalny  Dołączył: 06 Lut 2010
Szkoda, że Starty LV nie mają :mrgreen:
No ale ja sam filmu nie wywołam, a z negatywu ja nic nie zobaczę :-P No to zamówienie na rolki in color mi pozostaje...

[ Dodano: 2010-05-27, 22:17 ]
U tego Kasowskiego albo w jakimś innym sklepie w Rzeszowie można kupić film 120? Akurat jutro będę w Rzeszowie to bym sobie zakupił, od razu wytrzaskał wywołał i zobaczył efekty :mrgreen:
 

Generic  Dołączył: 09 Lis 2007
A tego to ja nie wiem... można szukać w MAXUM'ie na 3-go Maja....
Ja zawsze filmy przez internet kupowałem.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach