Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
  Google moim Panem i przewodnikiem

 
daśko  Dołączył: 15 Mar 2010
Fafniak napisał/a:
http://www.rcauto.pl/foru...hp?f=24&t=49531
radzę przeczytać

"mnustwo" "gur" tam ci jest :mrgreen:
 

jagielus  Dołączył: 19 Lut 2008
Niestety ale rośnie pokolenie analfabetów i będzie co raz gorzej... Bo komputer przecież poprawi, to po co się wysilać... i myśleć...
Jak nie ma czegoś w Google to znaczy ,że nie istnieje albo Google mówi prawdę a ty się mylisz... :-P .
Może się mylę ale jak jak ja chodziłem do szkoły to nie było dysleksji,dysortografii itp(może nikt nie nazywał tego po imieniu i nie nadużywał ,żeby tylko biedne dzieci się nie przemęczały nauką) a teraz co drugie , trzecie dziecko to ma.
 

Pentagram  Dołączył: 21 Wrz 2006
Ale z jakim żalem i pretensją.
Jak jest źle to google zawsze poprawia. A tego nie poprawiło. 1 zrobiłem błąd i się czepiacie a dużo ludzi z forum robi większe i się nie czepiacie.


Najważniejsze, to zwalić winę na innych i muzyczka gra. :evilsmile:
 

Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
:mrgreen: czasami zastanawiam się jak wyglądają myśli takiego człowieczka....
Toż to musi być totalne rozwolnienie umysłowe :evil:
 

fotonyf  Dołączył: 24 Kwi 2006
Koniec świata bliski.....

Jeszcze jedno PPD, albo dwa i po wszystkim....
 

Meggido  Dołączył: 05 Mar 2007
fotonyf napisał/a:
Koniec świata bliski.....

Jeszcze jedno PPD, albo dwa i po wszystkim....

Normalnie urodzony optymista...
 

LysyRudy  Dołączył: 10 Sty 2010
Coś mi się wydaje, że tak jak nasi politycy żyjecie w innym świecie, nie zdajecie sobie sprawy jakie jest nasze społeczeństwo. Ludzie maja bardzo ubogi język, nie znają znaczenia wielu słów a co dopiero ortografia i wcale nie myślę tu o dzieciach czy młodzieży. Dorośli ludzie nie potrafią napisać prostej notatki służbowej. Nie zapominajmy więc, że mamy różnie wykształcone społeczeństwo.
 

Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
Notatka służbowa.... 8-) co to :mrgreen: :?:
 

tatsuo_ki  Dołączył: 01 Mar 2009
LysyRudy napisał/a:
Nie zapominajmy więc, że mamy różnie wykształcone społeczeństwo.

nie, mamy źle wykształcone społeczeństwo. w dodatku coraz gorzej wykształcone społeczeństwo...
ale nie to jest najgorsze... najgorsze jest to, że w Polsce nie ma kultury dokształcania się. Jest kultura dokursowywania się, czyli dokształcania papierologicznego, ale nie ma odruchu dążenia do wiedzy... z moich obserwacji wynika, że tylko jednostki ponadprzeciętnie wykształcone czują własne niewykształcenie, że ciągle jeszcze mało wiedzą...
"scio me nihil scire", jak to podsumował Sokrates...

Fafniak napisał/a:
Notatka służbowa.... 8-) co to :mrgreen: :?:

donos Fafniaku, donos... :evilsmile:

 

Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
tatsuo_ki, czyli to taki eufemizm :mrgreen: :?:
 

tatsuo_ki  Dołączył: 01 Mar 2009
bo donos, to był za komuny, teraz mamy inny system, więc się to notatką służbową nazywa... wiesz, takie czasy... trza politycznie poprawnym być :mrgreen:
 

LysyRudy  Dołączył: 10 Sty 2010
Notatka służbowa takie coś funkcjonuje w dużych zakładach np komunikacji miejskiej. Można napisać notatkę służbową o kimś ale można też o czymś, na przykład o jakimś zdarzeniu. Donosy u nas w firmie to raczej raporty, jak kogoś nie lubisz to możesz mu powiedzieć napisze na ciebie raport.
 

Enzo  Dołączył: 20 Gru 2006
Co znaczy "miom" w tytule? :evilsmile:
A tak bez złośliwości a w temacie będąc to przyznaję się bez bicia, że przez Worda i wszędobylskie słowniki (np. Firefox) nieraz mam zagwózdkę jak napisać poprawnie jakiś wyraz :-/
 

Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
:-P :mrgreen:
 

fotonyf  Dołączył: 24 Kwi 2006
Społeczeństwem niewykształconym łatwiej się kieruje.
Kierujący też wtedy nie muszą błyszczeć wykształceniem czy inteligencją.
Tak jak zasada wypierania dobrego pieniądza przez gorszy, tak działa wypieranie lepszych przez gorszych. W pewnym momencie następuje kolaps, np. wojna a potem od nowa...
To taka sinusoida rozwoju cywilizacji.

Meggido napisał/a:
Normalnie urodzony optymista...
Nie jest tak źle, jest nasze forum! 8-)
 
janek_wu  Dołączył: 26 Maj 2008
jagielus napisał/a:
jak jak ja chodziłem do szkoły to nie było dysleksji,dysortografii itp(może nikt nie nazywał tego po imieniu)
Trochę inaczej się na to mówiło, aczkolwiek też na „d”. ;-)

LysyRudy napisał/a:
Można napisać notatkę służbową o kimś
czyli jednak de facto
tatsuo_ki napisał/a:
donos Fafniaku, donos... :evilsmile:

:mrgreen:
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
Widze, ze sie robi kolejny temat tetryczego narzekania jaki to ten współczesny świat jest okropony. A jak ten koleś ma 12 lat? Przypomnijcie sobie teraz samych siebie w tym wieku i wyobraźcie sobie, co i jak wtedy pisaliście. Dysleksja nie jest żadnym wymysłem. Fakt, zdarzają się nadużycia, ale generalnie dzięki diagnozowaniu dysleksji, dzieci nie są od małego programowane na nieuków z ostatniej ławki. Przypomnijcie sobie - w każdej klasie było przynajmniej dwóch, trzech chłopaków, którzy nigdy nie radzili sobie z materiałem. I co? Nie kumplowaliście się z nimi? Byli rzeczywiście takimi debilami? Wyobrażacie sobie co się dzieje w głowie dzieciaka, który jest od małego tępiony za błędy, z którymi za nic nie może sobie poradzić? Dysleksja to był często bilet do OHP - przypominam, że za tych wspaniałych czasów kwitnącej inteligencji za trzy orty dostawało sie ndst, bez względu na treść wypracowania. Sami wiecie jak jest w szkołach - odium nieuka idzie za uczniem po wszystkich przedmiotach. W ten sposób, przy niekorzystnym zbiegu okoliczności, ci chłopacy już w 4 klasie kiblowali.

I jeszcze do piewców upadku cywilizacji. Przypomnijscie sobie swoje zainteresowania i umiejętności w wieku 12 lat i zainteresujcie się może zainteresowaniami, umiejętnościami i zakresem wiedzy, które posiadają dzisiejsi dwunastolatkowie. To co widzicie w internecie to jest najczęściej negatywne ekstremum. Prowadziliście pamiętniki? I co, każda strona była zapełniona sentencjami z Arystotelesa?
 

LysyRudy  Dołączył: 10 Sty 2010
Mam taką samą opinię na ten temat jak dzerry, tylko byłem nieukiem w szkole i nie wiedziałem jak to napisać żeby było ładnie i rzeczowo :mrgreen:
 

PiotrR  Dołączył: 03 Maj 2006
dzerry napisał/a:
Prowadziliście pamiętniki?
Byliśmy na to za głupi.

Sorry, nie mogłem się powstrzymać.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach