Mariusz_CH  Dołączył: 30 Gru 2008
Burze, ulewy i... nie działające piloty?
W związku z ostatnimi wydarzeniami (nie pierwszy raz) auro-pogodowymi - jak zwał tak zwał, chciałbym zapytać bractwo forumowe o dziwne zjawisko podczas ostatniej nawałnicy jaka dotknęła moja okolicę. Burza jak to burza, nadeszła niewiadomo skąd, fakt dziwnie niebo wyglądało, poprostu jak nigdy wcześniej. Nie bardzo jestem w stanie tego opisać bo i przyglądać się nie było czasu. Raptem za niecałą godzinkę, rzeki (na codzień trzy potoczki) wdarły się na teren mojej mieściny. Opisywać całej sytuacji tu nie będę bo nie w tym rzecz. Ale co mnie dziwi i moich znajomych, rodzinę i przypadkowych ludzi. Podczas ulewy gdy wielka woda nadchodziła wszystkie PILOTY nagle przestały działać! Wszystkie, od bram garażowych, TV, SAT, samochodowych centralnych zamków itd. Zaczęły działać od ręki dopiero rano następnego dnia!!! Co jest (było) grane? Czy ktoś obeznany z fizyką może wyjaśnić to zjawisko?

 

Arti  Dołączył: 20 Kwi 2006
mario633 napisał/a:
Czy to może mieć jakiś związek z przypuszczeniami niektórych ludzi, którzy mówią że te warunki pogodowe mogą być jakoś sterowane? Brrrr... Może ktoś się spotkał z czymś takim?

To na pewno najnowszy produkt renomowanej chinskiej firmy "Czongwdongse" czyli zdalnie sterowane kataklizmy i takie tam. W telewizji zakupowej lada dzien pojawią się reklamy zdalnie sterowanej (odpowiednim pilotem) burzy, powodzi, nawałnicy, wichury a nawet trąby powietrznej. Jedynie burze piaskowe mogą w naszym klimacie na razie mieć mniejszy zbyt. Za mało piasku, ale firma "Czongwdongmu" już pracuje nad eksportem taniego piasku. Firma "Czongwdongse" liczy na duzy popyt na swoje produkty. Czyż znajdzie się ktoś, kto nie będzie chciał sprowadzić burzy na swojego sąsiada, najlepiej w czasie gdy on właśnie na dachu naprawia antenę. Albo taka powódź, zalewająca magazyny konkurencyjnej firmy produkującej tansze i popularniejsze wykałaczki?! Takie gradobicie wprost na nowy samochód nielubianego współpracownika. Poezja.
Na razie trwają jeszcz koncowe prace testowe nad tymi produktami, co można zauważyć przeglądając programy informacyjne w telewizji (pod warunkiem, że akurat nasz pilot nam działa).
Wyłączające się piloty w okolicy to efekt uboczny działania pilotów "burzowych". Oprócz tego stwierdzono też kwaśnienie mleka UHT w słoikach jak również i samozaplątywanie się grzyw u koni i chomików mandżurskich. Chomiki poinformowały już działaczy odpowiednich organizacji pozarządowych, którzy obiecali podjąć odpowiednie działania.
 

Mariusz_CH  Dołączył: 30 Gru 2008
Arti jak Arti, nic nowego... a coś konkretnie? Piloty zdalnego sterowania nie działały to fakt, nie spaliśmy całą noc czekając na falę i próbując ratować co się da, było dużo czasu. Jak możesz to wytłumaczyć to proszę o odpowiedź. Jak nie, to wiesz sam...
 
Yura  Dołączył: 03 Kwi 2010
mario633 napisał/a:
Czy to może mieć jakiś związek z przypuszczeniami niektórych ludzi, którzy mówią że te warunki pogodowe mogą być jakoś sterowane?
Sytuacje ekstremalne lubią mieć ekstremalne wyjaśnienia ;-)
 

Arti  Dołączył: 20 Kwi 2006
mario633 napisał/a:
Jak nie, to wiesz sam...

No, skoro nie przekonuje Cię moje wcześniejsze uzasadnienie to pozostaje UFO, tudzież wybuch nuklearny w pobliskim zakładzie utylizacji śmieci. Ale skoro do nas jeszcze piszesz, to stawiam na UFO.
 

Mariusz_CH  Dołączył: 30 Gru 2008
Tia, wieczny malkontent...
 

Arti  Dołączył: 20 Kwi 2006
mario633 napisał/a:
Tia, wieczny malkontent...

A co? jednak wybuch?
Noż kurde. A czego się spodziewałeś zadając takie pytanie:
mario633 napisał/a:
Czy to może mieć jakiś związek z przypuszczeniami niektórych ludzi, którzy mówią że te warunki pogodowe mogą być jakoś sterowane? Brrrr... Może ktoś się spotkał z czymś takim?

Sam zacząłeś se jaja robić to wszedłem w klimat....
 

Mariusz_CH  Dołączył: 30 Gru 2008
Arti, nie będę przeciągał bo http://demotywatory.pl/79...mawiaj-z-idiota
 

nemo  Dołączył: 21 Wrz 2007
Hehe :-) dobrze się zaczyna :-P będę czytał :lol:
 
MCsubi  Dołączył: 27 Paź 2009
W sumie to już udowodnione, że burze sprowadzają dziwne samoloty na naszym niebie.
Ludzie odczuwają niepokój i zaburzenia potencji, potem niebo robi się bardzo dziwne i gigantyczny impuls magnetyczny (ten sam, który strąca Tupolewy) powoduje koncentrację pary wodnej na kwarkach szatańskiej energii.

Charakterystyczny jest szybki opad dużych kropli o zapachu siarki.

Przewidział to Nostradamus, który napisał " i piloty do ich garaży na 20 księżyców przed Euro 2012 działać nie będą".

W sumie to niepotrzebnie nauczono mnie fizyki, teraz nie mam się czym emocjonować :mrgreen: :-B

[ Dodano: 2010-06-07, 02:30 ]
Bardzo Cię przepraszam mario633, ale nie mogłem się powstrzymać :mrgreen: czytając w Twojej stopce "The roots of education are bitter, but the fruit is sweet" :mrgreen: 8-) w kontekście tego wątku :-B
 

Arti  Dołączył: 20 Kwi 2006
Eeee nie no szacun! Usunąć najlepszy fragment postu, żeby odpowiadający wyszedł na durnia. Dobrze, że cytatu z mojego postu nie możesz usunąć...
 

Mariusz_CH  Dołączył: 30 Gru 2008
Arti napisał/a:
, żeby odpowiadający wyszedł na durnia
Ale przecież usunięcie fragmentu postu i tak nic nie zmieni. Pytanie w dalszym ciągu dotyczy zjawiska którego nie potrafię (ani dotychczasowi autorzy postów w tym wątku) sobie wyjaśnić. Przecież musi być jakieś racjonalne wytłumaczenie. Odpowiedzi w stylu Monty Pythona niczego tu nie wniosą. Niby pytanie banał, a jednak...

 

k33l  Dołączył: 20 Lut 2010
Opis tej burzy zaraz przypomniał mi film Wojna Światów :D Tych ludzi od sterowania pogodą trzeba leczyć :D

Arti, co do cytatu to jeżeli nie masz świadków to nie możesz tego udowodnić bo taki cytat można "spreparować" 8-)
Arti napisał/a:
Lubię się ubierać w damskie ciuszki
:evilsmile:
 

kataryniarz  Dołączył: 19 Gru 2009
Tu też mają poważne podejrzenia:
http://m.czestochowa.gaze...e_powoduja.html
:lol:
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
k33l napisał/a:
co do cytatu to jeżeli nie masz świadków to nie możesz tego udowodnić bo taki cytat można "spreparować"

Cała historia edycji postów jest zachowywana i nie ma problemu, żeby odtworzyć "utracone wartości".
 

k33l  Dołączył: 20 Lut 2010
Wiem ale dostęp mają tam Moderatorzy czy Administratorzy, kolega Arti nie i samemu ciężko byłoby mi udowodnić akie zajście.
Co do pilotów to może silne wyładowania atmosferyczne zakłóciły pracę elektroniki albo mocno zjonizowane powietrze czy stężenie ozonu w powietrzu utrudnia przebicie się promieni podczerwonych. 8-)
 
sp7foy  Dołączył: 31 Lip 2006
Re: Burze, ulewy i... nie działające piloty?
mario633 napisał/a:
wszystkie PILOTY nagle przestały działać! Wszystkie, od bram garażowych, TV, SAT, samochodowych centralnych zamków itd.


Jedyne wytłumaczenie tego zjawiska to:
Wyłączenie energii elektrycznej przez zakład energetyki.
 

Arti  Dołączył: 20 Kwi 2006
sp7foy napisał/a:
Wyłączenie energii elektrycznej przez zakład energetyki.

Nie sprawdza się w przypadku centralnych zamków... tam są baterie... ;-)
 
MCsubi  Dołączył: 27 Paź 2009
Teraz serio: burze mogą zakłócić piloty 333 MHz (jeśli dokładnie pamiętam), czyli modelarskie. Absolutnie nie ma szans na zakłócenie pilota na podczerwień.
Pole musiałoby być takie, że wyparowałyby kondensatory

[ Dodano: 2010-06-07, 12:24 ]
Czyli: nie będzie w tym wątku wytłumaczenia, bo opisana sytuacja nie mogła się zdarzyć
 

Mariusz_CH  Dołączył: 30 Gru 2008
Re: Burze, ulewy i... nie działające piloty?
sp7foy napisał/a:
Jedyne wytłumaczenie tego zjawiska to:
Wyłączenie energii elektrycznej przez zakład energetyki.

W pilocie np. od samochodu?

k33l napisał/a:
, może silne wyładowania atmosferyczne zakłóciły pracę elektroniki albo mocno zjonizowane powietrze ....... utrudnia przebicie się promieni podczerwonych.

A to była moja pierwsza myśl, tylko że bardzo się na tym nie znam.

[ Dodano: 2010-06-07, 12:35 ]
MCsubi napisał/a:
Czyli: nie będzie w tym wątku wytłumaczenia, bo opisana sytuacja nie mogła się zdarzyć

No to w takim razie wytłumacz zbiorowe halucynacje i zaburzenia percepcji, no bo to trochę za dużo osób doświadczyło. Poza tym gdybym tego na oczy własne nie widział, to bym nie truł tyłka forumowiczom jakimiś p***** (chociaż zdaję sobie sprawę że dla większości to są i tak p*****). W domu w tym w którym koczowaliśmy w tą noc jeszcze pamiętam jak siostra chciała zasunąć żaluzje zewnętrzne pilotem. Też ni hu hu.


Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach