superjachu  Dołączył: 26 Lut 2010
k10d nie przymyka przeslon -niezaleznie od trybu i obiektywu
Witam serdecznie
W moim korpusie k10d z softem 1.30 pojawił się problem. Korpus niezależnie od trybu i obiektywu nie przymyka przesłony. Listki przesilony nie ruszają się ani podczas focenia ani podczas użytkowania podglądu głębi ostrości. Testowałem z kilkoma obiektywami (ze stykami oraz pentax-M) i zawsze to samo. Sam korpus bzyczy normalnie (tzn. dźwięk jest jak zwykle) ale nie przymyka. Efekt (poza brakiem panowania nad głębią) to prześwietlone foty ustawione na przesłonę inna niż pełna dziura (korpus chyba dobrze dobiera parametry ekspozycji, wydłużając czas).
Czy ktoś ma jakiś pomysł? Gdzie to wysłać żeby zostało zrobione możliwie szybko ale i solidnie? Jakie mogą być koszty?? Dodam tylko ze body kupiłem na niemieckim ebayu jakieś miesiąc temu, ale focilem w zasadzie tylko w domu 5miesiecznego malucha kitem, który zawsze był maksymalnie otwarty (bo w domu raczej ciemno) a teraz lato, spacery krajobrazy...
jachu z zielonej góry
 

pawgra  Dołączył: 29 Maj 2008
tzn. wszystkie foty masz poprzepalane ??
 
superjachu  Dołączył: 26 Lut 2010
dokładnie tak, wszystkie foty poza tymi na pełnej dziurze są prześwietlone, im większa liczba przesłony, tym większe prześwietlenie. Gdy kombinuje korekcją ekspozycji to zwykle da się poprawnie naświetlić kadr, ale głębia ostrości jest zawsze z pełnej dziury (minimalna), wiec korpus podaje jakieś parametry a ja je tak naprawdę ponownie koryguje do tych które korpus podałby dla minimalnej przesłony (pełnej dziury)
pozdrawiam jachu
 
piotro  Dołączył: 08 Cze 2009
jeżeli w elementach domykających przysłonę nie masz jakiś pyłków, śmieci itp to zostaje albo samemu pogrzebać w body lub słać do serwisu(wcześniej tel niech powiedzą ile to może kosztować), bo wygląda to na czystą wadę mechaniczną
 
superjachu  Dołączył: 26 Lut 2010
Dodam tylko ze po ściągnięciu obiektywu, ustawieniu na trym M i wciśnięciu podglądu głębi, wyraźnie porusza się taki mały cyngiel, ale do końca nie jestem pewien czy to, co powinno czy tylko cześć, Nie porusza się ta części "czarna winda" na tym metalowym capieniu. Porusza się tylko malutki cyngiel, znajdujący się poniżej :windy". Czy możecie mi powiedzieć cz u Was w sprawnych korpusach tez tak jest?
pozdrawiam jachu
p.s śmieci, paprochów nie ma
 

k33l  Dołączył: 20 Lut 2010
Cała ta winda musi się podnosić bo ona przesuwa popychacz przesłony w obiektywie.
 
superjachu  Dołączył: 26 Lut 2010
czyli jest to wada mechanizmu, pytałem u swojego lokalnego specjalisty od naprawy, ale powiedział że nie podejmie się naprawy, bo nie zdobędzie cześć,
Czy może ktoś polecić dobry, sprawdzony serwis, który załatwia sprawy przy okazji wysyłkowo?
pozdrawiam jachu
 

Meggido  Dołączył: 05 Mar 2007
Apollo nie jest takie złe jak się tu pisze. ;-)
 

Masaho  Dołączył: 31 Sie 2008
Mogła Ci zeskoczyć sprężynka. Dzieje się tak kiedy obiektyw nie zaskoczy w blokadzie bagnetu i przekręcisz go za bardzo w prawo (np jak zakładasz szkło z wciśniętym przyciskiem blokady bagnetowej w puszcze). Wówczas popychacz przysłony w obiektywie będzie targał w górę element popychacza z korpusu. Czytałem kiedyś na tym forum, że gdzieś za 100 naprawiali takie uszkodzenie.
 
superjachu  Dołączył: 26 Lut 2010
kurcze mam taki jeden obiektyw "niemarkowy" który świetnie mi służył w Super A, ale niestety nie dał się wkręcić do k10d, przy próbie był opór, kory początkowo próbowałem pokonać, prawdopodobnie to mogło spowodować zniszczenie mechanizmu.... Możesz coć więcej powiedzieć gdzie widziałeś te informacje o firmie naprawiającej tego typu uszkodzenie? Mi niestety nie udało się odnaleźć informacji na ten temat.
z góry dziękuje i pozdrawiam jachu
 

Masaho  Dołączył: 31 Sie 2008
Czytałem o tym tutaj na forum. Kiedyś był podobny temat, może jeszcze jest do odszukania gdzieś w odmętach archiwum.
 
sebaa.pendrive  Dołączył: 01 Paź 2009
K10D + KIT
Podpinam się pod temat. Również mam problem ze sterowaniem przysłoną ale polega on na tym, że kiedy do aparatu podpinam kit i steruję przysłoną z poziomu aparatu, przysłona w obiektywie nie porusza się. Wartość przysłony na wyświetlaczu jest taka jak ustawię lecz kiedy sprawdzam EXIF to przysłona jest maksymalnie otwarta. Nie ma problemów z obiektywem manualnym 135 f/2.5 i nie zauważam problemów ze wskazaniami światłomierza po za tym, że nie mam kontroli nad przysłoną w kicie i jak się domyślam, każdym obiektywie bez pierścienia przysłony.

Problem już zlokalizowałem ale nie jestem pewny czy to jest to. Kiedy odkręciłem osłonkę bagnetu ("obcięty" KF2) zobaczyłem luźno latający kabelek. (może oderwany ale w jaki sposób? To jest mniej ważne.) Podsyłam zdjęcia . Wyciągłem go z tej dziurki i przymocowałem taśmą, żeby nie uciekł.

Liczę na was! ;)

Moja teoria jest taka, że ten kabelek powinien być przymocowany do tej blaszki oznaczonej na zdjęciu "pierwsze.jpg" . Jeśli tak to poradźcie czy go próbować lutować czy może serwis? Aparat już dawno nie jest na gwarancji i jeśli to jest to, to nie chciałbym wydać 100zł na serwis i lutowanie...
 

Masaho  Dołączył: 31 Sie 2008
Ten czarny kabelek jest od masy, bardzo ważny, przylutuj go do tego miedzianego pierścienia tak jak to było. Bez tego styki od przysłony nie mają przejścia.
 
sebaa.pendrive  Dołączył: 01 Paź 2009
Dzięki z góry. ;-)
Jak zrobię to powiem czy działa.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach