Byłem też na wystawie Sebastiao Salgado w Yours Gallery (2005)
Z tej wystawy pamiętam tylko że w środku byłem ja, kolega i osoba (od pilnowania) która grała na laptopie w Dooma 3
Oglądaliśmy zdjęcia z 40 min, ale nic nie utrwaliłem http://www.yoursgallery.p...etails&exh_id=6
Ale ta wielka fotografia z kaktusem, tymi szczegółami, z tak małej odległości , siła rażenia, oddziaływania, tego nie da się opisać.
Przestrzeń, przestrzeń i jeszcze raz przestrzeń.
Ale ta wielka fotografia z kaktusem, tymi szczegółami, z tak małej odległości , siła rażenia, oddziaływania, tego nie da się opisać.
Przestrzeń, przestrzeń i jeszcze raz przestrzeń.
M.W, na jednych (nie bierz tego do siebie) robi wrażenie doskonałe technicznie, przestrzenne zdjęcie pięknego obiektu, krajobrazu, wyretuszowanej kobiety, na innych działa magia czarno-białego trochę krzywego ujęcia, które intryguje sposobem widzenia, tematem, niedopowiedzeniem itd.
Możliwości jest wiele, jak w sztuce.
Chodziło mi o to że można zachwycić, zwalić z nóg, zaintrygować, fotografią niezależnie od sprzętu, nośników, formatu itd.
Jak napisałem, każdym sprzętem można spitolić zdjęcie.
I vice versa
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach