zugo  Dołączył: 20 Cze 2009
Jak zachować cienie, ale zwiększyć kontrast w światłach.
Sytuacja wygląda tak:
Agfa APX100@100 + D23 HAD(więc wołanie akutacyjne), czas 11min. temp. startuje w okolicach 20,5*C i rośnie sobie zgodnie z tym jak powinna zgodnie ze wszystkimi prawami fizyki w otoczeniu o temp. 23-24*C. Efekt jest taki, że mam świetnie wypracowane cienie, tony średnie tak mogły by mieć więcej kontrastu natomiast w światłach, np na delikatnych chmurkach tego kontrastu jest ewidentnie za mało, ale chmurki są :). I teraz pytanie. Co zrobić, żeby jak najmniej ruszając cienie dać więcej kontrastu w światłach.
1> skrócić czas i wziąć bardziej kontrastowy papier?
2> zachować czas, ale przez pierwszych 5 min mieszać rzadziej?
3> mieszać rzadziej i przedłużyć czas wołania?
4> wołać dłużej?
czy może po prostu próbować wszystkich sposobów po kolei?
 

technik219  Dołączył: 25 Sty 2009
Rozumiem, że cienie to te najjaśniejsze miejsca na negatywie? Jeśli tak, to myślę, że przewołujesz negatyw. Wywołujesz właśnie na cienie i wszystko co dalej ulega spłaszczeniu. W średnich masz już mniej kontrastu, a w światłach (niebo i chmurki) jeszcze mniej. Ale to gadanie ze ślepym o kolorach (to o mnie), skoro nie pokazałeś przykładu. Jeśli to właściwość materiału i wywoływacza (para) i negatyw jest dobry, to trzeba zmienić wywoływacz, albo dół naświetlać (papier) np. na filtrze 3, a górę na 4 albo 5. Albo zobacz wątek o "split gradingu". Albo założyć na obiektyw filtr żółty. Pokaż skany, to będzie można cokolwiek powiedzieć.
 

takseo  Dołączył: 25 Wrz 2008
Zastanawia mnie, czy nie będzie miał wpływu ten wzrost temperatury. Wywoływacz działa energiczniej, przez co bardziej kontrastowo przy wyższej temperaturze, jednak najpierw redukowane są silniej naświetlone halogenki, czyli światła. To może tłumaczyć dlaczego w światłach kontrast jest niższy niżeli w cieniach (zaczynają się redukować w wyższej temperaturze), oraz ewentualnie przewołanie świateł. Niech ktoś to jeszcze zweryfikuje, ale wydaje mi się to logiczne.
 

technik219  Dołączył: 25 Sty 2009
No właśnie. Jak w takich warunkach ustalasz czas wywoływania? Przecież temperatura stale rośnie, i dlatego przewołujesz. Poszedłbym tropem takseo.
 
Pioter  Dołączył: 18 Cze 2007
Witam
Może po prostu masz prześwietlony lub przewołany negatyw? Jeżeli mocno, to ciężko będzie pod powiększalnikiem uzyskać dobry kontrast, co innego skanowanie.

Pozdrawiam
Piotr
 
zugo  Dołączył: 20 Cze 2009
No właśnie miałem wątpliwości co do przewołanego negatywu, bo przejawiało by się to wg. mojej wiedzy dużą gęstością w najjaśniejszych światłach (ew. na naświetlonej przy wkładaniu do aparatu końcówce), natomiast ta na moje oko nie jest jakoś za duża powiedziałbym nawet, że jest mniejsza niż niektóre moje APX+rodinal, a na pewno mniej gęsto niż fp4+ w D23 HAD. Na fp4+ światła mam pięknie rozwinięte. Ponadto krawędzie fabrycznych napisów na filmie są ostre, a nie rozmyte co ponoć jest kolejnym objawem przewołania. W split grading pobawię się jeśli będzie potrzeba.
Takseo mówisz o światła mówiąc o światłach mówisz o najjaśniejszych partiach negatywu?
Ja w "literaturze" ( http://www.prf.vel.pl/prf...d=334&Itemid=41 ) doczytałem, że kontrast rośnie tak samo szybko dla świateł jak i cieni. Gdzie indziej znowu, że miejsca naświetlone bardziej mają więcej "starterów", dlatego szybciej się wywołują (to już nie pamiętam skąd). W tym wypadku teoria o szybszym wywoływaniu świateł ze względu na temp. troszkę upada, ale znowu ja mogę się tutaj mylić.

Co do skanu http://www.flickr.com/photos/thezugo/4850700826/ tutaj jeszcze ciepły dokładnie taki jak ze skanera wyjęty.

[edit]: prześwietlony na pewno nie jest
 

takseo  Dołączył: 25 Wrz 2008
zugo napisał/a:
mówisz o najjaśniejszych partiach negatywu?

Nie, światła to najciemniejsze partie negatywu. Wywoływacz redukuje WSZYSTKIE halogenki srebra na emulsji, jednak mocniej naświetlone halogenki redukowane są szybciej. Gdyby tak nie było po wywołaniu otrzymywałbyś idealnie gładki, czarny negatyw. Kontrast rośnie tak samo szybko, jednak zależy on od wielu czynników, również temperatury. Dlatego mówiąc w uproszczeniu jaśniejsze partie wywołują się w temperaturze 20*, czyli przy względnie miękko pracującym wywoływaczu a cienie przy 23, gdzie wywoływacz staje się bardziej energicznym. Żeby uświadomić sobie tę różnicę zajrzyj tutaj: http://www.ilfordphoto.co...10208211880.pdf zobacz jak duża jest różnica czasu dla 20* i 23*. Nie mówi to nic o wzroście kontrastu, ale łatwo uświadomić sobie o ile bardziej energiczny jest wywoływacz.

[ Dodano: 2010-08-01, 22:26 ]
zugo napisał/a:
[edit]: prześwietlony na pewno nie jest


Jak dla mnie niedoświetlony/niedowołany. Są ogromne, przeźroczyste płaty bez szczegółów, najbardziej widoczne po prawej, na wodzie.

[ Dodano: 2010-08-01, 22:30 ]
Tyle udało mi się wyciągnąć z zachowaniem głębokich czerni.

http://img838.imageshack....6d25f38f89b.jpg

 
Pioter  Dołączył: 18 Cze 2007
takseo napisał/a:
Jak dla mnie niedoświetlony/niedowołany. Są ogromne, przeźroczyste płaty bez szczegółów, szczególnie po prawej, na wodzie.

Dokładnie pewnie światłomierz został zmylony niebem, w związku z tym niebo jest szare bez kontrastu, cienie niedoświetlone.

Pozdrawiam
Piotr
 

technik219  Dołączył: 25 Sty 2009
Trzeba było od razu pokazać to zdjęcie i zaoszczędzilibyśmy czasu ustalając przyczyny. A miały być "pięknie wyrobione cienie"...
 

takseo  Dołączył: 25 Wrz 2008
technik219 napisał/a:
miały być "pięknie wyrobione cienie"

no przecież są czarne :roll: :mrgreen:
 
zugo  Dołączył: 20 Cze 2009
Mierzyłem na wodzie i na niebie, cienia pod drzewami po prawej nie brałem pod uwagę, klatka wybrana ze względu na chmury, pod powiększalnikiem po prawej są szczegóły skaner mam kiepski.
http://www.flickr.com/photos/thezugo/4850874278/ ten sam film.
szczegóły wszędzie tylko kontrast dla świateł mały, może faktycznie niedowołane...
tylko dziwi mnie dlaczego jeśli jest niedowołane mam takie ładne szczegóły w cieniach?

btw: pokazywanie moich skanów to jak orkiestra symfoniczna z kasety magnetofonowej. Dlatego pierwotnie skanów żadnych nie dałem.
 

takseo  Dołączył: 25 Wrz 2008
zugo napisał/a:
może faktycznie niedowołane

Przewołane, straszny beton. Tamto zdjęcie musiało być mocniej niedoświetlone, niż się wydawało na początku.
 
zugo  Dołączył: 20 Cze 2009
Jak już pisałem (pierwsze zdjęcie) mierzyłem światło na wodzie i na niebie niebo prześwietlałem o jakieś 1,5-2 działki względem wskazań światłomierza. Natomiast wodę niedoświetlałem o jakieś 1-1,5 działki. szczegóły na kliszy są i gołym okiem je widać tylko skaner tego nie widzi. Po prawej nie mierzyłem. Drugie zdjęcie, po prostu cyknąłęm bez zabawy w kilka pomiarów. Mój MX uznał, że będzie ok, to się nie spierałem. Oba zdjęcia to jedna klisza, te same parametry skanowania.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach