No to teraz prócz odbitek na papierze mogę sobie dygitalizować część pstryków z MZ-ki
Szczegóły u mnie

k-5+Pentax/Tamron 18>200
Oglądanie zdjęć na monitorze jest jak jazda na rowerze stacjonarnym-ogranicza pole widzenia.

Pewnie powinnam cicho siedziec ale nie wytrzymam
Widzalam kiedys taka lampe zakladana na obiektyw i nie byla to lampa macro tylko taki pierscieniowy rozpraszacz do ktorej przypinalo sie normalna lampe. Obiektyw przechodzil w srodku a pan fotograf robil zdjecia kolezankom. I dzieki temu byly jeszcze ladniejsze

Dasz rade takie cos zbudowac?

Od dzisiaj tylko dwa Olympusy, Canon. Do Rollei-a przyssała się mała.

Vera zaliczyłem już taki wynalazek Pierścień wokół obiektywu wykonałem z cake'a na kompakty "tunel" posklejałem z z cienkiej plexi a wnętrze całości wyklejałem w poszczególnych etapach lustrzaną folią samporzylepną.Całość zakładałem na Metz-a 32CT7.Rozwiązanie to miało jednak kilka wad (w moim przypadku) :
-Światło oświetlające owady było płaskie i fotki nie były zbyt ciekawe.
-Metz nie jest zbyt mocną lampą a to ustrojstwo zabierało sporo jego mocy
-w przypadku 32CT7 zakładanie nie było zbyt wygodne.
Natomiast teraz kiedy mam Tamrona 2,8/90 można by się pokusić o wykonanie czegoś podobnego tylko i wyłącznie pod ten obiektyw.
Podam ci kilka ciekawych rozwiązań:
taka
inna
i taka

k-5+Pentax/Tamron 18>200
Oglądanie zdjęć na monitorze jest jak jazda na rowerze stacjonarnym-ogranicza pole widzenia.

Dziekuje.
Chlopaki beda mieli co robic w pracy
Ostatnia
Jest bombowa, ale z takim garnkiem chodzic ?

Od dzisiaj tylko dwa Olympusy, Canon. Do Rollei-a przyssała się mała.