pawelek-79  Dołączył: 06 Wrz 2006
Padł dysk - jak naprawić
Padł mi zewnętrzny dysk na USB. We właściwościach prawidłowo pokazywana jest zajęta przestrzeń, po otworzeniu w eksploratorze pokazuje się zawartość dysku w postaci folderów i plików w głównym katalogu, niestety katalogi te już są puste(i zawierają 0 bajtów). Pliki w głównym katalogu są nieruszone.
Wnioskuję że doszło do uszkodzenia "table of contents" i chcę uruchomić windowsowe skanowanie dysku w poszukiwaniu błędów. Niestety nie daje się tego uruchomić, ani zaplanować działania do następnego uruchomienia systemu. Dysk jest w obudowie i nie da się go wyjąć nie naruszając obudowy(po to, żeby podpiąć pod ATA lub SATA i puścić sprawdzanie dysku).
Czy jest jakiś program który to zrobi?
Oprogramowanie dostarczone z dyskiem(WD Smartware) nie radzi sobie z tym. Nie widzi w ogóle dysku USB, a jedynie dyski podłączone do płyty głównej.
 

kacperAs  Dołączył: 01 Mar 2010
pawelek-79 napisał/a:
Dysk jest w obudowie i nie da się go wyjąć nie naruszając obudowy
:?: czyżby byl zaspawany :idea:
 

Vera  Dołączyła: 24 Cze 2010
Nie wiem czy zadziala na taki dysk.
Kiedyś ściągnęłam > Disc doctor
Taka nazwa przyszła mi do głowy, taki program jest i dał radę
:mrgreen:
 

Pentagram  Dołączył: 21 Wrz 2006
Przede wszystkim zrób obraz dysku.
Następnie odzyskuj dane:
http://www.cdrinfo.pl/dow...skiwanie-danych
Programów jest od groma. Większość działa z dyskami USB.
 

pawelek-79  Dołączył: 06 Wrz 2006
Zanim zdecydowałem się na zabawy z programami, podłączyłem dysk do drugiego komputera...
...i tam wszystko śmiga!
Dla pewności włączyłem sprawdzanie dysku, który w tym wypadku zadziałał(może to dzięki Viście, a może temu, że poprawnie zaczął działać dysk). Włączyłem te bardziej zaawansowane, z przeszukiwaniem sektorów. Ciekawe, jakie będzie podsumowanie testu.
W każdym razie dzięki za pomoc. Jak będzie potrzeba, to na pewno skorzystam.
Na razie dla pewności wyłączyłem "przyspieszony zapis" w komputerze, ale nie wiem, czy dla wszystkich dysków, bo to cholerstwo jest chyba najczęstszą przyczyną problemów z zewnętrznymi dyskami. Ma być szybciej, a nikogo już nie obchodzi bezpieczeństwo danych. :-x
 
reastdignity  Dołączył: 29 Kwi 2010
hmm a w tamtym kompie podpinałeś pod inny port? Winda potrafi się nie wiadomo dlaczego buntować na jakiś port :roll:
 

pawelek-79  Dołączył: 06 Wrz 2006
reastdignity, nie, nie podpinałem pod inny port. Ale wygląda na to, że powinien już działać.

 

Premislaus  Dołączył: 28 Paź 2008
Ja mam troszkę "inszy"problem. Kupiłem dysk samsunga portable 2.5 cala. Przegrywam dane na niego, na początku ładnie śmiga - a potem - komunikat dysk jest pełen. No fajnie, ale na dysku jest jeszcze ponad 420 GB wolnego miejsca. więc mam zjawisko zwane houston we have a problem. Co robić? Formatować? Pod czym - na razie jest jako FAT32. Windows daje mi opcje: ntfs lub exfat. Natomiast producent zaleca programu Samsung Format Utility (tylko nie mogę znaleźć instalki). Zanim spróbuje uratować dysk bez oddawania do sklepu, czy ktoś miał podobny problem?
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Premislaus napisał/a:
Natomiast producent zaleca programu Samsung Format Utility

Instalka zapewne była/jest na dysku.
Premislaus napisał/a:
na dysku jest jeszcze ponad 420 GB wolnego miejsca
Premislaus napisał/a:
na razie jest jako FAT32

Jaka wielkość dysku? Czy FAT32 to obsłuży?
 

PiotrR  Dołączył: 03 Maj 2006
Raczej tak. Maksymalna pojemność dysku (czy tam woluminu) z fatem32 (wynikająca z technologii) idzie w terabajty. To tylko windowsowe narzędzia mają nałożone ograniczenie w formatowaniu na fat32 na kilkadziesiąt giga - oczywiście dla dobra użytkownika. (Ale winda czyta większe dyski fatowe sformatowana innymi narzędziami).
Ograniczeniem w fat32 jest to, że pojedynczy plik może mieć maksymalnie 4 giga.

Sam mam kilkusetgigowy dysk zewnętrzny sformatowany w facie po to, żeby można go było podłączyć przez usb do dvd, które czyta tylko fat. Wszystko śmiga.
 

Premislaus  Dołączył: 28 Paź 2008
PiotrR napisał/a:

Ograniczeniem w fat32 jest to, że pojedynczy plik może mieć maksymalnie 4 giga.


Czyli w tym może być problem. Niektóre pliki mają ponad 13 GB.
Pojemność mojego dyska wynosi 500 GB.
Czyli żeby dysk obsługiwał większe pojemności, na co sformatować?
A, na dysku nie było programu do formatu.
 

PiotrR  Dołączył: 03 Maj 2006
Ja bym walnął ntfs. Ale ja się nie znam. Exfat to w ogóle nie wiem, co to jest (jakieś coś jeszcze nowsze, tyle wiem).

W każdym razie ntfs pomieści twoje wielkie pliki, o:
Cytat
Maximum file size
Architecturally: 16 exabytes minus 1 KB (264 bytes minus 1 KB)

Implementation: 16 terabytes minus 64 KB (244 bytes minus 64 KB)

Źródło: http://technet.microsoft....134(WS.10).aspx
 

pawelek-79  Dołączył: 06 Wrz 2006
To ja jeszcze egoistycznie na mój temat się zapytam, bo niestety nie wiem, jak pomóc Premislausowi.
Mam cały czas ten sam problem z komunikatem - opóźniony zapis nie powiódł się - i objawy jak w pierwszym poście. Boję się, że za którymś razem nie odzyskam danych nie płacąc ciężkich pieniędzy specjaliście. Wydawało mi się też, że powyłączałem wszystkie opcje (w sumie to chyba znalazłem jedną, ale w dwiema różnymi drogami) przyspieszenia działania dysku - wyłączyłem buforowanie dysku, a włączyłem "Optymalizację szybkiego usuwania".


Jeśli dobrze zauważyłem, to problem pojawia się, gdy przełączam komputer w tryb hibernacji. Przy normalnym wyłączaniu chyba nie było jeszcze tego problemu. Czy można temu jakoś inaczej zaradzić, niż całkowite wyłączanie komputera?

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach