TomaSzSz  Dołączył: 04 Lip 2007
To jako posiadacz k200 wypowiem się ze nie mam problemów z zasilaniem. 4x Eneloop + bc700 ostatniej soboty wystarczyło na 1200 zdjęć ! dopiero dziś baterie zdechły. Jeżeli ktoś ma jakieś problemy to niech reklamuje, aparat, ładowarkę, baterie. To nie jest norma, że padają szybko baterie w P. Miałem 2xk100, 3x k200, kadyche i k20, nigdy nie miałem problemów z zasilaniem.

Pozdrawiam !
 

grzegorzgr  Dołączył: 13 Lis 2009
jakie baterie na dziś polecacie do pentaxa :?: AA oczywiście
 
Soosa  Dołączył: 10 Kwi 2009
Baterie to Energizer Ultimate Lithium (nie zaś zwykłe ultimate) - ja zaopatruję się w baltrade i taniej nie znalazłem dotychczas.
Akumulatorki Panasonic Infinium nie wiem czemu, ale nie sprawdziły się... :/
 

sszpila  Dołączył: 03 Paź 2008
U mnie Panasonic Infinium też się nie sprawdziły. Aparat już całkowicie nie chciał się włączać, a po włożeniu ich do BC-900 rozładowywały się przy prądzie 250mA przez 5-6 godzin. Teraz pracują w lampie Metz'a 48 i tam rozładowują się do końca, także ładowarka je rozładowuje ok. minuty. A w aparacie wylądowały dwa komplety Eneloop'ów i od prawie dwóch miesięcy nie wiem co to wyłączający się aparat :)
 

makak  Dołączył: 31 Sie 2008
U mnie również Infinium się nie sprawdziły :-(
40 zł w błoto... trzeba było dołożyć te 13zl i kupić eneloopy.
 

Dada  Dołączył: 01 Mar 2007
A u mnie Infinium w K200 lepiej działają niż Eneloopy. Nb. jeden komplet Eneloopów po ok. 1,5 roku eksploatacji mi właśnie padł.
 

makak  Dołączył: 31 Sie 2008
Dada, u mnie po włożeniu nowych Infinium prosto z paczki do puszki pstryknąłem kilka zdjęć po czym pojawiły się znajome problemy z wskaźnikiem.Wrzuciłem do ładowarki (rozładowanie=>ładowanie), dzisiaj znów spróbowałem i znów to samo... trochę szkoda. :-/

[ Dodano: 2010-06-16, 21:38 ]
Eneloopy których używam od ponad roku działają z kolei bez zastrzeżeń.
 

Dada  Dołączył: 01 Mar 2007
Jaką masz ładowarkę ? Jeśli BC to zrób im refresh.
 

makak  Dołączył: 31 Sie 2008
Mam Emosa jakiegoś tam z funkcją rozładowania. Wiem wiem, zaraz mnie ochrzanicie, że narzekam, a nie kupiłem BC-700. Eneloopy jednak sprawdzają się doskonale z tą ładowarką od ponad roku, nie zauważyłem spadku wydajności a BC-700 trochę kosztuje. Natomiast nowe nieśmigane "ready to use" Infinium wystarczyły w moim K200D ledwo na kilkanaście strzałów. A podobno to ta sama technologia.
 

SeizeThePicture  Dołączył: 07 Lis 2009
makak, nigdy nie wiadomo ile przeleżały... ;-)
 

Dada  Dołączył: 01 Mar 2007
Refresh, a funkcja rozładowania to nie jest to samo. A ten Emos ilo-kanałowy jest ?
 

rbanas1100  Dołączył: 28 Maj 2010
Poza Eneloopami także Varta ready 2 use pozwalają zapomnieć, gdzie leży ładowarka. Okazały się też (przez rok) mało wrażliwe na doładowywanie. Nie zauważyłem spadku wydajności. Używam zarówno porządnej ładowarki Powerex MC-H9000, jak i prościutkiej (z racji wymiarów i kształtu pieszczotliwie nazywanej mydelniczką turystyczną) Powerex MH-C401FS (oczywiście także 4-kanałowej, ale bez dodatkowych funkcji - nawet rozładowania nie ma).
 

JackDeJack  Dołączył: 21 Gru 2007
Ostatnio moje K200D zaczeło mieć większy niz zwykle apetyt na baterie. :evil:
Komplet Eneloop'ów (ładowane w BC700 przy 200mA) starczał na 200 maks 250 fotek.
Prowadzę zapiski i wiem że spokojnie 500 dawało radę przy mojej dość ciężkawej Sigmie, a i pod 700 spokojnie się dobijało.
Zacząłem podejrzewać ładowarkę i aparat, bo jakoś nie podchodziło mi padnięcie trzech kompletów Eneloop'ów.
Wczoraj zrobiłem kilka fotek z czasami 5-10 sek., a dziś rano puszka poprosiła o nowe aku (w sumie 200 zdjęć). Pakuję komplet ładowany dwa tygodnie temu w domu i zonk, aparat nie wstaje. Już miałem wyciągać ładowarkę, ale cos mnie tknęło i zaglądam go gripa (używam jedynie zasilania z gripa) i eureka.

:idea:
Ten mały przełącznik który zamyka obwód po zamknięciu pokrywki baterii był jakby wywinięty na zewnątrz - prawdopodobnie podczas któregoś otwarcia odbiła sprężynka i go "wypstrykła". Po krótkiej operacji ustawienia go na miejscu aparat podniósł się na starych aku ze wskazaniem "full power", po iluśtam fotkach wskazanie zeszło do stndardowego 1/2 co wróży długą pracę ;-)

Jak dalej będzie robił takie hopki to rozbiorę gripa i cholerstwo zlutuję na stałe.
 
paser  Dołączył: 30 Maj 2010
zasilanie k200D c.d.
Witam forumowiczów. To mój pierwszy wpis, ale od pewnego czasu śledzę ten wątek, ponieważ mam właśnie K200D. Przez ponad 1,5 roku w ogóle nie miałem żadnych problemów z zasilaniem, w zimie mogłem kilka godzin chodzić z aparatem w ręku i robić zdjęcia na kilkustopniowym mrozie. Na razie używam akumulatorków Hahnel i Hama (obydwa komplety po, teoretycznie 2700 mAh). I tak do wiosny było cacy. Jednak od kilku miesięcy doświadczam tego o czym tutaj piszecie. Właśnie tydzień temu ładowałem od zera (po uprzednim rozładowaniu w ładowarce MH-C9000) komplet Hamy, po tygodniu włączam aparat (wczoraj) i wskazuje połowę naładowania (zrobiłem trzy zdjęcia); włączam dzisiaj - full. Irytujące. Niestety w czerwcu skończyła się gwarancja, więc można rzec: japońska precyzja - koniec gwarancji, zaczynają się problemy. Czuję, że czeka mnie zakup trzeciego już kompletu akumulatorów - eneloopów, ale jakoś obawiam się, że to może nie rozwiązać problemu.
 

martino  Dołączył: 06 Paź 2009
paser napisał/a:
obawiam się, że to może nie rozwiązać problemu.


To rozwiąże problem.

paser napisał/a:
Na razie używam akumulatorków Hahnel i Hama (obydwa komplety po, teoretycznie 2700 mAh). .


Inne moje komplety GP 2700 i Sanyo 2700 (zwykłe ni-mh) padają szybko w K200,a Eneloopy trzymają tak długo ,że to aż nudne.
 

rbanas1100  Dołączył: 28 Maj 2010
Paser, po 1,5 roku to nie aparat zaczął fiksować, tylko Twoim akumulatorkom się już pogorszyło, stąd cyrk ze wskaźnikiem (i nie tylko, bo realnie na pewno spadła liczba zdjęć możliwych do zrobienia po naładowaniu każdego kompletu do pełna).
 

Dada  Dołączył: 01 Mar 2007
rbanas1100 napisał/a:
po 1,5 roku to nie aparat zaczął fiksować, tylko Twoim akumulatorkom się już pogorszyło,
Mnie po takim samym czasie to nawet jeden komplet eneloopów siadł. Akumulatorki nie są wieczne. Teoretycznie powinny wytrzymać 1000 cykli, ale...
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Dada napisał/a:
powinny wytrzymać 1000 cykli

Chyba bliżej 300 - ładowanie i rozładowanie to oddzielne cykle.
 

JackDeJack  Dołączył: 21 Gru 2007
Po ostatnich walkach z gripem aparat dostał połera.
Na wesele nabrałem zasilania i przeleżało w torbie.
Na dwuletnich eneloopach ponad 800 fotek.
Recyko w lampie spokojnie dały radę błysnąć ponad 400 razy bez widocznego spowolnienia ładowania.
 
paser  Dołączył: 30 Maj 2010
Dzięki za rady. Nie napisałem jednak, że aku których teraz używam są nowe, zdjęć nie robię dużo, ale zawsze przed sprawdzam i ew. doładowuję akumulatory. Tak więc za dużo na razie nie przeżyły. Przez ok. rok po zakupie puszki miałem tylko GP, ale dwa z nich padły tak, że ładowarka nie dąła rady w ogóle z nimi wystartować, wtedy szarpnąłem się na Hahnele, później drugi komplet na wymiany - Hama.

[ Dodano: 2010-08-23, 20:36 ]
Kontynuując - 1000 cykli przez 1,5 roku to daje 55 cykli miesięcznie. To jest fizycznie niewykonalne. Jeśli akumulatory są sprawne i robi się na nich do np. 400 zdjęć, to musiałbym nie spać i tylko focić żeby zajechać akumulatory. Chyba kupię na próbę baterie i zobaczę jak się aparacik będzie zachowywał. Niektóre urządzenia lepiej pracują na bateriach ze względu na nominalne napięcie 1,5V, akumulatorki mają tylko 1,2V (chociaż ładowarka pokazuje 1,4V po naładowaniu).

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach