gajos007  Dołączył: 19 Cze 2008
Dom/złodzieje - alarm...jaki?
Witam
Ostatnio w okolicy dość często zdarzają się kradzieże.Nie są to jakieś astronomiczne kwoty ale najgorsza jest bezczelność złodziei.Wchodzą w nocy po cichu jak po swoje a ludzie w domach śpią.Wynoszą po kilkaset złotych,małe przedmioty które mieszczą się w kieszeni a ostatnio nawet jedzenie z lodówki ukradli.
Tak więc postanowiłem się w jakiś sposób zabezpieczyć.Szukam jakiś prostych czujek alarmowych z syrenką/kami.Chodzi o to żeby wystraszyć złodzieja albo żeby w nocy się po prostu obudzić jakby chcieli wtargnąć do domu.Nie myśle tu o jakimś systemie za 2000zł bo w moim przypadku to bez sensu,ale o jakiś piszczałkach które działają na ruch...zamontowałbym to w mieszkaniu i zawsze to może nawet w minimalnym stopniu pomoże.Rozumiem że jak nie będzie mnie w domu nie zda to egzaminu ale jak będę sobie spał a taki złodziejaszek wejdzie to piszczałka się uruchomi i mnie obudzi...

Miał ktoś z czymś takim do czynienia ... co możecie polecić.Mam w zasadzie 1 strefę w której zamontowałbym czujkę konkretniejszą i 4 miejsca gdzie montowałbym przy oknach...

Proszę podpowiedzcie coś :-B
 

akagi66  Dołączył: 16 Lis 2007
zamontuj po prostu dookoła domu reflektory halogenowe z czujką ruchu ( chińskich nie polecam ) najlepiej 300 W i jeśli potrafisz , zepnij je w taki sposób, żeby w nocy wzbudzenie czujki zapalało wszystkie. Mój kolega w taki niegłośny sposób zniechęcił złodziei do swojego budynku...
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Na początek czujnik ruchu włączający światła.
 

akagi66  Dołączył: 16 Lis 2007
plus taki sam na parterze i w piwnicy...
 

safian  Dołączył: 14 Sie 2010
Ja w mieszkaniu na oknach mam alarmy tego typu:
http://allegro.pl/bezprze...1191961435.html
Kupiłem chyba trochę lepsze bo za 20zł, ale zasada działania taka sama. Możesz poszukać trochę lepszego wykonania. Bardzo głośno wyją i są raczej nie zawodne.
Ew. czujnik ruchu, też rozwiąże problem.
http://allegro.pl/czujnik...1204113596.html

Mam nadzieję, że się nie przydadzą i żaden k***... się nie włamie.
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
Na czujnikach nie ma co oszczędzać. U mnie na piętrze zamontowali tanią chińszczyznę i dopiero potem wymieniali na lepsze.
 

Nazwany  Dołączył: 31 Lip 2008
Do tych wszystkich czujników i innych wodotrysków trzeba zatrudnić strażnika z dużą flintą. Co to da,że światła się włączą,alarmy będą wyły (dokuczjąc sąsiadom) skoro nie będzie miał kto, złoczyńcę spacyfikować. Na PP nie można liczyć,firmy ochroniarskie to...ostatnio dość głośno o gwieździe takich firm.Pozdrawiam!
 

safian  Dołączył: 14 Sie 2010
Wiadomo, że alarmy za grosze są rozwiązaniem chwilowym - na czas załatwienia czegoś porządnego.
 
Krzychoo  Dołączył: 13 Wrz 2006
U mnie wokoło budynku firmowego złodzieje wynosili co się da. Zamontowałem też te halogeny z czujnikiem ruchu i chyba się wręcz ucieszyli, że po ciemku nie muszą kraść, tylko im jeszcze światło ktoś zapala. Lepiej to mieć niż nie mieć, ale na złodzieja nie ma rady.
 

Henry  Dołączył: 12 Sty 2010
Z firmy wynosi ktoś kto tam pracuje albo zna kogoś, więc wie jak jest "zabezpieczony". W przypadku prywatnych domów lepiej działa zasada "sąsiada łatwiej okraść" więc światło na czujkę zawsze trochę pomaga. Generalnie im więcej odstraszaczy tym lepiej. Bo jak już złodziej wybierze dom i wie co che ukraść, to jest gorzej - nawet sejfy okazuja się łatwe do okradzenia jeśli się przyłoży nóż do gardła właścicielowi...

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach