Yeti  Dołączył: 04 Lip 2007
Cytat
jak osiągnąć takie efekty (mowa o stronie technicznej)

Te zdjęcia Sieffa są z lat 60, właściwie od nich zaczęła się jego kariera (nie wiem czy wiesz że na pierwszym zdjęciu ten facet to Alfred Hitchcok). Oczywiście jak już wspomniano w innych postach to wszytko jest efektem pracy w ciemni, Sieff robił te zdjęcia Leicą z Angulonem 21 mm na TriX`ie. W tamtych latach sam pracował w ciemni, później miał laboranta który wykonywał powiększenia ściśle wg jego wymagań, nie robił zdjęć barwnych. Niestety zmarł kilka lat temu, miał troszkę polskich korzeni.

Leszeg napisał/a:
No to jak zrobić takie chmurki ?

Jeśli wklejasz cudze zdjęcie, to wypadałoby podać autora, a jest nim Paweł Pierściński. Ten efekt akurat nie jest bardzo pracochłonny, Pierścińskiemu trafiła się znakomita sytuacja z chmurami i oświetleniem, miał też zapewne czerwony lub pomarańczowy filtr, pewnie NP 20 (zdjęcie z bodajże 1967) oraz cierpliwość w wypracowaniu kopii w ciemnii. Tylko tyle albo aż tyle.....
 

xneon  Dołączył: 11 Gru 2009
Cytat
nie wiem czy wiesz że na pierwszym zdjęciu ten facet to Alfred Hitchcok


niezły prztyczek w nos, na szczęście nieudany. o trixie i szkłach Leitza doczytałem z linków podanych przez M.W. tak się składa że sam też wywoływałem trixa (co prawda nową formułę) z d-76 i wiem, jak bardzo różnią się te rezultaty. no ale nie widziałem negatywów Sieffa i skoro robota sprowadza się do maskowania/suwaków...
 
Leszeg  Dołączył: 25 Wrz 2007
Yeti napisał/a:
Leszeg napisał/a:
No to jak zrobić takie chmurki ?

Jeśli wklejasz cudze zdjęcie, to wypadałoby podać autora, a jest nim Paweł Pierściński. Ten efekt akurat nie jest bardzo pracochłonny, Pierścińskiemu trafiła się znakomita sytuacja z chmurami i oświetleniem, miał też zapewne czerwony lub pomarańczowy filtr, pewnie NP 20 (zdjęcie z bodajże 1967) oraz cierpliwość w wypracowaniu kopii w ciemnii. Tylko tyle albo aż tyle.....

W rzeczy samej zapomnialem podać autora. Mój błąd. Jednakże to zdjęcie jest tak znane , że na tym forum chyba nie ma problemu z identyfikacją autora. No chyba , że się mylę...
Co zaś do efektu - to dzerry dał podpowiedź. Jeśli pojedziesz do Stradowa , popatrzysz na grodzisko, na słoneczko , to najprawdopodobniej zmienisz zdanie.
 

guerilla  Dołączył: 23 Kwi 2006
Pierściński ma tyle orderów, złotych ciżemek i innych ważnych odznaczeń że nie trzeba go podpisywać :-P
 
Zbyszek W.  Dołączył: 04 Cze 2008
A propos "nieudolnie maskowanego nieba" - to był celowy zabieg bardzo modny w latach 70-tych ubiegłego wieku. Jean Sieff był profesjonalistą z najwyższej pólki i lipy nie odwalał. Ciekawostka - miał polskie korzenie.
 

Yeti  Dołączył: 04 Lip 2007
Cytat
ale nie widziałem negatywów Sieffa i skoro robota sprowadza się do maskowania/suwaków...

nic bardziej mylnego, ale skoro sam pisałeś że z fotochemią nie miałeś do czynienia, to masz prawo to mylić.
Teoretycznie "maskowanie" (i nie tylko) można zamienić na "suwaki", ale praktycznie to nigdy nie osiągnie się tych samych efektów, co ciekawsze dobre dopracowanie zdjęcia pod programem trwa zwykle sporo dłużej niż pod powiększalnikiem. Jedyny zysk z komputerowej obróbki jest taki że uzyskany plik jest już kopiowalny nieskończoną ilość razy, natomiast tzw. dopracowana odbitka jest zwykle trudno powtarzalnym rękodziełem (chyba że się zeskanuje, ale to już nie to samo).

guerilla napisał/a:
Pierściński ma tyle orderów, złotych ciżemek i innych ważnych odznaczeń że nie trzeba go podpisywać

a to jakaś nowa interpretacja własności intelektualnej.....
 

guerilla  Dołączył: 23 Kwi 2006
Yeti napisał/a:

a to jakaś nowa interpretacja własności intelektualnej.....


Bzdura, nikt nie uzurpuje sobie miana do wątpliwej twórczości p. Pierścińskiego ;-) poza tym nie załapałeś żartu.
 
Leszeg  Dołączył: 25 Wrz 2007
Akurat to zdjęcie Pawła Pierścińskiego jest jedną z jego najbardziej rozpoznawalnych prac. W odróżnieniu od licznych zdjęć tworzonych w ramach tzw kieleckiej szkoły krajobrazu o pomyłkę byłoby trudno. Czy się mylę? Czy jest tu ktoś , kto to zdjęcie widział pierwszy raz?
 

Keek  Dołączył: 25 Cze 2008
Leszeg napisał/a:
Czy jest tu ktoś , kto to zdjęcie widział pierwszy raz?


Ja.
Albo nie widzialem, albo widzialem i zapomnialem.
 

xneon  Dołączył: 11 Gru 2009
Cytat
Teoretycznie "maskowanie" (i nie tylko) można zamienić na "suwaki"


myślałem że ktoś czegoś takiego próbował i pochwaliłby się doświadczeniami, ale najwyraźniej przeceniłem.
 

Keek  Dołączył: 25 Cze 2008
xneon napisał/a:
myślałem że ktoś czegoś takiego próbował i pochwaliłby się doświadczeniami, ale najwyraźniej przeceniłem.


No dobrze, ale co chcesz wiedziec? Machasz lapkami, albo przy bardziej skomplikowanym maskowaniu bawisz sie nozyczkami i kartonem. Co wiecej?
 

guerilla  Dołączył: 23 Kwi 2006
xneon napisał/a:
Cytat
Teoretycznie "maskowanie" (i nie tylko) można zamienić na "suwaki"


myślałem że ktoś czegoś takiego próbował i pochwaliłby się doświadczeniami, ale najwyraźniej przeceniłem.


Że niby czego próbował? Że niby jakie doświadczenia?

Mam kilka rolek z 17-20mm na czarno białym trix'ie. MAm też kilka klatek z czerwonym filtrem. To samo z maskowanym niebem - zdarzyło mi się maskować niebo. Co chcesz jeszcze wiedzieć? Myślę też że wiele osób ma podobne doświadczenie, ale nie widzę powodu żeby to pisać.
 

Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
Ja dodam tylko tyle że jeżeli podoba ci się efekt niezbyt dokładnego maskowania nieba to w żadnym wypadku nie wstawiaj takiego zdjęcia na portale foto bo dowiesz się że to "niedokładna obróbka" :evilsmile:
A zdjęcia należy podpisywać - niezależnie od tego czy są znane nieznane czy bardzo bardzo znane :-P
 

Yeti  Dołączył: 04 Lip 2007
guerilla napisał/a:
poza tym nie załapałeś żartu.

niestety Ty nie załapałeś odpowiedzi żartem na żart. Czy aby to podkreślić koniecznie należy wstawiać emotikony? (pisząc ten post też się uśmiecham :-) )
 

guerilla  Dołączył: 23 Kwi 2006
Yeti napisał/a:
guerilla napisał/a:
poza tym nie załapałeś żartu.

niestety Ty nie załapałeś odpowiedzi żartem na żart. Czy aby to podkreślić koniecznie należy wstawiać emotikony? (pisząc ten post też się uśmiecham :-) )


Zwracam honor, bez uśmieszków nie jest tak prosto czasami.
 
M.W  Dołączył: 20 Sie 2008
Cytat
A propos "nieudolnie maskowanego nieba" - to był celowy zabieg bardzo modny w latach 70-tych ubiegłego wieku. Jean Sieff był profesjonalistą z najwyższej pólki i lipy nie odwalał.


Dokładnie.

Cytat
Ciekawostka - miał polskie korzenie.


Polscy rodzice.

Cytat
Fotografią zainteresował się po otrzymaniu aparatu na 14 urodziny, ale prawdziwego bakcyla połknął podczas wakacji w Zakopanem, gdy to zaczął robić zdjęcia napotkanym dziewczynom. Jego kariera fotografa mody rozpoczęła się w 1958 roku, gdy dołączył do Magnum Agency. W latach 60. XXw. przeniósł się do Nowego Jorku, gdzie pracował dla Esquire, Glamour, Vouge i Harper's Bazaar. Stał się bardzo popularny w Ameryce. W 1966 powrócił do Paryża.




40 lat zawodowej kariery

Xneon, do analizowania zdjęć lepszy jest album.
http://www.humalibra.pl/i...ct&prod_id=1129
 

xneon  Dołączył: 11 Gru 2009
właśnie ten album obleciałem na trzy strony w empiku :)

(dawno miałem pisać: byłem w Łebie, przepadam za nią)
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
Zbyszek W. napisał/a:
A propos "nieudolnie maskowanego nieba" - to był celowy zabieg bardzo modny w latach 70-tych ubiegłego wieku. Jean Sieff był profesjonalistą z najwyższej pólki i lipy nie odwalał.

M.W napisał/a:
Dokładnie.


Ciekawe. Moglbym prosic o przyklady?

Serio pytam. Dodam tylko, ze to, ze Sieff byl profesjonalista nie ulega watpliwosci, bo chyba sesji dla Vouge nie robil hobbistycznie. Jednak caly czas nie zmienia to faktu, ze to dopalanie jest nieudolne i wcale nie wyklucza tez tego, ze to byl efekt zamierzony.

[ Dodano: 2010-10-10, 21:46 ]
xneon napisał/a:
myślałem że ktoś czegoś takiego próbował i pochwaliłby się doświadczeniami, ale najwyraźniej przeceniłem.
xneon, ty pytasz elementarz ciemniowy. Przeciez takie rzeczy robi chyba kazdy, kto naswietlil samodzielnie przynajmniej 10 odbitek. W zdjeciach, ktore pokazales tez nie ma jakiejs wielkiej tajemnicy ciemniowej - ot kontrastowe zdjecia zrobione w dobrym swietle.
 

Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
dzerry napisał/a:
Jednak caly czas nie zmienia to faktu, ze to dopalanie jest nieudolne
sugeruje brak wiedzy doświadczenia techniki co kłóci sięz czymś co nazywasz zamierzonym efektem.
 

tatsuo_ki  Dołączył: 01 Mar 2009

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach