Sprecyzuj do czego mniej więcej to ma służyć. Moje doświadczenia:
Fuji S9600 - duży, cieżki, "profesjonalnie" wyglądający
Kolorki super, zdjecia poniżej 4.0 na szerokim i 5.6 na wąskim mydlane, koło 5.6-8 nawet nawet, baaardzo duże pliki RAW, stosunkowo mały zapas prześwietleń/niedoświetleń w RAWie, ale dynamika na JPEG-ach bardzo ok. Trochę wolny (zapis RAWa min.6 sekund - każdy około 18 MB), seria w RAWach nie istnieje, AF na plus (lampka!). Teraz go brat katuje, standardowo wyłamane pokrętło nastaw, po naprawie padło po 9 mieś. Tryb auto trochę mało "auto", lepiej korzystać z tematycznych. Parametry techniczne bardzo fajne, wywołane RAWy mają 18 MPix, duży zoom, niezłe makro.
Canon G3 - mniejszy, lżejszy, "mały ale byk :)"
Kolorki - Canona - przejechana czerwień, ogólnie wzmożone nasycenie, ale znośnie, bez festynu, obiektyw - rzeźnik (35-140 2.0-3.0) otwarty ostry, w okolicach 4-5 ostrożnie może skaleczyć, zabawa głębią ostrości jak najbardziej. Genialne makro (ogniskowa 140mm ~ 15 cm do obiektywu) Z minusów - obiektyw "dermatologiczny" na portretach :) - ilość szczegółów minimalnie mniejsza niż 9 Mpix Fuji. RAWy bardzo małe (4 Mpix, ~ 3.5 MB), umiarkowany zapas prześwietleń/niedoświetleń, ISO lekko zaniżone (ISO 400 Canona ~640-800 konkurencji), kupiłem mocno używany (40.000 klatek), dołożyłem następne 12.000 i nic się nie psuje. Fajny do fotografii w podczerwieni, bez wybebeszania filtra da się robić zdjęcia z ręki i w ten sposó można brac jeden aparat do wszystkiego. Niektórym przeszkadza mały zoom i wąsko - ja się oswoiłem, choć czasem trzeba kombinować. AF dobry, choć trochę wolny, czy ma lampkę nie wiem - w ciemnej cerkwi (f2, ISO 400 niedoświetlone 2 działki 0.4s) złapał ostrość poniżej 2 sekund (nie doświetlając fleszem!), tryb auto bardzo dobry. To wszystko odnosi się również do G5, powyżej (G7 itd. miały ciemniejszy obiektyw, ale za to stabilizację).
Minolta A1 (dostałem w łapki na 1 dzień)
Parametry techniczne - kosmos! 1/16.000 sekundy, jasny obiektyw (28-200 2.8-3.5), otwarty dobry, 5.6 bardzo dobry (minimalnie gorzej od Canona), małe zniekształcenia, fantastyczne makro, AF bardzo fajny, nie do końca zrozumiałem te wszystkie technologie (przewidywania 3D itd. itp.) więc powiem praktycznie - działa i to świetnie, zdjęć żadnych nie mam bo mi dysk z nimi padł, ale z tego co pamiętam chyba najlepsze odwzorowanie kolorów. To co się ponoć psuje to matryca - podobno nieodpłatnie naprawiają w Warszawie (płaci się tylko koszta wysyłki). Mało ją miałem ale mnie oczarowała - z pewnością sobie sprawię.
Więcej grzechów nie pamiętam :)