korc  Dołączył: 18 Gru 2009
  [obiektyw] Pentax SMC-A 50 1.7
Szanowni Panowie Eksperci od maltretowania szkieł wiekowych
Zakupiłem obiektyw jak w temacie na tutejszej giełdzie. Pomijając mało sympatyczny przebieg transakcji wychodzi na to, że dałem się wy :!: :!: :!: :!: ć ... Moja wina oczywiście, że nie przetestowałem wystarczająco dokładnie gdy był jeszcze czas żeby negocjować odsyłkę...
Ale do rzeczy.
Obiektyw nie domaga przy przysłonach powyżej 4 i zdjęcia wraz ze wzrostem wartości f są coraz bardzie prześwietlone. Pierścień przy kręceniu nie wygląda jakby się zacinał, przy podglądzie głębi ostrości też domyka się do żądanej wartości, ale zdjęcia prześwietla :cry:
Da się coś tym zrobić w warunkach domowych? W sensie że naprawić? Spotkał się ktoś z tym może? Smutno mi bo polubiłem dziada... :cry:
 

ZbyszekB  Dołączył: 27 Wrz 2010
Na 99% przysłona jest zaoliwiona. Czyszczenie powinno pomóc. :-)
 

blackmoon  Dołączył: 16 Paź 2010
Tak, prawdopodobnie przysłona. Sprawdź ustawiając ją na f 22, lub pozycje A i poruszając takim bolcem z tyłu. Czy wtedy przysłona reaguje?
 

zy  Dołączył: 29 Lis 2006
'leniwa' przyslona - czyszczenie lub korekta ekspozycji (dla kazdej wartosci inna)

jest to zdecydowana wada i domagalbym sie zwrotu czesci kasy
 

korc  Dołączył: 18 Gru 2009
blackmoon napisał/a:
Tak, prawdopodobnie przysłona. Sprawdź ustawiając ją na f 22, lub pozycje A i poruszając takim bolcem z tyłu. Czy wtedy przysłona reaguje?


Tak, reaguje, mogę ją w ten sposób otworzyć maksymalnie z pozycji zarówno A jak i f22.
 

MiQ27  Dołączył: 17 Wrz 2007
korc, jeśli prześwietla, to się nie domyka odpowiednio szybko. Pomiar robi się przecież na otwartej.
Czy jak będziesz próbował tą dźwignią zasymulować 5 klatek na sekundę, przysłona zdąży do skrajnych położeń?
 

blackmoon  Dołączył: 16 Paź 2010
Jeszcze jedno pytanie - może głupie, ale wszystko trzeba wykluczyć ;). W jakim trybie robisz zdjęcia? Czy nie przypadkiem w M? Poza tym:
W jakiej pozycji ustawiona jest przysłona w obiektywie?
Czy widać na listkach przysłony (pomiędzy nimi) ślady oleju?
I jak z szybkością przymykania się przysłony?
 

zy  Dołączył: 29 Lis 2006
Cytat
Tak, reaguje, mogę ją w ten sposób otworzyć maksymalnie z pozycji zarówno A jak i f22.


chodzi o to jak szybko zamyka sie w pozycji f22 (powinna sie zamknac natychmiast), jesli zamyka sie w zwolnionym tepie to nie wyrobi
 

korc  Dołączył: 18 Gru 2009
Tak, przysłona ewidentnie nie nadąża przy krótkich czasach i dużych wartościach.
Nie widziałem śladów oleju, ale żeby mieć pewność oglądne dokładnie po pracy.
Tak sobie myślę czy nie była to kwestia temperatur (zauważyłem to zjawisko na spacerze przy niskich dość temperaturach gdzie z uwagi na słoneczną pogodę po raz pierwszy domknąłem do 8).
Jest taka opcja że był rozbierany i ktoś zastosował kiepskie smarowidło tężejące w zimnie?
 

joker333  Dołączył: 24 Cze 2009
przymknij i zrób zdjęcie do lustra na zdjęciu zobaczysz czy się zdążyła domknąć ;-)
 

MiQ27  Dołączył: 17 Wrz 2007
Cytat
Jest taka opcja że był rozbierany i ktoś zastosował kiepskie smarowidło tężejące w zimnie?

Jest. Chociaż wątpię.
Ale inna opcja to zanieczyszczenia. Za duże opory i sprężynka nie daje rady na czas.
 

korc  Dołączył: 18 Gru 2009
MiQ27 napisał/a:
Za duże opory i sprężynka nie daje rady na czas.

Czy mi się wydaje czy jest dla niego nadzieja? :-)
Ciężko będzie to doprowadzić do normalnego stanu?
Na soczewkach nie ma żadnych pyłków czy zabrudzeń...

joker333 napisał/a:
przymknij i zrób zdjęcie do lustra na zdjęciu zobaczysz czy się zdążyła domknąć ;-)

:-B dobry plan
 

MiQ27  Dołączył: 17 Wrz 2007
korc napisał/a:
Czy mi się wydaje czy jest dla niego nadzieja?


Jest, jest. A50/1.7 stosunkowo łatwo się demontuje od strony bagnetu - może wystarczy wyczyścić go trochę w środku. Nie soczewki, a pierścień z popychaczem przysłony i jego "łoże" w korpusie.
Jeśli go będziesz rozbierał, uważaj na kulkę od ustalania pierścienia przysłon. Jest na sprężynce i jak Ci gdzieś wystrzeli, to będziesz w kropce :)
Drugie kłopotliwe miejsce (chyba przy ponownym montażu) to przycisk "A" i dwie sprężynki pod spodem.
Tylko weź do tego porządne, precyzyjne śrubokręty.
 

zy  Dołączył: 29 Lis 2006
tez go kiedys rozbieralem (nie pamietam dlaczego). potem go musialem sprzedac jako puzzle ;-)
 

blackmoon  Dołączył: 16 Paź 2010
Ja się bawiłem, ale prostszymi - np. Tessarem Zeissa, Pentaconami, itp. Nie polecam własnoręcznej rozbiórki, jeśli się nie wie co do czego służy, bo można przypadkiem rozkręcić coś czego się nie powinno, powodując rozjustowanie obiektywu. Nie mówiąc już o tym, że jeśli się nie ma wprawy to można, okaleczyć obiektyw. W serwisie czyszczenie przysłony kosztuje 50-100zł, myślę że najsensowniej by było sprzedającego obarczyć tymi kosztami.
 

joker333  Dołączył: 24 Cze 2009
a z ciekawości spytam od kogo ten obiektyw :?:
 

MiQ27  Dołączył: 17 Wrz 2007
OIDP optyka w A50/1.7 to jeden blok, który można cały wyjąć. Natomiast pierścień domykania przysłony jest chyba zaraz za tylną pokrywą z bagnetem.

korc, gdyby co, to w międzyczasie rób zdjęcia (makro) i notatki, żebyś pamiętał jak to potem poskładać :)
 

andybond  Dołączył: 13 Lip 2009
MiQ27 napisał/a:
Jeśli go będziesz rozbierał, uważaj na kulkę od ustalania pierścienia przysłon. Jest na sprężynce i jak Ci gdzieś wystrzeli, to będziesz w kropce :)

Nie ma bata na Polaka :mrgreen: Kiedyś jak rozbierałem pierwszy A 1,7/50 nie dość że kulka to i sprężynka spierdzieliła. Sprężynka pasuje z teleskopu od bransoletki zegarkowej ewentualnie od zapalniczki(dokładnie nie pamiętam średnicy) a kulka z grubo-piszącego wkładu długopisowego.
Ale żeby zapobiec tego typu sytuacjom lepiej rozbierać na dużej tacy wyścielonej ścierką lub ręcznikiem. No i przy składaniu trzeba również uważać na styk-składa się on w sumie z 4 elementów: Tego zaokrąglonego dzyndzelka co przez dziurkę wychodzi,blaszki w którą wsuwa się dzyndzelek,drugiej blaszki kontaktowej i sprężynki.
 

korc  Dołączył: 18 Gru 2009
zy napisał/a:
tez go kiedys rozbieralem (nie pamietam dlaczego). potem go musialem sprzedac jako puzzle ;-)


Bosko, parę wzmanek o skaczących kulkach i sprężynkach i już mi się ręce spociły na samą myśl... nie żebym jakiś lewy był w pracach manualnych, ale jednach taka robótka to coś innego niż domowa elektryka czy grzebanie w komputerze...
Pierścienie powinny być w jakiejś konkretnej pozycji podczas rozkręcania dupki?
Sciągnąłem sobie karte techiczną do tego szkła i mi szczęka opadła... :-/

A jeśli chodzi o obciążanie sprzedawcy to prosto nie będzie, minął pewnie miesiąc z okładem jak dostałem szkło, a po wcześniejszych problemach w kontaktach i realizacji transakcji (przysłał szkło o innych numerach seryjnych i bez gratisów które były w opisie oferty, obiecał dosłać - nie dosłał) szkoda moich nerwów - poprostu się boję że zostanę bez szkła i kasy. Zresztą za koszty odsyłki nikt mi nie zwróci... nie będę tu pisał od kogo kupiłem bo to nie wątek o sporach giełdowych, zainteresowanym wyśle na priv - ku przestrodze.
 

blackmoon  Dołączył: 16 Paź 2010
Ja bym nie zostawił tak sprawy, wiadomo że każdy się może pomylić, ale jak ktoś próbuje kogoś oszukać, kombinuje i nie jest chętny do wyjaśnienia zaistniałej sytuacji, to już zupełnie inna bajka.

Kodeks cywilny, rękojmia:
Cytat
Art. 556. § 1. Sprzedawca jest odpowiedzialny względem kupującego, jeżeli rzecz sprzedana ma wadę zmniejszającą jej wartość lub użyteczność ze względu na cel w umowie oznaczony albo wynikający z okoliczności lub z przeznaczenia rzeczy, jeżeli rzecz nie ma właściwości, o których istnieniu zapewnił kupującego, albo jeżeli rzecz została kupującemu wydana w stanie niezupełnym (rękojmia za wady fizyczne).


Termin:
Cytat
Art. 563. § 1. Kupujący traci uprawnienia z tytułu rękojmi za wady fizyczne rzeczy, jeżeli nie zawiadomi sprzedawcy o wadzie w ciągu miesiąca od jej wykrycia, a w wypadku gdy zbadanie rzeczy jest w danych stosunkach przyjęte, jeżeli nie zawiadomi sprzedawcy o wadzie w ciągu miesiąca po upływie czasu, w którym przy zachowaniu należytej staranności mógł ją wykryć.(...)


Prawa kupującego:
Cytat
Art. 560. § 1. (168) Jeżeli rzecz sprzedana ma wady, kupujący może od umowy odstąpić albo żądać obniżenia ceny. Jednakże kupujący nie może od umowy odstąpić, jeżeli sprzedawca niezwłocznie wymieni rzecz wadliwą na rzecz wolną od wad albo niezwłocznie wady usunie. Ograniczenie to nie ma zastosowania, jeżeli rzecz była już wymieniona przez sprzedawcę lub naprawiana, chyba że wady są nieistotne.

§ 2. Jeżeli kupujący odstępuje od umowy z powodu wady rzeczy sprzedanej, strony powinny sobie nawzajem zwrócić otrzymane świadczenia według przepisów o odstąpieniu od umowy wzajemnej.

§ 3. (169) Jeżeli kupujący żąda obniżenia ceny z powodu wady rzeczy sprzedanej, obniżenie powinno nastąpić w takim stosunku, w jakim wartość rzeczy wolnej od wad pozostaje do jej wartości obliczonej z uwzględnieniem istniejących wad.


Kto ponosi koszty ewentualnych zwrotów:
Cytat
Art. 574. Jeżeli z powodu wady prawnej rzeczy sprzedanej kupujący odstępuje od umowy albo żąda obniżenia ceny, może on żądać naprawienia szkody poniesionej wskutek istnienia wady, chyba że szkoda jest następstwem okoliczności, za którą sprzedawca odpowiedzialności nie ponosi. W ostatnim wypadku kupujący może żądać tylko naprawienia szkody, którą poniósł przez to, że zawarł umowę nie wiedząc o istnieniu wady; w szczególności może on żądać zwrotu kosztów zawarcia umowy, kosztów odebrania, przewozu, przechowania i ubezpieczenia rzeczy oraz zwrotu dokonanych nakładów w takim zakresie, w jakim nie odniósł z nich korzyści, a nie otrzymał ich zwrotu od osoby trzeciej. Może również żądać zwrotu kosztów procesu.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach