karmazyniello  Dołączył: 05 Lut 2008
denvi, a co się będę, motyla noga, rozczulał :-P

[ Dodano: 2010-10-27, 10:20 ]
Ponad setka ludzi odwiedziła wątek od wpisu i nic, nikt nosa nie wychyli. Jak znam tamtejsze forum, napiszą do moderatora i usunie niewygodny post :-?
 

gebi  Dołączył: 05 Maj 2006
Wiesz, pewnie to poniekąd działa na zasadzie "owczego pędu". Dopóki w wątku pojawiały się pozytywne opinie, dopóty dołączali do niego opiniujący pozytywnie przedstawione zdjęcia. Wpis Fafniaka zagubił się w wypowiedziach, Twoja wypowiedź jest dłuższa i nikt nie chce się teraz poczuć "upupiony" dodając wpis aprobujący, jak również nikt nie chce się narazić reszcie krytykując fotki, żeby nie zostać posądzonym o podleganie Twoim wpływom :-? Tak więc kluczowym wydaje mi się pierwszy wpis pod zdjęciami, który kciukiem wzniesionym w górę lub w dół może zadecydować o tonie prowadzonej dalej dyskusji :-)
 

superkomornik  Dołączył: 02 Sty 2007
Ale takie zjawisko jest powszechne na wielu forach i w wielu tematach. A inną sprawą jest strach przed krytykowaniem kogoś uznanego przez większą część społeczności internetowej (forumowej).
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
Cytat
Jeden z moderatorów jedzie na Nikonie i był na warsztatach i wzoruje się (sorry jeśli plotę głupoty) na w/w i wychodzi mu to wg mojej oceny bardzo dobrze.
Cytat
miód na moje serce, znaczy sie że uważał i słuchał oby takich więcej


I wszystko w tym temacie. Przeciez u nas, po takim tekscie, loza szydercow, w pozytywnym znaczeniu tego pojecia, wyprodukowalaby zaraz taka mieszanke, ze nic tylko zywcem wrzucac do "Cytatu tygodnia"
 

SeizeThePicture  Dołączył: 07 Lis 2009
superkomornik napisał/a:
strach przed krytykowaniem

No takiego czegoś to Fafniak na pewno się nie boi. Ba, jest to mu raczej, nie obce, powszechne nawet... Całe nieszczęście w tym szczęściu, że Fafniak się nie roztroi, nie rozczworzy, a tym bardziej jemu niechce się udzielać w każdym forumowym wątku o mniejszym lub większym kiczyku.
superkomornik napisał/a:
zjawisko jest powszechne na wielu forach i w wielu tematach

Jest i tu... Standard, codzienność...
superkomornik, za małe treściwe podsumowanie: :-B
 

superkomornik  Dołączył: 02 Sty 2007
Dlatego nie wybieram się na żadne z warsztatów. I ostatnio prawie w ogóle nie oglądam zdjęć ślubnych na forum, itd.
Bo zacznę kopiować, po prostu. Pójdę na skróty zamiast tworzyć coś swojego od A do Z. Oczywiście nie twierdzę, że wszyscy uczestnicy warsztatów będą kopiować styl pracy i obróbki detal w detal, ale jest tego duże prawdopodobieństwo (widać to przeglądając blogi ślubne).
 

szpajchel  Dołączył: 20 Kwi 2006
Nie. Nie chciałbym mieć takich zdjęć ze ślubu. Warsztatowo z pewnością świetne i przynajmniej o dwa rzędy wielkości lesze od tych na naszego ślubu, ale kojarzą mi się z niebieskimi, różowymi i seledynowymi bezami. A do mnie przemawia piernik albo porządny keks. W zasadzie to tylko na tym forum oglądam jakieś "ślubne" zdjęcia i dopiero tutaj zauważyłem, że to podlega modzie i ta moda mnie się nie bardzo podoba. Za dużo pozerstwa i fotoszopa.
 

makak  Dołączył: 31 Sie 2008
Fafniak napisał/a:
Sens dyskusji?


Noo... jaki jest sens tej dyskusji? Dywagujecie nad tymi zdjęciami jakby to była czyjaś kreacja, wizja artystyczna wystawiona świadomie na publiczną dyskusję o jej wartościach podczas gdy takie repo jest raczej produktem komercyjnym mającym się sprzedać i przynieść zysk i zadowolenie klienta.

Ja nie miałbym nic przeciwko takiej dokumentacji mojego przyszłego ślubu - lekko łatwo i przyjemnie, dobra rzemieślnicza robota, ale pewnie nie będzie mnie na taką stać. A że kolorowe, że photoshop? I co z tego? Sam ślub a już zwłaszcza wesele jest mniej lub bardziej kiczowate więc moim zdaniem jedno do drugiego pasuje. A wolę, aby ktoś posługiwał się tym fotoszopem tak jak autor tych zdjęć, niż jak większość mających znikome pojęcie o tym narzędziu "fotografów ślubnych".
Bardzo lubie muzykę drum'n'bass, electro czy starą elektronikę, to moja mała pasja, czy to oznacza, że na swój ślub mam zaprosić do przygrywki Noisie albo Kraftwerka? Trzeba dopasować styl do sytuacji...

I powtórzę jeszcze raz: patrząc po ofercie fotografów ślubnych chciałbym, aby przynajmniej połowa w nich prezentowała taki poziom jak zalinkowany autor tego kontrowersyjnego materiału.

 
luckyluk  Dołączył: 27 Kwi 2007
Fafniak napisał/a:
Ja spytałem się tylko czy fotografom podoba się takie nasycenie barwami i kontrasty jakie stosuje ten jegomość w swojej produkcji.


Mi się to nie podoba, ale jak popatrzyć co jest na tych zdjęciach.
Jakie to pokazowe, to myślę że te cukierki pasują do tych ludzi.

Nie wiem czy ten facet wszystkie wesela w takiej tonacji leci, może też specjalnie tak zrobił by pasowało do kolorowych wyluzowanych młodych.

superkomornik napisał/a:
jorge.martinez napisał/a:
Kiedyś dzerry taki fajny link podawał: http://www.fredmiranda.com/forum/topic/891396

Cholercia niezłe
 

perl  Dołączył: 24 Wrz 2006
dziwi mnie ze Fafniak pisze o repoglamour, czyli wiadacym stylu dzisiejszej polskiej fotografii slubnej, jako czyms zlym i nie dobrym

dziwi mnie, ze dzerry, ten sam dzerry ktory kiedys tak entuzjastycznie przywitał white smoke na forum, dzis jest sceptycznie lub obojetnie nastawiony do tego typu fotografii

dziwi mnie, ze odezwal sie w tym temacie superkomornik, ktory rowniez taką fotografie uprawia ;-)

zdziwiony jestem rowniez, jaki postep osiagnal Krzysiek Tkacz odkad ostatni raz do niego zagladalem (rok temu?)

zasady tego rodzaju fotografii sa bardzo proste i to ze te zdjecia wygladają jak wyglądają, to NIE JEST tylko photoshop, jak niektorzy tutaj sugerują.

To caly proces, dla kazdego zdjecia osobny, ktory tworzy sie w glowie tuz przed zrobieniem zdjecia, a konczy zapisaniem jpg-a w PS.

Skoro juz jest cztery strony, wymienmy czołówkę.
wpisujcie na www.google.pl
Adam Trzcionka (tworca nazwy ;-) )
Anna Kalina Ciesielska
Bartosz Jastal ktory prawdopodobnie jako pierwszy w Polsce zaczal fotografowac w ten sposob.

Czołówki jest więcej ;-)
Jest na przyklad Pięć Czwartych, którzy to potrafią powiedzieć do gości "przesuń się ku*wa" w trakcie składania życzen w kościele. Zaslyszane od naocznego świadka.

no to dawajcie dalej, bo ja juz zbijam do domu, tam niestety nie mam netu a tu zimno jak cholera.
 

guerilla  Dołączył: 23 Kwi 2006
Repoglamour? To pojęcie przekracza wszelkie granice głupoty. Jest głupsze od "fotki", od "onanizowania sprzętowego" i innych wymysłów.
 

dzerry  Dołączył: 01 Maj 2006
perl napisał/a:
dziwi mnie, ze dzerry, ten sam dzerry ktory kiedys tak entuzjastycznie przywitał white smoke na forum, dzis jest sceptycznie lub obojetnie nastawiony do tego typu fotografii
Tak sie sklada, ze przy okazji tego tematu, po dlugiej przerwie wlazlem na smoki i niestety, od tamtego czasu zjechalnie totalnie w dol. Stracili calkowicie swoja "uliczna" sygnature. Zreszta im sie nie dziwie - ilez mozna wypatrywac powtorzen, wieloplanow i dobrej kompozcyji - po kilki latach, tydzien w tydzien, mozna wzrok od tego starcic ;-) A technicznie, to juz nawet ziarna nie dodaja :-)
 
luckyluk  Dołączył: 27 Kwi 2007
guerilla napisał/a:
Repoglamour? To pojęcie przekracza wszelkie granice głupoty. Jest głupsze od "fotki", od "onanizowania sprzętowego" i innych wymysłów.


No wypraszam sobie, onanizm sprzętowy istnieje i to nawet w formie dosłownwnej.
W dawnych czasach sam byłem świadkiem czegoś takiego. Niestety :-? wpadliśmy do admina w akademiku bez pukania do drzwi.

Siedział goły z serwerem na kolanach i że tak powiem "ładował dane do portu".
 
dagio  Dołączył: 29 Lis 2006
dzerry napisał/a:
A juz na pewno nie kupuj przypadkiem 18 mm.


Wybacz dzerry za 18 czerwca.. to chyba w calosci bylo 17-35..
 

Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
perl, a zastanowiłeś się o czym ty piszesz?Bo wydaje mi się że nie bardzo, ale nie przeczytałeś jednak tego tematu
 

sołtys  Dołączył: 19 Kwi 2006
dagio napisał/a:
18 czerwca

Ooo! Moje urodziny 8-) Sto lat! Sto lat!

.... iii braci Kaczyńskich .. a teraz Jarosława tylko ... ale miało nie być o polityce.

[ Dodano: 2010-10-27, 21:55 ]
A tak w ogóle był dzisiaj w Wąchocku casting na statystów do filmu (szczegóły na wachock.pl) i będę grał mnicha 8-)

 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
sołtys napisał/a:
i będę brał mnicha

Piszesz o scenariuszu czy obsadzie :mrgreen:
 

sołtys  Dołączył: 19 Kwi 2006
plwk, ojj, myślałem, że zdążę zamienić b na g zanim ktoś zauważy :-> :oops: 8-)

[ Dodano: 2010-10-27, 22:03 ]
Fafniak, nie będziesz czasem kręcił? Bo to produkcja tvp jest.
 

Pentagram  Dołączył: 21 Wrz 2006
Fafniak napisał/a:
chciałbym poznać opinie wasze.......
A po co Ci opinie o ślubnych pstrykach?

Ślubne zdjęcia zawsze będą pstrykami, a ślubniacy wyrobnikami. Bo nawet jak ślubniak będzie się starał i zrobi fajne zdjęcia, to przy dwudziestym ślubie będzie rzygał artyzmem i będzie myślał tylko o tym, żeby powielić poprzednie pomysły, odwalić kolejne zlecenie, zainkasować i opłacić ZUS. ;-)

Moim zdaniem nie ma co się ekscytować ślubnymi zdjęciami, ani ich krytykować, tylko traktować je jako kadry dokumentujące konkretne wydarzenie (Jak bójka pod krzyżem - żeby było "nie o polityce"), których zazwyczaj jest za dużo. :mrgreen:
 

SeizeThePicture  Dołączył: 07 Lis 2009
No wreszcie wątek schodzi na odpowiednie tory :-P

[ Dodano: 2010-10-27, 22:12 ]
No i Pentagram wszystko zepsuł... :-/

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach