piotrek0001  Dołączył: 05 Sty 2009
Samoloty/śmigłowce moje hobby
Witam !
od kilku miesięcy.. poszukiwałem czegoś co odmieni moje szare i długie jak papier toaletowy życie... wpierw to był... a już nie ważne.. ;) ... teraz przymierzam się do samolotu ( a co! ) lub śmigłowca :) + połączyć z tym aparat.. i robić niesamowite zdjęcia ! :)

proszę o obeznanych w temacie o porady gdzie co i jak jakiej firmy i wogóle
sam z siebie na razie znalazłem to sklep po cenach widzę że już za 300 zł można coś mieć
mam że tak powiem na nowe hobby 1000 zł (ta cena dotyczy wszystkie że tak powiem za tysiaka chce mieć już komplet i gotowca)

aha strona :
http://modele.sklep.pl/index.php?cPath=425

wesołych świąt i czekam na porady.
 

Dada  Dołączył: 01 Mar 2007
Chcąc robić zdjęcia z powietrza sensownej jakości najpierw musisz się nauczyć latać dużym modelem. Tak średnio na tą naukę pójdą ze dwa-trzy modele po ok. 700-800 zł każdy. Do tego dolicz sobie aparaturę RC za min. 800-900 zł i dodaj sobie wszystko razem. Jeśli to ma być tylko zabawa to co innego. Za ok.500 zł możesz zacząć. Najpierw zdecyduj się co to ma być. Helik, czy płatowiec. Jaki napęd: elektryczny, czy spalinowy. To są różne rzeczy i bardzo różne filozofie sterowania i nauki tegoż. Gdzie tym będziesz latał ? Baaardzo istotne. To nie są zabawki ! Potrafią być niebezpieczne. Rocznie na świecie ginie kilkanaście osób wskutek wypadków z modelami. Jak będziesz umiał odpowiedzieć na te pytania, to pogadamy dalej. Powodzenia życzy modelarz od 40 lat :mrgreen:
 

krzpob  Dołączył: 17 Lis 2009
Dada napisał/a:
aparaturę RC za min. 800-900 zł
??
Raczej ok. 200-350PLN 6-7 kanałów 2.5GHz.
 

Dada  Dołączył: 01 Mar 2007
krzpob napisał/a:
. 200-350PLN 6-7 kanałów 2.5GHz.
Myślisz o zabawce, czy aparaturze ?
Do heli minimum: http://modele.sklep.pl/pr...oducts_id=11434
http://modele.sklep.pl/pr...oducts_id=12580
http://modele.sklep.pl/pr...oducts_id=12567
 

krzpob  Dołączył: 17 Lis 2009
Np. http://www.hobbyking.com/...idProduct=10186 w zupełności wystarczy (7 kanałów).
 

Dada  Dołączył: 01 Mar 2007
Noo, Yakumo też zdjęcia moża robić. Jak ten model ma wozić jeszcze sprzęt foto, to przynajmniej ja wolałbym coś zdecydowanie pewniejszego. Chyba, że jak pisałem to ma być zabawka klasy właśnie Yakumo.
 

krzpob  Dołączył: 17 Lis 2009
Ten sprzęt foto to kamerka którą można sterować radiem, ważąca 3g.

[ Dodano: 2010-12-08, 22:18 ]
Dada, używałeś, testowałeś tą aparature?
 

Dada  Dołączył: 01 Mar 2007
piotrek0001 napisał/a:
+ połączyć z tym aparat.. i robić niesamowite zdjęcia ! :)
Wcale z tego nie wynika, że to ma być
krzpob napisał/a:
kamerka którą można sterować radiem, ważąca 3g.

Napisałem także;"Jeśli to ma być tylko zabawa to co innego. Za ok.500 zł możesz zacząć"
Ta aparatura występuje pod wieloma nazwami w podobnych cenach. Nie jest aparaturą dobrej klasy. Fakt posiadania kilku opcji wymaganych do heli i 2,4 GHz o niczym nie świadczy. Ot, taka popularna dla początkujących. Zbyt wiele modeli widziałem rozbitych z winy radia (moich też :-P ), aby nie doceniać wagi pewnego sprzętu. Zauważ że nie piszę o najwyższej półce typu JR, lub Futaba.
 

Vera  Dołączyła: 24 Cze 2010
:mrgreen:
A czy przypadkiem taniej nie będzie wystrzelić z jakiej katapulty kompakta z samowyzwalaczem?
Karty są dosyć odporne i raczej przetrwają lądowanie.
:lol:
Bo jak zajdziecie już na wysoką półkę sprzętu to może okazać się że prawdziwy samolot jest tańszy od modela
 
MCsubi  Dołączył: 27 Paź 2009
Ja bym zapodał aparat mini-balonem na ogrzane powietrze na uwięzi. Zamiast sznurka dałbym przewód elektryczny do odpalania migawki.
 

pawelek-79  Dołączył: 06 Wrz 2006
A ja już helikopter rozwaliłem, ucząc się latać. Model Honey Bee, jeśli komuś to coś mówi. I stwierdziłem, że samemu to się raczej nie nauczę latać helikopterami. Teraz kupiłem sobie samolocik/motoszybowiec - Easy Star. I wcale nie jest taki Easy. W każdym razie do złożenia. Ciągle stoi spakowany po pierwszym rozpakowaniu i złapaniu się za głowę - jak to poumieszczać, żeby było dobrze. Instrukcja mi nie wystarcza. W każdym razie nie na pierwszy raz. A robienie zdjęć z powietrza odłożyłem przez to na dłuuugo i nie wiem, kiedy do tego pomysłu wrócę. :-(
 

krzpob  Dołączył: 17 Lis 2009
Na początek przed pierwszymi lotami to proponuje zakupić symulator modeli (np Esky z FMS za 70zł) i wyuczyć pewne nawyki jak samolot leci w różnych kierunkach wzgledem nas.
 

Meggido  Dołączył: 05 Mar 2007
Jednak kolej rządzi. :mrgreen:
 

kacperAs  Dołączył: 01 Mar 2010
bezwzględnie :-D
 

Gwiazdor  Dołączył: 05 Mar 2007
Meggido napisał/a:
Jednak kolej rządzi. :mrgreen:
Ciężko robić zdjęcia z dużej wysokości aparatem przymocowanym do lokomotywy. :evilsmile:
 

Meggido  Dołączył: 05 Mar 2007
Gwiazdor, to zależy jak wysoko dasz radę podrzucić model lokomotywy z przymocowanym aparatem. :evilsmile: :-B
 

opiszon  Dołączył: 29 Sty 2008
możesz też podczepić lokomotywę do samolotu, a do lokomotywy aparat :-P
 

piotrek0001  Dołączył: 05 Sty 2009
Dada napisał/a:
Chcąc robić zdjęcia z powietrza sensownej jakości najpierw musisz się nauczyć latać dużym modelem.

jasna sprawa, nie piszę tutaj o moim pierwszym locie np. heli z cyfrówką :P
Dada napisał/a:
Tak średnio na tą naukę pójdą ze dwa-trzy modele po ok. 700-800 zł każdy.

bez przesady jak kupie heli to chyba nim jest łatwiej wylądować niż szybkim samolotem...
Dada napisał/a:
Do tego dolicz sobie aparaturę RC za min. 800-900 zł i dodaj sobie wszystko razem. Jeśli to ma być tylko zabawa to co innego. Za ok.500 zł możesz zacząć.

i znów bez przesady na tych twoich linkach dałeś naprawdę PRO ja nie potrzebuje aż takich zaawansowanych modeli ,... nie latam / nie mam 10 modeli abym miał te cacko co pamięta 10 typów modeli u siebie.. trochę przesadziłeś..
to tak jakbym mówił chce focic dobre zdjęcia a ty od razu mi polecasz k-7
Dada napisał/a:
Najpierw zdecyduj się co to ma być. Helik, czy płatowiec. Jaki napęd: elektryczny, czy spalinowy.

na razie heli - elektryk
Dada napisał/a:
Gdzie tym będziesz latał ? Baaardzo istotne.

można by powiedzieć wszędzie / góry, nad wodą w mieście
Dada napisał/a:
Potrafią być niebezpieczne. Rocznie na świecie ginie kilkanaście osób wskutek wypadków z modelami.

fotograficy też umierają.... chyba... :P
pawelek-79 napisał/a:
W każdym razie do złożenia.

poszukaj pomocy w necie.. na forum.. ktoś pomoże... :)
Vera napisał/a:
A czy przypadkiem taniej nie będzie wystrzelić z jakiej katapulty kompakta z samowyzwalaczem?
Karty są dosyć odporne i raczej przetrwają lądowanie.
:lol:

po 1 nawet jakbyś mówil poważnie.. co to by były za zdjęcia ... + aparat do wymiany...
 

michal5150  Dołączył: 17 Sie 2007
Moje dzieciaki zdjęcia "z lotu ptaka" robiły za pomocą latawca skrzynkowego, do którego przymocowany był MZ-30. Migawka odpalana była za pomocą komórki - kabelek wewnątrz telefonu zamiast do silniczka wibracji podłączony był do przekaźnika, który z kolei sterował wężykiem spustowym wykonanym z kabelka cd-romu komputerowego :)
 

piotrek0001  Dołączył: 05 Sty 2009
michal5150 napisał/a:
"z lotu ptaka"

tak tylko że tutaj nie chodzi tylko o zdjęcia... tj chodzi ale też chodzi o latanie :)

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach