sciagnie z kosci oprogramowanie, dokona jego analizy i wypusci nowa wersje firmware z nowym menu. Czego sobie i Wam zycze BTW, zainwestowanie w taka zmiane i wynajecie "pana Bogdana z Proabitu", by udoskonalil menu aparatu zgodnie z zyczeniem uzytkownikow czyniac go bardziej ergonomicznym byloby strzalem w 10-tke - ale komu np w Samsungu by się chcialo z tym walczyc - skoro nawet nie spolonizowali mojego GX-1S. Tym bardziej ludziom z Pentaxa.
Nic nie trzeba sciągać skoro pentax sam udostepnia firmware dla swoich aparatów.
Wątpie żeby Proabit jako dystrybutor Bella bawił się w rozgryzanie firmware. Bez źródeł mało prawdopodobne. Trzeba by mieć przede wszystkim podstawke pod EPROM, która w przypadku uwalenia umożliwi dogranie działającego oprogramowania (mały problem) ale sama analiza to koszmar i nic by nie wniosła. Polegała by ona na zmianie jakichś przypadkowych bajtów i sprawdzanie zachowań aparatu po w graniu. W ten sposób to można zmienić menu ale nie wprowadzić nową funkcjonalność. Bez kradzieży lub udostępnienia przez producenta kodów nici. Chyba że się myle.
Nic nie trzeba sciągać skoro pentax sam udostepnia firmware dla swoich aparatów.
Wątpie żeby Proabit jako dystrybutor Bella bawił się w rozgryzanie firmware. Bez źródeł mało prawdopodobne. Chyba że się myle.
Analizujac prace nad zmianami oprogramowania w Bellu i podgladajac forum ktore zmiany te testowalo powiem tylko, ze "nasi" potrafili dorzucic wieksza kosc pamieci do playera poprzez przerobke na plycie glownej, a nastepnie calkiem niezle zmodyfikowac oprogramowanie - wlasnie poprzez jego deassemblacje - bowiem producent scalaka od tego DVD - jakis ESSxxxx - wcale nie chcial udostepnic dokumentacji, jak to dziala. Czas, jaki byl wymagany dla zmian swiadczy o komplikacji zadania - ale skoro mozliwe bylo w DVD to pewnie i w aparacie rowniez. Owszem, taki aparat winien byc rozebrany, uklad pamieci firmware w podstawke wrzucony - i po roku pracy i menu byloby po polsku, i przyciski tak jak ergonomia nakazuje... Dziwia mnie niektore poskracane polecenia w menu aparatu - to tak, jakby ktos na ostatnia chwile i na kolanie pisal firmware do niego - potem aparat wprowadzono do sprzedazy i ... zapomniano o nim. Co prawda mam Samsunga GX-1S, ale .... jest to niestety wierna kopia Pentaxa, no poza obiektywem oczywiscie.
| Samsung GX-1S | Nikon D300 | mała szklarnia | statyw GoldPhoto YH-324 | Kata 3N1-30
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach