Eldred  Dołączył: 16 Paź 2007
Michu, Może masz rację, ale na moich zdjęciach z tego miejsca nie było takiego zafarbu, a na Twoim przykładzie nawet po korekcji widać dziwne plamy.

Generalnie pewnie wszystko się da w rawie poprawić, ale naoglądałem się już zdjęć z wieeelu puszek i jak na razie pod względem tego co wypluwają bez obróbki dla mnie numerem jeden są 5d, k10d i s5 (kolejność losowa).
 

Fafniak  Dołączył: 19 Kwi 2006
ale ty piszesz o AWB ?
 

Michu  Dołączył: 18 Kwi 2006
Widziałem gdzieś zestawienie dwóch prawie identycznych kadrów zrobionych z 5D i D700. Pipetą ustawiony balans bieli. Nie było szans, by odróżnić co wylazło z czego.
Tak, masz rację - są tam dziwne plamy. Ale to była szybka korekta na JPGu z przesunięciem jednego suwaczka (dwa pozostałe ruszyłem, by przywrócić tonalność). Podejrzewam, że z lepiej wywołanym JPGiem nie byłoby tego problemu, a dysponując RAWem oddałbym Ci plik baaardzo zbliżony do tego, co otrzymałeś z piątki.
Zauważ, że wymieniłeś same stare puszki (do swojego zestawu pewnie powinieneś dołączyć jeszcze Olka E-1). Symptom czasów?
 

Eldred  Dołączył: 16 Paź 2007
Fafniak napisał/a:
ale ty piszesz o AWB ?
jeśli mnie pytasz to nie, nie piszę o awb, piszę o oddaniu kolorów i proporcjach pomiędzy nimi a nie o WB.

Michu napisał/a:
Widziałem gdzieś zestawienie dwóch prawie identycznych kadrów zrobionych z 5D i D700. Pipetą ustawiony balans bieli. Nie było szans, by odróżnić co wylazło z czego.
pewnie dlatego że to wymaga specyficznej sytuacji, tak samo jak z dwoma różnymi obiektywami w tej samej sytuacji mogło by nie być flar, ale to by nie oznaczało że oba mają tak samo dobre powłoki.


Michu napisał/a:
Zauważ, że wymieniłeś same stare puszki (do swojego zestawu pewnie powinieneś dołączyć jeszcze Olka E-1). Symptom czasów?
hmm po prostu z wieloma nie miałem do czynienia (a miałem z k100d, ist*d, k10d, k20d, k200d, k-7, kx, km, d40, d40x, d200, d300, d700, 30d, 40d, 50d, 5dmk1 i 5dmk2 a z olków tylko e-510), a obecnie nie interesuje mnie już tak bardzo sprzęt (a puszki to już szczególnie).

Nie będę się upierał, może rzeczywiście to była jakaś ekstremalna sytuacja, po za tym ocena obrazka prosto z puszki to chyba bardzo subiektywna sprawa, ale Michu wydaje mi się że masz rację, bo np. tak jak często zdjęcia z nikonów wydają mi się sztuczne albo sprane, tak zdjęcia Fafniaka i Sołtysa (np z ppd) wyglądają świetnie więc dużo zależy od fotografa, zresztą i zdjęcia ślubne Karmazyniella świetnie wyglądają.
 

Michu  Dołączył: 18 Kwi 2006
W każdym bądź razie jak dla mnie może to być ciekawy temat dla jednej z grup dyskusyjnych na PPD.
Może warto zacząć notować te tematy? Byłaby możliwość bezpośredniego porównania i zabawy...
 

sołtys  Dołączył: 19 Kwi 2006
To jak już w wątku D3100 vs D3 mówimy o D700 :> to przypomniał mi się ciekawy przypadek.

Miałem dwa zdjęcia zrobione w trybie seryjnym na AWB - praktycznie identyczne wydawałoby się(niestety kurcze ich nie oznaczyłem i teraz nie pamiętam, które to). Oba zdjęcia po wrzuceniu do lightrooma miały domyśle ustawienia i lightroom pokazywał identyczne parametry balansu bieli (jeśli dobrze pamiętam w obu przypadkach 3100K i ta sama tina), ALE oba się WYRAŹNIE różniły - jedno było wyraźnie za ciepłe, a drugie wyraźnie za zimne. Kilka razy sprawdzałem czy wszystkie parametry, suwaczki itd. są ustawione tak samo, a i przed tym jak to zauważyłem nic przy zdjęciach nie majstrowałem. To dopiero zagwostka. Zastanawiam się czy to D700 coś zmajstrował czy Lightroom :roll:

Eldred napisał/a:
zdjęcia Fafniaka i Sołtysa (np z ppd) wyglądają świetnie

Dzięki, jednakowoż majstruje przy nich dość. Poza tym, przyznaję bez bicia, wcześniej w większości robiłem na AWB mając doświadczenie z istDLa, przy którym ten tryb sprawdzał się w przeważajacej większości przypadków. Teraz pracuję nad tym, aby kontrolować WB samemu przed zrobieniem większej serii zdjęć (stąd też pomysł testowania CBL Lens w Chabówce), bo w porównaniu z AWB z istDLa to to w D700 to jakaś porażka jednak. Nie dość, że rzadko trafia przy sztucznym świetle to potrafi mieć spory rozrzut nawet przy robionej raz za razem serii zdjęć. Ogólnie nie jest to sprzęt typu "włącz program zielony i się nie martw" - to sprzęt dla profesjonalistów - tu trzeba myśleć samemu .....

.... ;-) :mrgreen:
 

Michu  Dołączył: 18 Kwi 2006
Podsumowując ten przydługi post: Sołtys... jesteś po prostu nieudacznikiem.

Przypadek z różnym balansem bieli. Pamiętam jeszcze na OSW ktoś miał identyczny przypadek na kliszy. Dwie foty zrobione dziewczęciu w zbożu. Jedno złotociepłe, drugie cyanowozimne. Są po prostu rzeczy na niebie i ziemi, które się filozofom nie śniły.

Ale zbaczamy z tematu...
Generalnie, to wątek ten ma służyć chyba tylko temu, by pokazać drastyczny rozwój sprzętu. To, co jeszcze do nie dawna było nieosiągalne, później możliwe w korpusie za kolosalną kasę, trafiło do body entrylevel. Świat idzie do przodu. ISO 12 800 dla ludu...
 

sołtys  Dołączył: 19 Kwi 2006
Michu napisał/a:
Sołtys... jesteś po prostu nieudacznikiem.

No to akurat wiem, tylko skoro
Michu napisał/a:
Przypadek z różnym balansem bieli.

to dlaczego lightroom pokazywał, że mają taką samą temperaturę i tintę? Były zrobione w serii, przesunięte o ułamek sekundy, o trzask migawki, praktycznie identyczne jeśli chodzi o kadr, ale wyraźnie różne w odbiorze jeśli chodzi o temperaturę chociaż lightroom swoimi cyferkami twierdził, że są takie same.

[ Dodano: 2011-01-04, 23:16 ]
Michu napisał/a:
ISO 12 800 dla ludu...

Kiedyś marketingowcy chwytali klientów za serce ilością pikseli w puszcze. Pewnie zauważyli, że ten patent przestał już na ludzi działać, ale paaaaanie - nieskie szumy przy wysokie iso! To jest coś!
 

Michu  Dołączył: 18 Kwi 2006
Ale jakie to było ustawienie? As shot, auto?
Sam mam często tak, że focąc w dzień z ustawieniem żarowym, jedna fota wychodzi OKO, druga zjechana (K-Mka). Co się dzieje? Hu nołs?
W Lightroomie masz preset: Zeroed. Zeruje ustawienia programu. Szkoda, że nie pamiętasz, które to były pliki - ciekaw jestem, jakby wyglądały po zadaniu tego preseta. Być może zawaliła w tym przypadku komunikacja na linii puszka-soft.
P.S.
Podobał się set z planu filmowego u cystersów...

sołtys napisał/a:
Kiedyś marketingowcy chwytali klientów za serce ilością pikseli w puszcze. Pewnie zauważyli, że ten patent przestał już na ludzi działać, ale paaaaanie - nieskie szumy przy wysokie iso! To jest coś!

No nie bardzo... Podobno Kamóń 5D MkIII ma mieć 28 miljonów Pxl...

Edit.
sołtys napisał/a:
Michu napisał/a:
Sołtys... jesteś po prostu nieudacznikiem.
No to akurat wiem

Rozczarowałeś mnie. Żadnej szpili w rewanżu? Żadnego "Ale nie aż takim jak ty"? Przeziębiony jesteś? Kogut sąsiada Twoje kury gwałci? Zamknęli w Twojej gminie sztab wyborczy Samoobrony? Sołtys - co jest?
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
sołtys napisał/a:
ALE oba się WYRAŹNIE różniły - jedno było wyraźnie za ciepłe, a drugie wyraźnie za zimne.


Zaloze sie, ze szybka migawka (>1/125) przy swietlówkach? Norma. To swiatlo zmienia barwe 50razy na sekunde :-)
 

Eldred  Dołączył: 16 Paź 2007
alkos, ja wtedy mam pasy na zdjęciu a nie całe zdjęcia z różnym wb :roll:
 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
Ta, to wlasnie to. Pomysl jak chodzi migawka podczas migotania. To ten sam efekt co fotografowanie CRTka na szybkich czasach.

Efekt moze byc taki (mala predkosc):

http://www.flickr.com/pho...uno/2137002356/

ale i taki:

http://www.flickr.com/pho...raz/4980322572/
 

jitt  Dołączył: 07 Mar 2008
no to jedna z wad wysokiego iso, przekłete bezszumne 6400 :evilsmile:
inaczej ludziki by sie pomazały,ale miałyby ładniejsze kolory przy dłuższych czasach :-P
 

superkomornik  Dołączył: 02 Sty 2007
Kiedyś, jak miałem jeszcze d70s robiłem zdjęcia w sali sportowej gdzie na suficie wisiały swietlówki. Jakże byłem zdziwiony gdy zdjęcia, nawet te z serii (całe 3kl/s ;-) ) mocno różniły się kolorami.
Oczywiście wpierw zwaliłem winę na body, a później doczytałem co i jak ;-)

Co do porównania z 1. strony to szkoda, że D3100 nie ma silnika w body :-/
Akurat wszystkie szkła mam na śrubokręt...
Za to za rogiem czai się d7000 :evilsmile:
 
dagio  Dołączył: 29 Lis 2006
alkos napisał/a:
Zaloze sie, ze szybka migawka (>1/125) przy swietlówkach? Norma. To swiatlo zmienia barwe 50razy na sekunde


Cytat
http://www.flickr.com/photos/saadsarfraz/4980322572/


Dokładnie, najlepiej wiec uzywac wowczas czasow dluzszych od 1/60s zeby "przebieg" widma calej zarowki zmiescil sie w jednej klatce. To zmora przy reportazu w takich miejscach, sam to przerabialem, chociaz akurat wszystko zalezy od tematu. Bo w teatrze czy operze, to jakby nie patrzec scena to kolory.. a skoro scena to kolory, to i backstage tez moga byc kolory ;)

przyklady: od nr 2 do 14 tutaj (raz bardziej raz mniej widoczne):
http://adamkorzeniewski.com/opera-revealed/
 

sołtys  Dołączył: 19 Kwi 2006
Michu napisał/a:
sołtys napisał/a:
Michu napisał/a:
Sołtys... jesteś po prostu nieudacznikiem.
No to akurat wiem


Rozczarowałeś mnie. Żadnej szpili w rewanżu?

Ja Cię znam. Wiedziałem, że najlepszą szpilą będzie brak szpili :-P

[ Dodano: 2011-01-05, 13:32 ]
alkos napisał/a:
sołtys napisał/a:
ALE oba się WYRAŹNIE różniły - jedno było wyraźnie za ciepłe, a drugie wyraźnie za zimne.

Zaloze sie, ze szybka migawka (>1/125) przy swietlówkach? Norma. To swiatlo zmienia barwe 50razy na sekunde

No to się wyjaśniło :mrgreen:

Wyglądało to właśnie mniej więcej tak
alkos napisał/a:
Efekt moze byc taki (mala predkosc):

http://www.flickr.com/pho...uno/2137002356/
 

perl  Dołączył: 24 Wrz 2006
zaraz zaraz, żeby uściślić.
Taka świetlówka nadaje 50Hz ?
Czyli trzeba czas nie za krótki, czy nie za długi?
A może jedno i drugie? Trzeba sie wstrzelic :mrgreen:
Sorry, nie mam siły myśleć teraz, mam zmartwienia. :-/

A tak swoja droga, jak już dorwę się do swojego komputera, to poszukam czegoś co mógłbym do tego tematu zapodać jako przykłady, niestety teraz jestem na 'obcym' laptopie i nie w swoim miejscu zamieszkania, wiec nie mam pod ręką zdjęć.
Ale za około 2-3 tygodnie tu zajrzyjcie, coś z tymi żółciami sie powinno znaleźć.
Jako jakies tam przykłady.

 

alkos  Dołączył: 18 Kwi 2006
Cytat
Czyli trzeba czas nie za krótki, czy nie za długi?


Dluzszy niz 1/125 co najmniej, zeby pasow nie bylo. Zeby roznic w zafarbie, to 1/30 lub dluzszy.

To tak na oko, z naszych testow w biurze.
 
gilby  Dołączył: 28 Lut 2007
Ze świetlówkami to same problemy są.
Działają jak stroboskop - w fabrykach gdzie są wirujące elementy (silniki itp) na wierzchu, nie wolno ich stosować, bo kręcący się silnik o odpowiednich obrotach może wyglądać, jak by stał bez ruchu.
 

jorge.martinez  Dołączył: 16 Maj 2007
gilby napisał/a:
w fabrykach gdzie są wirujące elementy (silniki itp) na wierzchu, nie wolno ich stosować, bo kręcący się silnik o odpowiednich obrotach może wyglądać, jak by stał bez ruchu.


A czasem nie jest to problem, który występuje w pomieszczeniach oświetlanych jednym źródłem światła?

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach