martian1  Dołączył: 31 Paź 2009
Ja wyczyściłem już kilka obiektywów (heliosa, pare industarów i jupiterów pod m39) i przyznam, ze używałem akurat tego co było pod ręką :). Pierwszego heliosa po uprzednim gruntownym wyczyszczecniu ze starych smarków (i uwolnieniu paru robaczków z wewnątrz) potraktowałem ekhm... ŁT-43 :D. Na początku przesadziłem i przy ostrzeniu troche mlaskał wiec musiałem rozebrać znów i usunąć nadmiar. Obiektyw działa wyśmienicie do dzisiaj. Kolejne sztuki smarowałem już smarem molibdenowym (który też napatoczył się przypadkiem). Ma troche lepszą, rzadszą konsystencję (w porównaniu do galaretowatego ŁT-43) i po zastosowaniu cieniutkiej warstwy spisuje sie bardzo dobrze. Wszystkie obiektywy działają wzorowo i jakby nie patrzeć jestem z tego dumny :).

Nikomu nie mówię, że ma smarować tak jak ja bo na forum jest wiele ludzi znacznie przewyższających mnie wiedzą w tej dziedzinie. Po prostu dzielę się doświadczeniami z czyszczenia manualnych szkiełek.

Pozdrawiam :)
M
 

plwk  Dołączył: 21 Kwi 2006
martian1 napisał/a:
Kolejne sztuki smarowałem już smarem molibdenowym (który też napatoczył się przypadkiem).

To trochę przerost formy nad treścią bo to smar do używania tam gdzie występują bardzo duże obciążenia, np. w przegubach homokinetycznych półosi samochodowych.
 

martian1  Dołączył: 31 Paź 2009
Smarowałem nim podzespoły w moich wiatrówkach np. sprężyny. Sprzętu się pozbyłem a smar został i sprawdza sie bdb :)

Pozdrawiam
Mateusz
 
pawel1967 Dołączył: 03 Maj 2006
Ja swoja broń ostrą smarowałem po czyszczeniu olejem maszynowym z oliwiarki . Nie znaczy to jednak że to samo zastosuje do pierścieni w obiektywie . W zamkach karabinu samopowtarzalnego sprawdzi sie taki olej który bardzo szybko zablokuje pierścienie ostrzenia lub zmiane odległości uczyni uciążliwą . Mało tego , zniszczy lub poluzuje prowadnice po których tubus obiektywu się porusza . Obiektyw to nie karabin czy pistolet . Obecnie nie znam żadnego właściciela lugera P-08 aby stosował bardzo wyszukane smary bo w tym modelu istnieje taka potrzeba są to idealnie i ręcznie pasowane części . Naprawdę istnieja bardzo drogie oliwki do różnych zastosowań broni , łożysk , zegarków . Jednak po co kombinować sprawdzi się olej który wymieniamy samochodach co 10 czasem co 15 tyś km . Jest tani i jeszcze nie zawiódł

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach