Witam. Mam problem z tytułowym głupolem. Podczas ostatniego zaćmienia były robione nim zdjęcia tego zjawiska. Kilka dni po tym jeszcze pstrykał fotki "domowe". Nie zaliczając upadków zalań itp. nagle przestał działać poprawnie. tzn. :
- aparat wszystkie funkcje podświetla, wchodzi się do menu, można pstryknąć fotkę widać że optyka wysuwa się poprawnie, migawka reaguje też ok. Natomiast na lv widać praktycznie ciemność i zarysy obiektów w odcieniu fioletu . Zdjęcie wrzucone na monitor pc identycznie wygląda jak podczas robienia w lcd aparatu.
Z tego co sądzę to mogła walnąć matryca od ostrego światła. Czasów długich nie było... Niestety sprzęt po gwarancji. Opłaca się to zanosić do naprawy i jeżeli tak to gdzie w Krakowie?