alekw  Dołączył: 27 Wrz 2007
Cyfra na ulice - dylematy
Mam juz dosc chodzenia z ciezka lustrzanka i do tego z torba fotograficzna. I stad szukam czegos malego. Inne wymagania to dostepny szeroki kat, maly shutter lag.

Na poczatku myslalem, ze bedzie to jakis zaawansowany kompakt w rodzaju Canona S95, Panasonica LX5 czy Olka XZ-1. W miedzyczasie na horyzoncie pojawil sie Fuji X-100. Tylko czy faktycznie warto go kupowac, za cene pewnie ok. 4500 zl? Wyglada super, ujawnione na krotko przykladowe zdjecia tez wygladaja interesujaco. Tylko, ze ten aparat (jak kazda cyfra) dosc szybko bedzie tracil na wartosci.

Tak wiec przegladam rozne testy i moze mikro 4/3 to dobre rozwiazanie. Za cene niewiele wieksza od tego X-100 moge miec:

- body Panasonic GF1
- obiektyw Panasonic Pancake 14mm f2.5
- obiektyw Nokton 25mm f0.95

przy czym o ile w X-100 tanieje calosc, to w mikro 4/3 inwestycja w szklo nie bedzie 'zmarnowana', a puszke zawsze mozna wymienic na lepsza.

No i pytanie na koniec, co o tym myslicie? Moze ktos uzywa takiego zestawu do fotografii, szumnie nazywajac, reportersko-ulicznej?
 
liggy  Dołączył: 29 Kwi 2009
W zabawie w ulicznika najlepiej sprawdza mi się Sony R-1. Aparat, pomimo gabarytów nie wzbudza paniki swoją "profesjalnością". Co na plus? Przede wszystkim LCD na "pryzmacie" pozwala na strzał z biodra. Druga rzecz - bezgłośna migawka. Do tego dobra matryca APS-C 10 Mpix i świetny Zeiss 24-120 od 2.8. Już nie wspominam o synchro z lampą w pełnym zakresie czasów, czy dwóch gniazdach na karty pamięci ;-) Cena na dzisiaj bardzo przyjemna. Jedyny minus to jednak wielkość lustrzanki, ale za to porządny uchwyt. Posiadam go już parę lat, w międzyczasie przewinęło się sporo innego sprzętu, ale nie przyszło mi do głowy, aby R-1 sprzedać.

 

alekw  Dołączył: 27 Wrz 2007
liggy napisał/a:
W zabawie w ulicznika najlepiej sprawdza mi się Sony R-1


Za duze :-) Takiego GF-1 z nalesnikiem wloze bez problemu do kieszeni bojowek czy plaszcza.
 

triger  Dołączył: 23 Lut 2009
Mnie osobiście w tych wszystkich aparatach m4/3 przeraża kadrowanie na małpę :C Co wizjer to wizjer jednak...
 

mcgyver  Dołączył: 08 Lis 2006
To może Sama z trzydziechą? :-)
 

alekw  Dołączył: 27 Wrz 2007
Te zdjecia http://pentax.org.pl/viewtopic.php?t=33790 robilem kompaktem i kadrowalem przy pomocy LCD i nawet dobrze mi sie robilo, aparat dzieki temu byl jeszcze blizej. Zreszta zawsze mozna dokupic wizjer.

A tu fajny przyklad: http://www.youtube.com/watch?v=D1cfeunB2TM
 

Mertz  Dołączył: 24 Kwi 2006
..Ricoh GRD3?

Jak będę przelotem w na Śląsku / w Katowicach mogę dać do pomacania. Oczywiście korpusik z wizjerem, pozycja "na zombie" mi nie leży". (Kiedyś napisałem o nim kilka słów, teraz jestem bogatszy o nowe doświadczenia - jakby co).
 

Keek  Dołączył: 25 Cze 2008
Zdecydowanie Leica M9. To typowy aparat do fotografii ulicznej. Mozesz sprawdzic w internecie, ze to topowa firma z tradycjami.
 
liggy  Dołączył: 29 Kwi 2009
triger napisał/a:
Mnie osobiście w tych wszystkich aparatach m4/3 przeraża kadrowanie na małpę :C Co wizjer to wizjer jednak...


Nie we wszystkich. Panasoniki serii Gx i GHx mają wizjer i to bardzo porządny. Elektoniczny co prawda, ale jego wielkość można porównać do wizjera z lustrzanek FF. I co najważniejsze, jest tam na tyle wysoka rozdzielczość, że nie widać pikseli. Ręczne ustawienie ostrości w tych Panasonikach jest dużo łatwiejsze, niż w wizjerach lustrzanek klasy K-x.

mcgyver napisał/a:
To może Sama z trzydziechą? :-)

Wcale niegłupi pomysł. :-)

 

alekw  Dołączył: 27 Wrz 2007
Keek napisał/a:
Zdecydowanie Leica M9. To typowy aparat do fotografii ulicznej. Mozesz sprawdzic w internecie, ze to topowa firma z tradycjami.


Myslalem, ze ty siedzisz tylko w kolodionie :-)

Sie smiej, a ja znalazlem stronke goscia, ktory sprzedal M8 i kupil panasonica GF1
 

triger  Dołączył: 23 Lut 2009
liggy napisał/a:

Nie we wszystkich. Panasoniki serii Gx i GHx mają wizjer i to bardzo porządny. Elektoniczny co prawda, ale jego wielkość można porównać do wizjera z lustrzanek FF. I co najważniejsze jest tam na tyle wysoka rozdzielczość, że nie widać pikseli. Ręczne ustawienie ostrości w tych Panasonikach jest dużo łatwiejsze, niż w wizjerach lustrzanek klasy K-x.


Widziałem toto u panasa oraz soniaka a55 i szczerze powiedziawszy wolę się pomęczyć na najsłabszym wizjerze optycznym z matówką z klinem... Rozdzielczość JEST za mała + minimalne opóźnienia po prostu irytują...
Technologia jeszcze nie nadgoniła pomysłu...
 

Keek  Dołączył: 25 Cze 2008
alekw napisał/a:
Myslalem, ze ty siedzisz tylko w kolodionie :-)


No co Ty? Kolodion to ja widzialem w zyciu raz, w pracowni u kolegi Iczka.

alekw napisał/a:
Sie smiej, a ja znalazlem stronke goscia, ktory sprzedal M8 i kupil panasonica GF1


Bo M8 to szajs. Tylko M9.

A powazniej - jesli lustrzanka odpada, to niestety nie ma sensownego aparatu cyfrowego do fotografii ulicznej. Jesli podepniesz do "zombiakow" zewnetrzny celownik, nie bedziesz mial komfortowego, szybkiego ustawiania ostrosci. No chyba, ze na hiperfokalnej. Oczywiscie da sie czyms takim fotografowac, ale...

Niestety - bez M9 sie nie obejdzie. Ewentualnie jesli nie przeszkadza Ci mala rozdzielczosc i crop 1,5x to Epson RD mial klasyczny dalmierz.
 
liggy  Dołączył: 29 Kwi 2009
triger napisał/a:
szczerze powiedziawszy wolę się pomęczyć na najsłabszym wizjerze optycznym z matówką z klinem... Rozdzielczość JEST za mała

Co kto lubi. Jak dla mnie rozdzielczość już jest bardzo OK. Właśnie zanabyłem sobie rzeczonego Panasia i zobaczę, jak się to sprawuje.

 

Keek  Dołączył: 25 Cze 2008
PS. Wstrzymaj sie z zakupami chwile, bo mam wrazenie, ze w tym roku pojawi sie wiecej takich dziwnych aparatow.
 

alekw  Dołączył: 27 Wrz 2007
Keek napisał/a:

A powazniej - jesli lustrzanka odpada, to niestety nie ma sensownego aparatu cyfrowego do fotografii ulicznej. Jesli podepniesz do "zombiakow" zewnetrzny celownik, nie bedziesz mial komfortowego, szybkiego ustawiania ostrosci. No chyba, ze na hiperfokalnej. Oczywiscie da sie czyms takim fotografowac, ale...


Nie przeszkadza mi fotografowanie na 'zombie' :-D Dlatego wlasnie myslalem o zestawie micro 4/3 z 28mm gdzie bylbym w stanie manualnie ustawic sobie ostrosc na oko i 50mm do zdjec bardziej ustawianych.

Hmmm jest jeszcze Sigma DP-1s albo DP-1x :)
 

cube007  Dołączył: 12 Mar 2009
Keek napisał/a:
PS. Wstrzymaj sie z zakupami chwile, bo mam wrazenie, ze w tym roku pojawi sie wiecej takich dziwnych aparatow.

Pozniej wstrzymaj sie jeszcze troche, bo pojawia sie nowsze modele niz te ktore pojawia sie w tym roku :mrgreen:

BTW. Wizjery w Lumix G sa rozne - co innego mamy w G10, co innego w G2, a jeszcze co innego w GH2.
 

jorge.martinez  Dołączył: 16 Maj 2007
Ten pan używa DSC-R1:

http://www.francoisgarnotel.net

Ale w większości to statyczne zdjęcia.
 

karmazyniello  Dołączył: 05 Lut 2008
alekw, kup se ajfona ;-)

[ Dodano: 2011-02-07, 11:36 ]
A tak na poważnie, to Sony się bawiłem z podpiętą szesnastką i wizjerem optycznym i muszę przyznać że jakość jest naprawdę extra.
 
gilby  Dołączył: 28 Lut 2007
właśnie męczę sama nx100 + 30/2 i jestem zachwycony.
Cacuszko.

Dla mnie szybkość i pewność fotografowania dużo większa niż np. w kompaktowych dalmierzach typu hi-matic.
 

Keek  Dołączył: 25 Cze 2008
cube007 napisał/a:
Keek napisał/a:
PS. Wstrzymaj sie z zakupami chwile, bo mam wrazenie, ze w tym roku pojawi sie wiecej takich dziwnych aparatow.

Pozniej wstrzymaj sie jeszcze troche, bo pojawia sie nowsze modele niz te ktore pojawia sie w tym roku :mrgreen:


Tez racja. Wydawac kase na sile na cos co jest jakas zabawka do fotografowania urodzin dzidziusia? Wolalbym poczekac 10 lat.

Sigmy sobie daruj bo od nacisniecia spustu do zrobienia zdjecia mija tyle czasu, ze jedyne co mozesz fotografowac to kroczace drzewa.

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach