perl  Dołączył: 24 Wrz 2006
Jak zdjąć pierścień
mam pierścien, dokładnie ten

http://img178.imageshack....487/minisl5.jpg

i teraz właśnie pierwszy raz go włożyłem i nie potrafię wyjąć z P30t

kluczykiem kombinuje i nic

nic a nic

kto jest w tym biegły proszę o pomoc!!
 

tref  Dołączył: 05 Wrz 2006
jest tam blaszka, należy ją docisnąć do pierścienia i przekręcić kluczykiem całą przejściówkę. Milo też ma tę przejściówkę i szybko wymontował blaszkę.
 

cotti  Dołączyła: 20 Kwi 2006
zdejmowałam takie pierścionki i czasem było łatwo...

ale, zdarzało się, że trzeba było manewrować głębokością umieszczenia końcówki - to chyba było po nakręceniu do pz-20, z jednej strony było do końca, drugą końcówką zaczepiało się brzeg, po przekręceniu nad szczelinką było już łatwo... ale nie dam sobie niczego urwać, że tak miało być. Przede wszystkim bądź delikatny - nic na siłę
 

GRZESIO  Dołączył: 05 Mar 2007
Też mam ten pierścień i blaszke odkręciłem przed pierwwszym założeniem - wcześniej wyczytałem to na forum ;-)
 

cotti  Dołączyła: 20 Kwi 2006
Primo, i jak tam z tym pierścionkiem?
 

perl  Dołączył: 24 Wrz 2006
no właśnie nie za bardzo mi to idzie

blaszka przyciśnięta jest do pierścienia już maksymalnie :)

cały pierścień chodzi w w małym zakresie - otóż z pomocą kluczyka obraca się po okręgu o jakieś 0,5 cm ale niestety nic więcej

posłużę się zdjęciami z tej tragicznej sytuacji

tylko nie śmiejcie się z mojego 'reportażu', to tylko coby w miarę szybko to zdjąć

no więc tak to wygląda całe



blaszka przylega do pierścienia teraz już nawet wtedy kiedy nie przytrzymuję jej kluczykiem:



Tutaj dwa zdjęcia na których widać w jakim zakresie porusza się pierścień (coś na zasadzie - znajdź 7 szczegółów ;-) tylko że tutaj jest jeden szczegół )





ratujcie lustro mi się kurzy :-?
 

darius_Er  Dołączył: 29 Sie 2006
lustro to nic w porownaniu z tym gdybys zniszczyl gwint silowo rozwiazujac problem...

skoro blaszka przyciśnięta jest do pierścienia to moze w szczeline dostal sie jakis metalowy elem. ktory blokuje gwint ? ?? ?

ja mam tez taka przejsciowke, ale z czyms takim sie nie spotkalem. chodzi mi nad wyraz lekko, bo nie mam juz niestety blaszki blokujacej - obiektyw moze mi poprostu wypasc... :/
 

perl  Dołączył: 24 Wrz 2006
ta blaszka odgina się swobodnie, tylko po prostu w tym momencie została w jednym miejscu zapewne dlatego że jest niewyrobiona (adapter raczej zbyt wiele nie używany, pewnie z dwa razy założony albo i wcale)


zdjęcia powyżej robione NIKONEM lol S9
 

LukD  Dołączył: 25 Wrz 2006
Primo,
Ja miałem to samo w Kasetce przy pierwszym założeniu przejściówki.
Tylko spokój Cię uratuje.
Głeboki wdech (albo i :-B ) i merdasz kluczykiem w tą i z powrotem. W momencie, gdy w kierunku odkręcania zaczyna się opór, merdasz kluczykiem lewo - prawo (tzn. naciskasz - popuszczasz sprężynkę). Możesz użyć przy tym trochę siły, ale tylko trochę. I tak do skutku - w końcu wyjdzie :-D
Pozdr.
 

macioh  Dołączył: 28 Gru 2006
Primo, wydłubałeś już tą blachę?
 
KoBold  Dołączył: 24 Kwi 2007
U mnie było tak samo, dopóki nie wyczaiłem, że ów klucz zbyt głęboko wchodzi i zaczepia o bagnet puszki. Gdy czuję zwiększony opór, wyciągam lekko klucz, dalej już idzie gładko... :-B
 

perl  Dołączył: 24 Wrz 2006
jeszcze mi się nie udało

zastosuję się do rad Luk'aD i za chwilę popróbuję :)
 

djack  Dołączył: 22 Kwi 2006
Ja z tą blaszką nigdy nie miałem problemów (pomijając to, że i tak w końcy śrubka nie wytrzymywała i całe to ustrojstwo się odrywało). Zawsze zakładałem i zdejmowałem bez problemu. Nawet nie używałem kluczyka, tylko paznokcia.
Primo, może łepek śrubki o coś zahacza?
 

perl  Dołączył: 24 Wrz 2006
hmmm a jak to mogę sprawdzic

ten gwint od pierścienia taki ostry że jak próbuję chwytać palcami to odczuwam nieprzyjemne wrażenie, tak jakbym miał już palce przecięte, ale patrzę na rękę a tu nic :)
 

Throwend  Dołączył: 26 Kwi 2007
To zawsze jest problem. Zapomnij o kluczu i spróbuj ręką to odkręcić jak już blaszka jest przygięta. Tylko uważaj bo ostre. Ja się pociąłem za pierwszym razem. Weź jakąś szmatkę, złap porządnie, najlepiej obiema rękami i spróbuj przekręcić. Później gwint się stępia, adapterek wyrabia i jest git. Albo spróbuj kluczem zahaczyć tak płytko żeby nie blokować. Ale ja już klucza nie używam.
 

baryja  Dołączył: 08 Mar 2007
Miałem coś podobnego i prawie dostałem zawału. Zachaczał fragment przjściówki (w kółeczku, już spiłowany) o jakąś blaszkę wystającą spod tego metalowego pierścienia do którego przykręca się obiektyw (jak widać budowa tego cuda i nomenklatura są mi zupełnie obce :oops: ). Wykręciłem przejściówkę wpychając w tą szczelinę przy zadziorze kawałek plastiku i dociskając blaszkę do body.
http://www.fotosik.pl/pok...dccee69c10.html

[dodane]
Przepraszam, myślałem że można dodać ze znacznikiem [img], ale nie da sie.
-zorzyk-
 

perl  Dołączył: 24 Wrz 2006
zorzyk bo to musisz bezpośredni adres do obrazka a nie do strony
bezpośredni adres do obrazka w tym wypadku to
http://images21.fotosik.p...cee69c10med.jpg
więc


no tak a ja nadal nie zdjąłem
samymi palcami raczej nie próbuje bo jeszcze gorzej mi to idzie :/
no cóż będę próbował po 15 minut dziennie może kiedyś zejdzie

[ Dodano: 2007-05-31, 09:30 ]
czy może ktoś wrzucić zdjęcie bagnetu z założonym pierścieniem, ale założonym w tej pozycji, w której schodzi normalnie bez oporu ????

byłbym bardzo wdzięczny
 

cotti  Dołączyła: 20 Kwi 2006
jeszcze? :(
a nie ma kogoś w pobliżu, kto mógłby Ci pomóc?
 

perl  Dołączył: 24 Wrz 2006
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa wyszedł bez odkręcania blaszki

wiem nawet gdzie popełniłem błąd

przede wszystkim tak jak mówił LukD trzeba było troszkę tym poruszać żeby się "rozrobiło"

LukD masz u mnie :-B

trzeba patrzeć również na to gdzie dokładnie wychodzi pierścień.... yhhhh cięzko było :D

jeszcze z 5 lat temu miałem taką blachę produkcji CCCP ale blaszka sama odpadła : )))
i sprzedałem ją później na Allegro bo mi nie była potrzebna

mam teraz patent na to jak używać pierścienia z blaszką, ona prawie w ogóle nie przeszkadza :D

muszę się bliżej temu przyjrzeć i jeśli po kilkunastu próbach stwierdzę że nie przeszkadza to trzeba będzie wprowadzić to w życie

[ Dodano: 2007-05-31, 09:54 ]
okej drugi i trzeci i czwarty raz też normalnie wyszła :)

trzeba użyć troszkę siły ale po jakimś tam czasie pewnie będzie jeszcze bardziej luźno

dziękuję wszystkim za pomoc !!!
 

MacRayers  Dołączył: 07 Wrz 2008
No pięknie, ja właśnie siedzę od 30 minut i próbuję wyciągnąć adapter.... kluczyk, ruszam lewo, prawo (bez zbytniej siły) przy przekręceniu w w lewo blaszka dochodzi i nic....
pieprzona blaszka...

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach