pawel1967 Dołączył: 03 Maj 2006
Novar to obiektywy Zeissa . Może się mylę ale mam kilka Ercon i trochę innego sprzętu Zeissa i poza Tessarem najpopularniejszym obiektywem jest właśnie Novar . Do Voigtlandera stosowano Skopary , Voigtary (większy kontrast) . Heliary w lepszej konfiguracji i podobne . Zależy o co chodzi czy chodzi o piekno , plastykę czy o ostrość obrazka . 6x9 jest chyba wygodniejsze jeśli sie nie ma sporo kasy i nie jest się zapaleńcem . jeśli ma być dobrze i tanio proponuję Voigtlandera z migawka compur -rapid z ob. Voigtar 3,5/105 na allegro coś takiego wczoraj widziałem . Oczywiście mozna nabyć wiele innych np . Moskwę 5 (kopia optyki tessara bardzo udana) . Lub jeśli się ma kasę to Fuji lub wspaniałego może trochę mniejszy format ale Pentaxa 6x7 to piękny aparat . Sam mam 130 aparatów 80 procent to średni format wybrałbym do zabawy Voigtlandera
 

joker333  Dołączył: 24 Cze 2009
pawel1967 napisał/a:
Sam mam 130 aparatów 80 procent to średni format wybrałbym do zabawy Voigtlandera

:shock: niezła kolekcja
 
stereo  Dołączył: 17 Maj 2008
Dzięki wielkie za opis obiektywów. No ale właśnie, moja bronica to 6x6, mając obiektyw do aparatu 6x9 łatwo obliczyć, że max przesuw w każdą stronę to 1 cm z groszami. A to zdaje się być trochę mało (no ale nie wiem ile się wykorzystuje w normalnej pracy). Dlatego raczej będę celował w 9x12 jeśli chcę porządny tilt/shift do mojej bronicy. Znalazłem aparat 9x12 z obiektywem carl zeiss jena tessar 4,5 13,5 cm na migawce compur/200, albo też 9x12 z obiektywem rodenstocka doppel anastigmat eurynar 4,5 13,5 cm też na compur/200. Duża jest różnica między pierwszym a drugim?
 

Stachu  Dołączył: 27 Kwi 2007
Do czego Ci ten tilt/shift? Jeśli do architektury, to 135mm na 6x6 może być za wąskie.
 
stereo  Dołączył: 17 Maj 2008
Wiem, 135 mm to duzo, znacznie bardziej wolal bym cos ponizej 100, ale za 200-250 zl nie dostane nic wartego zobaczenia z migawka, wiec musze brac co jest... a przesuwy i tak bardziej mnie interesuja niz pochyly. (sorry za brak polskich znakow, ale pisze z komorki)

[ Dodano: 2011-03-27, 16:29 ]
Tak na szybko sobie wyliczyłem, przy obiektywie z 6x9, więc ogniskowej ok 105 mm mam max przesuw niecałe 2 cm... Więc obiektyw powinien pokryć 6x6 przy takim wysunięciu....no ale tu bardziej poważne pytanie, czy takie 2 cm to nie za mało, żeby "wyprostować" budynki? Chodzi mi o to, czy jest sens bawić się w takie cudowanie? Pieniądze mi się nie przelewają a i wydatków trochę jest innych w kolejce :)
 
pawel1967 Dołączył: 03 Maj 2006
Doppel Anastigmat jest miękki ma mniejszy kontrast . Tessar jest sporo ostrzejszy od niego . Mam Dopel anastigmat eurynar dla formatu 6x9 daje bardzo miękki obrazek , a juz powiększenie ogniskowej ze 105 do 135 nie da najlepszej jakości . Zostałbym przy Tessarze . To zresztą nie jest najlepszy pomysł aby łączyć optyke z lat 20 tych z nowoczesna lustrzanką 6x6 . Już tego próbowałem . Mam gdzieś jeszcze redukcję na Kieva 60 lub Pentacona
 

Stachu  Dołączył: 27 Kwi 2007
stereo napisał/a:
czy takie 2 cm to nie za mało


2 cm przy 6x6 to sporo. Popatrz na obiektywy z shiftem albo aparaty typu graflex i porównaj. Nie wiem, czy to wystarczy do wyprostowania. Z moich obserwacji wynika, że 2 cm przesunięcia obiektywu to około 2 cm przesunięcia obrazu. Sprawdź też, czy na pewno taka kombinacja umożliwi przesuwy. Może się okazać, że ograniczeniem będzie bagnet i jego odległość od płaszczyzny filmu, a nie pole krycia obiektywu.
 
pawel1967 Dołączył: 03 Maj 2006
Da sie prostować . Można zastosować redukcję z blaszką z wejściem bagnetowym pośrodku która umożliwia wsunięcie całego aparatu na błony ciete i klisze jak na szynę . Tylko obiektywy PC to są obiektywy szerokokatne a nie portretowe . Co daje ob 135 przy 6x6 - daje obiektyw portretowy i to w takiej konfiguracji niezbyt ostry
 
stereo  Dołączył: 17 Maj 2008
Znaczy mój pomysł to po prostu wzięcie z aparatu miechowego czy to 6x9 czy 9x12 obiektyw + miech, do miecha dorobienie bagnetu do bronicy tak, żeby wkręcić go w body i dorobienie prowadnic, żeby obiektyw się trzymał i można go było przesuwać i obracać. No ale z wyliczeń wyszło mi, że max przesuw to 1,9mm bo ogranicza komora lustra. I tu rodzi się pytanie, czy te prawie 2 cm mnie rozczaruje, czy nie...
 

Stachu  Dołączył: 27 Kwi 2007
Rozumiem pomysł, ale nie widzę w nim sensu. Wydaje mi się, że łatwiej i lepiej jest używać mieszkowaca bez kombinacji.
Weź pod uwagę też to, że miech musi być choć trochę wyciągnięty, żeby możliwe były przesuwy.
 
stereo  Dołączył: 17 Maj 2008
No tak, ale mieszkowiec nie ma możliwości przesuwania. W tym cały sęk. A tak z budżetem ok 300 zł mam możliwość zrobienia dodatkowego obiektywu do bronicy który ma możliwości przesuwów i pochyłów. Dodatkowo ładnie i wygodnie kadruję sobie na matówce.
 

Stachu  Dołączył: 27 Kwi 2007
Zależy jaki mieszkowiec. Te na kasety zazwyczaj mają, a są też takie na film 120 z przesuwami.
 
stereo  Dołączył: 17 Maj 2008
A jakie na 120 mają, wiesz może? Bo skoro tak, znaczy, że ich obiektywy mają duże pole obrazowe. Ale widziałem ostatnio zdjęcie obiektywem z 6x9 przymkniętym chyba do 22 na 4x5 cala i wyszło, że średnica pola obrazowego to ok 13 cm, więc jak dla mnie wystarczająco zupełnie.
 

Stachu  Dołączył: 27 Kwi 2007
Niestety nie wiem. Pamiętam tylko, że jakiś Nettar taki jest.
 
pawel1967 Dołączył: 03 Maj 2006
Trzeba szukać droższych modeli sprzed kryzysu 29 roku lub do aparatów na błony płaskie dokupić ustrojstwo na filmy 120 . Trzeba uważać jednak aby dobrze dograć odległości . Bo ten adapter z filmem może nie zgrywać się z odległościa ustawioną na matówce
 
stereo  Dołączył: 17 Maj 2008
Dzięki, w środę pożyczę jakiś obiektyw wielkoformatowy, może uda się z jakąś zbliżoną ogniskową i zobaczę jak to wygląda w praktyce. Jak nie będzie pasowało, to pochyły i pokłony poczekają jak kupię kiedyś 4x5, a zamiast tego zaopatrzę się w porządny statyw :)

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach