diegotm  Dołączył: 17 Lut 2011
a jest jakiś bezpieczny sposób na usunięcie kurzu z powierzchni lustra (głównego)? próbowałem delikatnie wacikiem do uszu ale tylko się zatłuściło i teraz mam denerwujące flary w wizjerze
 

andybond  Dołączył: 13 Lip 2009
Czym czyściłeś? Podstawowa zasada jaką stosuję do czyszczenia czegokolwiek we wnętrzu aparatu to dzień przed użyciem piorę w szarym mydle szmatkę którą będę to robił. Zasada numer dwa-omijać pomieszczeń z większym zakurzeniem jak np.pokój czy sypialnia.Zasada numer trzy-środek który sprawdziłem i z czystym sumieniem mogę polecić to CHEMAX3.Zasada ekstra odnośnie lustra-raczej unukac czyszczenia tego elementu.Nie jest to typowe lustro jak w łazience i powłoka odblaskowa nie gwarantuje długowieczności przy częstych ingerencjach.
 

bizzz  Dołączył: 28 Wrz 2008
mario132 napisał/a:
w sumie to zdjęcia są ok i na zapiętym obiektywie tylko widać pare paprochów no i ryse na matówce


W końcu przestaniesz zwracać uwagę na te paproszki... ja bym zostawił
 

mario132  Dołączył: 15 Mar 2011
Już przestałem. Rekowalescencja trwała tydzień :) Nie opłaca się rozkręcać aparatu dla paru paprochów w wizjerze (koszt z 200zł).

A lustro główne radze całkiem olać ciepłym moczem bo paprochów na nim nie widać nawet w wizjerze.
 

bizzz  Dołączył: 28 Wrz 2008
racja, lepie dwie stówy wydać na :-B :-B :-B

:)
 

dżejpi  Dołączył: 04 Paź 2007
mario132 napisał/a:
lustro główne radze całkiem olać ciepłym moczem

a jak po oblaniu zawiasy zardzewieją - to co??? - może oblać dla rozruszania pepsikolą???
 

bizzz  Dołączył: 28 Wrz 2008
dżejpi napisał/a:
może oblać dla rozruszania pepsikolą???


za bardzo się klei
 
diegotm  Dołączył: 17 Lut 2011
bizzz napisał/a:

za bardzo się klei


lepsze WD40 :-)

Dzięki za rady Panowie. Dam spokój temu lustru:)
 
pjak  Dołączył: 28 Kwi 2008
Tym niewprawionym naprawdę polaecam serwis.
Sam wziąłem się za czyszczenie: matrycy, lustra i matóeki. Wyszła kicha gorsza od tego co miałem. Pan w serwisie w tempie ekspresowym (rano zaniosłem, a po południu odbiór) zrobił to po mistrzowsku. Zero śmieci na matrycy i w wizjerze.
Skasował tylko 70złociszy.
Za tą ceneę kupujecie sobie brak stanu przedzawałowego, mniej siwych włosów na głowie. :mrgreen:
Jeśli ktos nie bardzo ogarnia temat to naprawdę polecam serwis. I tak tam traficie :evilsmile:
 

mak400  Dołączył: 23 Kwi 2010
pjak napisał/a:
Tym niewprawionym naprawdę polaecam serwis.
Sam wziąłem się za czyszczenie: matrycy, lustra i matóeki. Wyszła kicha gorsza od tego co miałem. Pan w serwisie w tempie ekspresowym (rano zaniosłem, a po południu odbiór) zrobił to po mistrzowsku. Zero śmieci na matrycy i w wizjerze.
Skasował tylko 70złociszy.
Za tą ceneę kupujecie sobie brak stanu przedzawałowego, mniej siwych włosów na głowie. :mrgreen:
Jeśli ktos nie bardzo ogarnia temat to naprawdę polecam serwis. I tak tam traficie :evilsmile:


:-B
-------------------------
Pozdrawiam
 

maxthebest  Dołączył: 14 Mar 2010
ja najpierw podmuchałem, próbowałem pędzelkiem delikatnie pousuwać...po tych operacjach miałem na matówce włos z pędzelka a gdy już z nim się uporałem, pośmiały sie ze mnie dwa paprochy włażąc matówkę z drugiej strony...Poczytałem sobie przestrogi, zadzwoniłem do serwisu i miły Pan w 5 minut oczyścił matówkę, a ja za 15,- pln relaksowałem się na krzesełku...Tak przy okazji zrobił mi foto intruzów na matrycy na tle nieba, wobec których trzeba okazać się wyrozumiałością ;)...Cóż, taki urok wymiennych szkiełek ;)...
 

mak400  Dołączył: 23 Kwi 2010
maxthebest napisał/a:
ja najpierw podmuchałem, próbowałem pędzelkiem delikatnie pousuwać...po tych operacjach miałem na matówce włos z pędzelka a gdy już z nim się uporałem, pośmiały sie ze mnie dwa paprochy włażąc matówkę z drugiej strony...Poczytałem sobie przestrogi, zadzwoniłem do serwisu i miły Pan w 5 minut oczyścił matówkę, a ja za 15,- pln relaksowałem się na krzesełku...Tak przy okazji zrobił mi foto intruzów na matrycy na tle nieba, wobec których trzeba okazać się wyrozumiałością ;)...Cóż, taki urok wymiennych szkiełek ;)...

Bardzo proszę o namiary tego pana. Chętni skorzystam z jego usług.


-----------------------------------
Pozdrawiam
 

maxthebest  Dołączył: 14 Mar 2010
mak400, ten serwis jest od zawsze, bo uczęszczałem tam z moim Zenithem ;).. http://www.foto-naprawa.com ..to jest w głębi Os. Kopernika, taki stary pawilon piętrowy z dziedzińcem..po schodkach na piętro i jesteś :) Na stronie masz mapkę :)
 

mak400  Dołączył: 23 Kwi 2010
Ja mieszkam na os.Kopernika, ale dla mnie ten punkt był zawsze drogi i terminy mieli długie. Przyjmował zawsze pan niewielkiego wzrostu i chyba z bródką. Może się coś zmieniło, z czego bardzo bym się cieszył.

---------------------------
Pozdrawiam
 

oliee0  Dołączył: 29 Paź 2010
Ja miałem trochę kurzu na szybie i matówce. Wyczyściłem to pędzlem z naturalnego włosia, są bardzo delikatne i nic nie rysują, można nimi skutecznie czyścić takie elementy. ;-)
 

maxthebest  Dołączył: 14 Mar 2010
mak400, a mi zrobił to od ręki, fakt, że tłumów nie było ;)..Facet jest niewysoki, bródki nie pamiętam..Nie był jakiś niezwykle spolegliwy, ale kompetentny i rzeczowy, na czym najbardziej zależało..Paskudy na matrycy pokazał mi sam od siebie, na dowód, że to nieuniknione i że zawsze coś tam siedzi..Najważniejsze, że przy matówce sam nie musiałem grzebać..Ostrzegł mnie, że jest pokrywana czymś specjalnym (nie pamiętam, czym) i że paluchy mogą nabroić..oliee0, mój pędzelek zostawił upartego włosa, odechciało mi się próbować
 

mak400  Dołączył: 23 Kwi 2010
Co do kompetencji to się z Tobą zgadzam. Nie wiesz ile u nich by kosztowało czyszczenie matrycy? Ja znalazłem dzisiaj punkt na Śniadeckich 6. Facet powiedział, że to zależy od stopnia zabrudzenia matrycy, ale koszt określił w granicach 40-50 złotych.
Tel.666904484. Wczraj walczyłem sam ze swoją. Jeszcze nie sprawdziłem efektu, ale zdaje się, że skorzystam z usług tego pana.

------------------------------
Pozdrawiam

[ Dodano: 2011-05-09, 19:44 ]
I tak dzisiaj do nich tzn. na Galileusza zaniosłem moją zasyfioną matrycę.
Termin odbioru - czwartek. Nie jest źle, a cena między 60 a 80 złotych.
Sądząc po ilości syfu na matrycy zmieszczę się w górnej granicy.
A co do ostatniego postu, to dałem sobie spokój z tym adresem, ponieważ facet mało poważny.

------------------------------
Pozdrawiam

Wyświetl posty z ostatnich:
Skocz do:
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach