Z drugiej strony wlasnie kleje sobie pudeleczko do suszenia negatywow z fp100c w warunkach polowych. Z patyczkow do mieszania kawy z ekspresu

http://aleknowak.net
Go Out And Burn The Sensor Again

Potega ponizszego przepisu polega na fakcie, ze mozna go wykonac w biurze przy zastosowaniu srodkow ogolnodostepnych w kantynie pietro nizej

1. Bierzesz 20 patyczkow i sklejasz klejem do drewna se soba, wzdluz, grubszymi bokami.
2. Bierzesz 14 patyczkow i sklejasz parami, jak wyzej.
3. Sklejasz te pary wzdluznie do pierwszej "deseczki" tak, aby miedzy kazda byla przerwa 1 patyczka:

|| || || || ||
|||||||||||||

Warto w szczeliny wlozyc pojedyncze patyczki posmarowane np. woskiem, zanim klej nie zaschnie, zeby calosc trzymala wymiary. Sciskasz wtedy calosc np. obwiazujac nitka.

4. Po jednej stronie blokujesz koncowki szczelin malymi kawalkami patyczkow. Coby szitki nie powypadywaly.

5. Dostajesz jedna scianke pudeleczka ze szczelinami na 6 szitek. Musisz zrobic jeszcze druga, tak samo. Jesli chcesz, mozesz zrobic wersje na np. 5 albo 10 szitek.

5. Trzeba dorobic teraz scianki boczne, dokladnie na wymiar szerokosci szitki. Czyli znowu kleisz patyczki - w poprzek do scianek bocznych na calej powierzchni, a potem jeszcze kilka wzdluznych dla sztywnosci.

6. Dno zostawiasz odkryte, coby przewiew powietrza byl. Szitki beda sie trzymac na blokadach.

7. Po zrobieniu zdjecia trzeba oberwac krotsza strone papierka, tam gdzie zostaje chemia, i wsunac reszte do pudelka. Dzieki wlasnej sztywnosci nie powinny sie wyginac i zlepiac, a dzieki przewiewowi powinny wysychac dosc szybko.

Uff!

http://aleknowak.net
Go Out And Burn The Sensor Again

Dzięki!

[ Dodano: 2011-05-24, 17:11 ]

alkos napisał/a:

Dzieki wlasnej sztywnosci nie powinny sie wyginac i zlepiac

Oryginalne polaroidowe strasznie giąć się lubią podczas suszenia.

http://aleknowak.net
Go Out And Burn The Sensor Again

Tak, wzdłuż. Skoro stabilizacja działa wzdłuż to spoko. No i gdyby suszyć tylko polaroidowe to można je poukładać "brzuszek" do "plecków"

Taaa, tylko z drugiej strony po co suszyc polaroidowe? Ten czarny backing nie schodzi pod bleachem tak jak w Fuji...

http://aleknowak.net
Go Out And Burn The Sensor Again

Eeeeee, a widzisz, a ja przeskoczyłem myślowo na odbitki , bo w warunkach polowych ich suszenie w większej liczbie przypsarza mi nieco trudności. Twój wynalazek można jak sądzę zaaplikować także do suszenia odbitek?

[ Dodano: 2011-05-24, 18:20 ]

alkos napisał/a:

Taaa, tylko z drugiej strony po co suszyc polaroidowe? Ten czarny backing nie schodzi pod bleachem tak jak w Fuji...

Nie jestem pewien czy we wszystkich typach. Może trzeba innego środka do wyczyszczenia spróbwać. One bardzo różnią się od siebie rodzajem tej chemii. Niektóre można np. transferować, nawet na sucho na papier bawełniany, a inne nie.

http://www.youtube.com/watch?v=gozgTnCeVmw

http://aleknowak.net
Go Out And Burn The Sensor Again